www.domogarov.unl.pl - FORUM

panna anna

Albo szukać kobiety która robi karierę sama, w innej branży.

Scarlett

Dokładnie, tak jak pisałam wczesniej - lepiej by dla niego było naprawde w tym metrze żony szukac, normalnej, pracującej, niezależnej kobiety - żeby głodem nie przymierała (bo wtedy jest ryzyko, ze traktuje go jak ostatnią deske ratunku) ale nie była aktorką ani inną artystką (skoro uważa, ze w domu moze byc tylko jeden artysta). W końcu w samolocie prawie dobrze mu poszło...

panna anna

Zgadzam się w pełni niech sobie znajdzie jakąś lekarkę albo prawniczkę.

(prawie robi wielką różnicę. Wink

)

Scarlett

Nie wiem, czy dobrze pamietam, ale prawniczke dla niego to bym nawet jedną widziała, i to niedaleko, na tym forum, tylko ona cos tam nie chciała... kurą domową byc ani dzieci rodzic... Very Happy

panna anna

Nire każdy lubi ptactwo domowe i dzieci... Wink

Scarlett

No też nie lubię i dlatego, jak równiez z przyczyn językowych, swojej kandydatury nie proponuję Wink

Trudno, musi byc jakas obca... w sumie szkoda, że z Larysą wyszła tylko przyjaźń, ona by się nadawała pod tym kątem - pracowała wprawdzie, ale w innej branży, konkurencji ani kariery by przez Sasze nie robiła, mieli podobne zainteresowania... Z jednej strony to piękne, ze Sasza tak szlachetnie i bezinteresownie postępował, z drugiej - jego szkoda, a jej... troche nie rozumiem Wink

panna anna

Bo tak już z tą miłością jest... Niby idealnie a wychodzi g... Wink

Hanna

A ja tak sobie po cichutku myśle, że ta panienka ciut z króciutka intelektualnie była, czyli, jak mówila moja Babcia - niedaleka Twisted Evil

Scarlett

Ładne okreslenie Wink

Ale czemu tak uwazasz? Miała firmę chyba audytorską, wiec cos tam w głowie musiała miec...

Hanna

Może inaczej.
Sama mówiła, że jest z innego świata, więc może za mało było w niej szaleństwa jak na Takiego faceta Wink

We mnie na przykład było za dużo jak na mojego ex szlubnego Cool

Scarlett

A, w ten sposób to moze tak. Z drugiej strony, Sasza nie chciał aktorki czy innej artystki, sam mówił że jeden artysta wystarczy, chociaz moze powinna być własnie nie-artystką, ale z jakąś dozą szaleństwa Wink

Ja pewnie też bym nie sprostała, jako ze jak wiecie prowadzę podwójne życie i małpiego rozumu dostaję dopiero po północy (choc dzis mi sie wczesniej zaczyna)...

panna anna

Zrobimy ralityshow "Ukochana dla Saszy" Laughing

Międzynarodowe eliminacje, dziwne konkurencje i inne cuda na kiju.

Scarlett

Dobre

Znam taką historie, opisywała to włascicielka jakiegoś biura matrymonialnego : szukała żony dla milionera, bardzo dokładne wymagania, od tylu do tylu wzrostu, okreslona ilosc cm w kazdym wymiarze, wymagany konkretny kolor karnacji, oczu, włosow (i długosc), kształt oczu, nosa, ust, zlecili specjaliscie od portetów pamieciowych naszkicowanie, milioner zaakceptował rysunek i wg tego mieli szukac. Międzynarodowy casting po agencjach modelek na wzystkich kontynentach, kontakt z praktycznie wszystkimi biurami matrymonialnymi świata. I nic. Wściekły milioner przyszedl do agencji zrobic awanture, i minął sie w windzie ze zwykła dziewczyna - podobno są małżeństwem Smile

I tak to jest z ideałami...

panna anna

Bo ideały są dobre w bajkach i w filmach.

Scarlett

Tak, do ubarwiania życia... wiec i Sasza pewnie by swojego nie znalazł. Ale pomysł na program fajny, sprzedaj patent ruskiej TV.