|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:13, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Tosco, zdecydowanie tak byłoby lepiej, niż w wersji Henryka. Choć ja nadal uważam, że Jan nie powinien był się wtrącać między Helenę, a Bohuna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:25, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Choć ja nadal uważam, że Jan nie powinien był się wtrącać między Helenę, a Bohuna. |
Też tak uważam, ale nie chciałam tym razem zbyt mocno odbiegać od oryginału i pokazać, jak mogłyby wyglądać te oświadczyny przy założeniu: " Skrzetuskiego trafiła strzała Amora i nie może bez Heleny żyć, ale postanowił się zachować jak na prawdziwego Mężczyznę przystało".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Czw 18:26, 16 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:33, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ja niestety nie mam tyle wyczucia i "mój" Jan nadal pozostał bucem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:34, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | nika napisał: | Choć ja nadal uważam, że Jan nie powinien był się wtrącać między Helenę, a Bohuna. |
Też tak uważam, ale nie chciałam tym razem zbyt mocno odbiegać od oryginału i pokazać, jak mogłyby wyglądać te oświadczyny przy założeniu: " Skrzetuskiego trafiła strzała Amora i nie może bez Heleny żyć, ale postanowił się zachować jak na prawdziwego Mężczyznę przystało". |
Wystarczyłoby, żeby Sienikiewicza nie poniosło. Ale jako facet myslal inaczej. Poza tym pisał to w innych czasach. Pewnie w XIX wieku kobietom takie zachowanie imponowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:30, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Poza tym pisał to w innych czasach. Pewnie w XIX wieku kobietom takie zachowanie imponowało. |
Bohun i Nikita też nie są współczesnymi bohaterami, a jednak niektóre kobiety za nimi szaleją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:51, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
A, gdyby to Skrzetuski "rozszczepił" pachołka przy Helenie? Uszłoby mu to na sucho bo szlachcic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:55, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | A, gdyby to Skrzetuski "rozszczepił" pachołka przy Helenie? Uszłoby mu to na sucho bo szlachcic? |
Może nie tyle uszło, co Helena prędzej by mu to wybaczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:10, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Ada napisał: | A, gdyby to Skrzetuski "rozszczepił" pachołka przy Helenie? Uszłoby mu to na sucho bo szlachcic? |
Może nie tyle uszło, co Helena prędzej by mu to wybaczyła. |
U Bohuna to był pełny pakiet. Nie dosć, że nie był szlachcicem to jeszcze przerażał Helenę swoim okrucieństwem wobec innych. Ale nadal uwazam, ze najbardziej przerażała ja jego seksualność.
Skrzetuski był szlachcicem wiec tak jak mówisz niko Helena wiele by mu wybaczyła. Ale czy odwróciłaby się po ratunek do Kozaka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:18, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ale nadal uwazam, ze najbardziej przerażała ja jego seksualność.
Skrzetuski był szlachcicem wiec tak jak mówisz niko Helena wiele by mu wybaczyła. Ale czy odwróciłaby się po ratunek do Kozaka? |
Ale przecież Bohun nigdy nie był w stosunku do niej napastliwy, wręcz przeciwnie. Miał wiele okazji, by ją skrzywdzić, a tego nie zrobił.
Możliwe, że poprosiłaby Bohuna o pomoc, ale czy Kozak coś by z tego miał?? Wątpię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:29, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Ada napisał: | Ale nadal uwazam, ze najbardziej przerażała ja jego seksualność.
Skrzetuski był szlachcicem wiec tak jak mówisz niko Helena wiele by mu wybaczyła. Ale czy odwróciłaby się po ratunek do Kozaka? |
Ale przecież Bohun nigdy nie był w stosunku do niej napastliwy, wręcz przeciwnie. Miał wiele okazji, by ją skrzywdzić, a tego nie zrobił.
