|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:04, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Dla Jana najważniejsza była Ojczyzna, dla Bohuna - Helena. Jak już kiedyś pisałam, Jurko dla Heleny rzuciłby wszystko, a Jan odbębniłby swoje obowiązki wobec kniazia i dopiero zajął się Heleną. |
Jak się chce to wszystko da się pogodzić. Nikita <3 i posłem był, i za ojczyznę walczył; pomagał ludziom ( bez wypytywania o nazwisko i status społeczny), uratował życie carewiczowi, a jeszcze w tym wszystkim znalazł czas żeby samemu porachować gnaty Wiaziemskiemu i to tak, że czarownik, z którym Afońka trzymał sztamę, cudem go wykurował. W dodatku Nikita <3 osobiście pofatygował się po swoją Helenę do klasztoru. No jak ja mam go nie uwielbiać???Gdzie Skrzetuskiemu do Nikity???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:42, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Skrzetuski w pewien sposob godził obowiązki z prywata. Na tyle na ile pozwolał mi własny kodeks.
A Bohun tez kiepsko go szukal. Duzo obowiązków olewał to miał sporo czasu na szukanie Jana. Ważniejsza była jego slawa mołojecka. Do pojedynku z Wołodyjowskim dał sie sprowokować bo był urażony. Powinien odpuścić sobie Michałka, a przynajmniej zostawić na potem. Przekazać przez niego wiadomość Skrzetuskiemu, gdzie i kiedy maja sie spotkać. Ale nie.
A, gdyby na koniec Skrzetuski zaproponował Bohunowi, zeby wyciągnął szable? Czy Jurko by z tego skorzystał? Nie wazne czy Bohun by wygrał bo Helena i tak by z nik nie poszła. Ale miałby mozliwosc wyładować złość, albo popuścić krwi Skrzetuskiemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:15, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Powinien odpuścić sobie Michałka, a przynajmniej zostawić na potem. Przekazać przez niego wiadomość Skrzetuskiemu, gdzie i kiedy maja sie spotkać. Ale nie. |
Jurko przynajmniej nie stchórzył jak Charłamp.
Ada napisał: | A, gdyby na koniec Skrzetuski zaproponował Bohunowi, żeby wyciągnął szable? Czy Jurko by z tego skorzystał? Nie ważne czy Bohun by wygrał bo Helena i tak by z nim nie poszła. Ale miałby możliwość wyładować złość, albo popuścić krwi Skrzetuskiemu. |
Oczywiście, Jurko nie przepuściłby okazji, żeby osobiście rozprawić się ze znienawidzonym Lachem, który bezczelnie odbił mu narzeczoną. Powiem więcej, jestem przekonana, że gdyby do starcia między nimi doszło w lesie pod Rozłogami, to -wbrew obawom kniahini- Jurko nie uciekłby się do pomocy swoich semenów w konfrontacji ze Skrzetuskim, przecież przegonił ich i sam pokonał Mikołaja Kurcewicza, a cóż dopiero gdyby miał na wyciągnięcie szabli Skrzetuskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:41, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Charłamp najpierw chciał rzucić sie kupa na Bohuna bo mu zawadzał. Uważał, ze pojedynek z Kozakiem nie powinien kolidować szlachcicowi.
Gdyby kniahini nie wstrzymalaby Bohuna w lesie ten, albo przejechalby nahajem po plecach Skrzetuskiego, albo drugi zatrzymałby cios. Zależy jaki refleks miałby Skrzetuski. Bo siłowo dałby radę. Rzuciliby sie na siebie na drodze. Ale kniahini nie chciała afery. Potem wstrzymała Bohuna przed wejściem do dworu i kazała mu byc spokojnym. Skrzetuski oczekiwał, ze Bohun go zaczepi. Gdy Jurko wszedł do izby to Jan był gotów przyjąć wyzwanie, ale Jurko skarcony przez Kurcewiczową był wzorem uprzejmości. Wiec Skrzetuski zajął sie Heleną i olał go. Potem Helena i Czechly szczuli Skrzetuskiego na Bohuna. A Jan miał wysokie poczucie obrony słabszych. Uwierzył, ze oświadczając sie ratuje Helene od potwora. Gdyby Helena nie mowila tak złe o Bohunie to inaczej by to rozegrał. A tak to wszyscy opowiadali Janowi dookoła jaki to Bohun pozbawiony honoru. Na drugi dzien oświadczając sie. Najpierw chciał uzyskać zgodę opiekunów Heleny. Dopiero potem myslal wyzwać Bohuna tak mi sie wydaje. Bo domyślał sie, ze Bohun dziewczyny tak łatwo nie odda. Ale kniahini sklamala Skrzetuskiemu bo przeciez znała Bohuna. Wydaje mi sie, ze o tych semenach powiedziała specjalnie, zeby w oczach Skrzwtuskiego pokazac, ze Bohun jest niehonorowy. Że dojdzie do rozlewu krwi. Skrzetuski miał mało ludzi, był na służbie no i nie chciał, aby doszło do otwartej bitwy, zeby ludzie zginęli. Nie wyzwał Bohuna na pojedynek dlatego, ze uważał go za gorszego od siebie. Jan był zadufany w sobie, ale nie robiłabym z niego takiego bubka. Bohuna nie znał i nie miał jak poznac. Bo nawet jego ,,rodzina" mówiła o nim źle. A jak inaczej mogl poznac? Mieli iśc razem na piwo?
Moja teoria jest taka: Jan prosi opiekunów Heleny o jej reke a potem wyzwalby Bohuna. Tak zrobiłby, gdyby kniahini nie mieszała sie. Gdy wywarła na nim zgodę, aby trzymac oswiadczyny w tajemnicy to Skrzetuski postanowił wrócić po Helene z Łubniow potem po Siczy i wtedy zając sie Bohunem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:15, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: |
Gdyby kniahini nie wstrzymalaby Bohuna w lesie ten, albo przejechałby nahajem po plecach Skrzetuskiego, albo drugi zatrzymałby cios. Zależy jaki refleks miałby Skrzetuski. Bo siłowo dałby radę. Rzuciliby sie na siebie na drodze. Ale kniahini nie chciała afery. |
Ale mnie nie chodzi o ten fragment tylko o ten:
Żal mu było jakoby i Bohuna, ale więcej jeszcze tego, że związawszy się słowem kniahini, nie mógł, ot teraz, popędzić za nim konia i rzec:
— Kochamy jedną, więc jednemu z nas nie żyć na świecie. Dobądź, Kozacze, serpentyny.
To właśnie wtedy powinno dojść do pojedynku pomiędzy Bohunem, a Skrzetuskim i niech wygra lepszy, ale nie, bo Skrzetuski wynalazł sobie idealne wytłumaczenie; zasłonił się słowem danym kniahini. Wszystko świetnie tylko jeszcze niedawno tę samą kniahinię szantażował, groził jej i straszył kniaziem Jaremą. Nikita zawsze postępuje honorowo, a Skrzetuski tylko wtedy, gdy jest to po jego myśli.
Gdyby Bohun i Skrzetuski zaczęli się tłuc na tej drodze, Helena jak nic zeszłaby na zawał, przecież to była mimoza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pon 17:15, 18 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:35, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Aaaaaa. Juz rozumiem. Fakt. Skrzetuski szantazowal Kurcewiczów, ale obiecał im spokój. Skoro juz obiecali mu dziewczyne, a on przyrzekł im, ze nie bedzie robic afery rozgłaszając wszystko to musiał zrezygnować z walki z Bohunem. Przynajmniej w danej chwili.
Szantażował kniahinie bo inaczej Heleny by nie dostał, a uważał, ze w ten sposob ratuje Helenę. Gdyby mieszkańcy Rozłogów nie mieli długiego jęzora i nie gadali o zaręczynach Heleny i Bohuna i o tym jaka jej sie krzywda dzieje z tego powodu to Skrzetuski nie oswiadczylby sie. Przynajmniej nie od razu. Spodobała mu sie. I przyjeżdżallby do niej w konkury. Aby mogła go troche poznac. Ale jak usłyszał tyle rewelacji na temat Bohuna to jedynym wyjściem były szybkie oswiadczyny. Groził Kurcewiczom bo Czehly, a w filmie Rzedzian nagadali jak to Bohun kupił Helene wbrew jej woli.
"Mów, co widzisz: Jak tu kniaziównie?- Żle tu myślą o niej, bo ją chcą dać Bohunowi, który jest pies potępiony.- O! nie będzie z tego nic! znajdzie się komu za nią ująć!- Tak! - rzekł stary potrząsając palące się głownie. - Oni ją chcą dać Bohunowi, by ją wziął i poniósł jako wilk jagnię."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Pon 17:37, 18 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:20, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam te Wasze słowne przepychanki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:30, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Uwielbiam te Wasze słowne przepychanki |
Hehe. Bede wredna. Rzucając fragmentami z ksiazki w ten sposob ja przeczytasz
Gwoli ścisłości. Nie uwazam, ze Skrzetuski postąpił fair szantażując Kurcewiczów i olewając Bohuna. Ale każdemu z nas w jakimś momencie wydaje sie, ze robi dobrze, a wcale tak nie jest.
Ale sytuacja byłaby inna pomiedzy naszymi antagonistami, gdyby reszta ludzi dookoła sie nie wtrącała. Gdyby chociaz ktos im nie przeszkodził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:33, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: |
A, gdyby na koniec Skrzetuski zaproponował Bohunowi, zeby wyciągnął szable? Czy Jurko by z tego skorzystał? Nie wazne czy Bohun by wygrał bo Helena i tak by z nik nie poszła. Ale miałby mozliwosc wyładować złość, albo popuścić krwi Skrzetuskiemu. |
Wątpię, by Jurko chciał z nim walczyć. Teraz nie miałoby to sensu.