Możliwe, że poprosiłaby Bohuna o pomoc, ale czy Kozak coś by z tego miał?? Wątpię. |
Bohun Heleny nawet palcem nie tknął. Nawet w złości, ale pewnie słyszała z opowiesci kniaziow co wyrabiali na "czajkach". Bohun nie bez powodu miał posłuch. A Kozacy słynęli z okrutnych tortur. Helena pewnie cały czas go sprawdzała. Czekała kiedy on wybuchnie i podniesie na nia reke. Nie sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:35, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: |
Bohun Heleny nawet palcem nie tknął. Nawet w złości, ale pewnie słyszała z opowiesci kniaziow co wyrabiali na "czajkach". Bohun nie bez powodu miał posłuch. A Kozacy słynęli z okrutnych tortur. Helena pewnie cały czas go sprawdzała. Czekała kiedy on wybuchnie i podniesie na nia reke. Nie sądzicie? |
Mam wrażenie, że czytam o Gromuszkinie...
Wtedy nikt nie patrzył na to, czy mąż kocha żonę, jak wariat czy ją w zaciszu domowym tłucze i gwałci. Więc jeśli Bohun krzywdziłby Helenę po ślubie (co jest absolutnie niemożliwe), to komu by się miała poskarżyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:47, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Ada napisał: |
Bohun Heleny nawet palcem nie tknął. Nawet w złości, ale pewnie słyszała z opowiesci kniaziow co wyrabiali na "czajkach". Bohun nie bez powodu miał posłuch. A Kozacy słynęli z okrutnych tortur. Helena pewnie cały czas go sprawdzała. Czekała kiedy on wybuchnie i podniesie na nia reke. Nie sądzicie? |
Mam wrażenie, że czytam o Gromuszkinie...
Wtedy nikt nie patrzył na to, czy mąż kocha żonę, jak wariat czy ją w zaciszu domowym tłucze i gwałci. Więc jeśli Bohun krzywdziłby Helenę po ślubie (co jest absolutnie niemożliwe), to komu by się miała poskarżyć... |
Ale ja mam wlasnie taki wrazenie. Helena nigdy nic dobrego do niego i o nim nie powiedziała. Albo go ignorowała, albo raniła. A wiedziała, że ją kocha. Uważała, że skoro nie ma odpowiedniego pochodzenia to moze go obrażać i ja odczuwam, ze go prowokowała. Aby sie wkurzył na nią i mogła pokazac, że ma rację co do niego. Że słusznie sie go boi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:48, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: |
Ale ja mam wlasnie taki wrazenie. Helena nigdy nic dobrego do niego i o nim nie powiedziała. Albo go ignorowała, albo raniła. A wiedziała, że ją kocha. Uważała, że skoro nie ma odpowiedniego pochodzenia to moze go obrażać i ja odczuwam, ze go prowokowała. Aby sie wkurzył na nią i mogła pokazac, że ma rację co do niego. Że słusznie sie go boi. |
Albo chciała mu siebie obrzydzić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:23, 17 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Mam wrażenie, że czytam o Gromuszkinie...
|
Pomyślałam o tym samym, Niko.
Helena po prostu wyżywała się na Bohunie ( odreagowywała na nim fakt, że nic nie znaczyła w Rozłogach). Ciotka traktowała ją jak bezwartościową gębę do wykarmienia, a dla kuzynów nie istniała, bo to baba, z którą nie można porozmawiać o męskich sprawach. Helena wyżywała się na Bohunie, bo jej na to pozwalał. Przywykła do tego, że może bezkarnie krzywdzić Bohuna. A gdyby to Skrzetuski rozszczepił pachołka to uważam, że by mu to łatwo wybaczyła. Uznałaby, że to szlachcic więc mu wolno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:54, 17 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Alternatywna wersja hard.
Przypuśćmy, że Helena nie jest poprawiona z charakteru tylko taka jak w książce. Stało sie wszystko co miało sie stać. Helenę ruszyło po kłótni z Bohunem. Czy pokazałaby Kozakowi, że jej uczucia sie zmieniły? Czy walczyłaby z tym? Czy Bohun odkryłby to? Co trzeba byłyby zrobic z tym wszystkim co sie wczesniej wydarzyło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|