Ada napisał: |
Hehe. Bede wredna. Rzucając fragmentami z ksiazki w ten sposob ja przeczytasz |
Chyba muszę kupić audiobook W radiu tyle razy można było wygrać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:41, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Ada napisał: |
A, gdyby na koniec Skrzetuski zaproponował Bohunowi, zeby wyciągnął szable? Czy Jurko by z tego skorzystał? Nie wazne czy Bohun by wygrał bo Helena i tak by z nik nie poszła. Ale miałby mozliwosc wyładować złość, albo popuścić krwi Skrzetuskiemu. |
Wątpię, by Jurko chciał z nim walczyć. Teraz nie miałoby to sensu. |
Cytując Jerzego Michała Wołodyjowskiego powiem:"I ja tak myślę."
Moze wczesniej dałoby sie jakos Helene przekabacić i wtedy Bohun mógłby zdecydować sie na walkę, ale teraz jak była u boku Jana to juz za nic nie chciałaby z niego zrezygnować. Nawet jakby wygrał pojedynek i tylko zranił Skrzetuskiego to Helena znuenawidzilaby go jeszcze bardziej. Bo upokorzyłby Jana w jej oczach, a ona nie odeszłaby z nim. Wolał, zeby nie myslala juz o nim źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:02, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Skrzetuski ślepo wierzy w to, co słyszy, zamiast pomyśleć i sprawdzić jak naprawdę się sprawy mają i czy aby ktoś tu nie robi z igły wideł, ale uważam, że jest to związane z bufonadą Skrzetuskiego. Bohun jest "tylko" Kozakiem, niepiśmiennym chłopem, a więc kimś gorszym od Polaka, szlachcica i posła więc automatycznie musi być zły. Denerwuje mnie, że Skrzetuski na każdym kroku wypomina Bohunowi chłopskie pochodzenie:
Chcecie krewniaczkę chłopu oddać, byle was tylko w zagarniętej nieprawnie włości zostawił,(...) Skoro chłop był wam dobry, to jam lepszy, (...)Godzi się gdy po niewoli miała być chłopu zaprzedana, Mam nadzieję, że jego chłopska gwiazda nie tylko przy książęcej, ale i przy mojej rycerskiej zblednie
A przecież nawet Wołodyjowski z Zagłobą zastawiali się, które z rodziców Bohuna było szlacheckiego pochodzenia, bo nie chcieli wierzyć, że Bohun jest tylko chłopem.
Jednak uważam, że Skrzetuski jako szlachcic, Polak, poseł i kandydat do ideału nie miał prawa uciekać się do przekupstwa, szantażu, gróźb,zastraszania, poniżania i wyśmiewania rywala, to było niegodne polskiego szlachcica i tym właśnie Jan naraził mi się najbardziej, bo gdyby nie jego intryga Kurcewicze by nie zginęli. Dlatego powtórzę to co już kiedyś tu napisałam: Nikita jest takim samym patriotą jak Jan, ale o wiele lepszym człowiekiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pon 19:04, 18 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:07, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Ale Wołodyjowski z Zagłoba troche w pogardliwy sposob zastanawiali sie nad pochodzeniem Bohuna. Mnie sie to nie podobało.
Zastanawiałam sie tutaj z nika odnośnie tego jak wpływałby na Bohuba stan szlachecki. Mysle, ze pragnął go, ale jako szlachcic nie mógłby żyć po kozacku. Myslal, ze bycie szlachcicem go uszczęśliwi. Watpię. A z jego temperamentem i szlachectwem to pozwalałby sobie na wiecej niz Kmicic,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:18, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ale Wołodyjowski z Zagłoba trochę w pogardliwy sposób zastanawiali sie nad pochodzeniem Bohuna. Mnie sie to nie podobało.
|
A ja uważam, że w tym mogło być ziarnko prawdy. W końcu Kudejar też całe życie uważał się tylko za Kozaka a prawda o jego pochodzeniu okazała się zupełnie inna. Tylko, że gdy Kudejar poznał swoją prawdziwą tożsamość było za późno. Przy zbrodniach Kudejara to, co zrobił Bohun ( łącznie z rzezią w Rozłogach) jest niczym.
A gdyby Bohuna nobilitowano na pewno umiałby się odnaleźć w końcu nasz Jurko -brylant wśród Kozaków- potrafił się znaleźć w każdym towarzystwie.
Chciałabym, żeby okazało się, że Bohun jest kimś wysoko urodzonym i żeby to wyszło przy Helusi Założę się, że Kurcewiczówna jako wielbicielka konwenansów zaczęłaby hołubić Bohuna zaraz po tym jak pozbierałaby szczękę z podłogi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pon 19:19, 18 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LadyMcBeth
Kompan
Dołączył: 27 Sie 2017
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:22, 18 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Ten temat jest jednak trochę dobijający...
Biedny Bohun 😭
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|