|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:15, 17 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Helena miała wielkiego farta. Bo oprócz tego, że Skrzetuski zrobił jej 13 dzieci to ją szanował, kochał i był wierny. Równie dobrze mogl byc warchołem, moczymordą i brutalem. Nie kochał jej tak jak Bohun, ale na pewno pokochał ją mocniej podczas poznania sie niz ona jego.
Co do Bohuna to Helena chyba wiedziała, że on jej na wszystko pozwoli. Dlatego sobie na nim uźywala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:57, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Helena miała wielkiego farta. Bo oprócz tego, że Skrzetuski zrobił jej 13 dzieci to ją szanował, kochał i był wierny. Równie dobrze mogl byc warchołem, moczymordą i brutalem. Nie kochał jej tak jak Bohun, ale na pewno pokochał ją mocniej podczas poznania sie niz ona jego.
Co do Bohuna to Helena chyba wiedziała, że on jej na wszystko pozwoli. Dlatego sobie na nim uźywala. |
Chyba, że Henryk wszystkiego nie napisał, żeby nie burzyć idealnego wizerunku pupilka Jaremy...
A Bohun...za to wszystko, co robił dla Heleny, powinna iść na kolanach do Częstochowy i dziękować, że taki facet trafił się akurat jej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika dnia Sob 8:58, 18 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:41, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Przypuśćmy, że Helena traci pamięć pod wpływem przeżyć w Barze, albo uderzyła sie w głowę upadając podczas omdlenia, co robi Bohun? Na pewno bedzie milutki jak zawsze i to może Helene wprowadzić w błąd. Ale czy Bohun to wykorzysta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:58, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Chyba, że Henryk wszystkiego nie napisał, żeby nie burzyć idealnego wizerunku pupilka Jaremy... |
Idealny to on jest tylko dla Sienkiewicza
A Bohun...za to wszystko, co robił dla Heleny, powinna iść na kolanach do Częstochowy i dziękować, że taki facet trafił się akurat jej.[/quote]
Też tak uważam.
Ada napisał: | Przypuśćmy, że Helena traci pamięć pod wpływem przeżyć w Barze, albo uderzyła sie w głowę upadając podczas omdlenia, co robi Bohun? Na pewno bedzie milutki jak zawsze i to może Helene wprowadzić w błąd. Ale czy Bohun to wykorzysta? |
Uważam, że powinien to wykorzystać, bo skoro zapomniała o Janie to o rzezi w Rozłogach i rozszczepieniu pachołka pewnie też więc Jurko ma czyste konto.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 10:58, 18 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:00, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Przypuśćmy, że Helena traci pamięć pod wpływem przeżyć w Barze, albo uderzyła sie w głowę upadając podczas omdlenia, co robi Bohun? Na pewno bedzie milutki jak zawsze i to może Helene wprowadzić w błąd. Ale czy Bohun to wykorzysta? |
Myślę, że zachowanie Bohuna by się nie zmieniło, nadal by czcił ją, jak bóstwo. Nie powinien wykorzystywać sytuacji, żeby się wybielić w jej oczach, bo gdy Helena odzyska pamięć, to znienawidzi go jeszcze bardziej. Oczywiście nie powiedziałby jej "witaj kniaziówno, to ja Bohun, pułkownik kozacki, kiedyś gwałciłem i mordowałem, wyrżnąłem Ci rodzinę i mam kosę z Twoim gachem Skrzetuskim, ale zmieniłem się, teraz jestem spoko gościem, a tak w ogóle, to Cię kocham...", bo to mogłoby ją zabić. Z czasem pewnie by się dowiedziała o jego występkach, ale może wtedy już by inaczej na to patrzyła, bo przecież "nowy" Bohun nie był tak straszny, jak sobie wyobrażała tamtego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:06, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Myślę, że zachowanie Bohuna by się nie zmieniło, nadal by czcił ją, jak bóstwo. Nie powinien wykorzystywać sytuacji, żeby się wybielić w jej oczach, bo gdy Helena odzyska pamięć, to znienawidzi go jeszcze bardziej. Oczywiście nie powiedziałby jej "witaj kniaziówno, to ja Bohun, pułkownik kozacki, kiedyś gwałciłem i mordowałem, wyrżnąłem Ci rodzinę i mam kosę z Twoim gachem Skrzetuskim, ale zmieniłem się, teraz jestem spoko gościem, a tak w ogóle, to Cię kocham...", bo to mogłoby ją zabić. Z czasem pewnie by się dowiedziała o jego występkach, ale może wtedy już by inaczej na to patrzyła, bo przecież "nowy" Bohun nie był tak straszny, jak sobie wyobrażała tamtego. |
Idealnie, Niko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:58, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie powiedziałby jej "witaj kniaziówno, to ja Bohun, pułkownik kozacki, kiedyś gwałciłem i mordowałem, wyrżnąłem Ci rodzinę i mam kosę z Twoim gachem Skrzetuskim, ale zmieniłem się, teraz jestem spoko gościem, a tak w ogóle, to Cię kocham...", |
No padłam. Akurat jadłam i o mało sie nie zadlawilam ze śmiechu. Ale idealnie podsumowane.
Bohun pewnie byłby szarmancki i rozkochany jak zawsze. Na poczatku milczałby. Ale z czasem chyba zaczęłoby mu to ciążyć i kiedys wyznałby jej prawdę. Tylko czy Helena nic nie pamiętając o swojej awersji do niego o zabiciu pachołka nie polubilaby go?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:39, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Tylko czy Helena nic nie pamiętając o swojej awersji do niego o zabiciu pachołka nie polubiłaby go? |
Obawiam się, że Helena na hasło: "Skrzetuski" znowu dostałaby zaawansowanej głupawki, tym bardziej, że jego kumple ( bo przecież nie on. On po to ma kolesi, żeby go wyręczali we wszystkim, co dotyczy Heleny); zadbaliby o skrupulatne przypomnienie Helenie wszystkich grzechów Bohuna, bo przecież Kozak to "zuo."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 17:44, 18 Lis 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:37, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Może, gdyby Bohun ukrył ją np. u Horpyny, to koledzy Jana nie mieliby tak łatwo, żeby ją odnaleźć. Myślę, że gdyby Jurko sam wyznał jej prawdę (oczywiście najpierw by ją trochę do siebie poprzekonywał, dał się poznać z lepszej strony itp...), to by zapunktował u Heleny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:17, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Bohun miałby szanse bo miałby czyste konto. Powiedziałby, ze ją uratowal z Baru. Że są zaręczeni. O Skrzetuskim by nie pamietała moze odczuwałby brak kogos, ale nie wiedziałaby kogo. Bohun miałby szanse na przekonanie do siebie Heleny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:50, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Wątpię, by Jurko stosował jakieś zagrywki. Owszem, byli zaręczeni, dopóki Jan się nie wtrącił, więc chyba wmawianie Helenie, że są razem nie byłoby prawdą. Jurko nie kalkulował, nie rozkładał na czynniki pierwsze, po prostu ją kochał bez względu na wszystko. Helena pewnie szukałaby ciepła, miłości, kogoś, komu może zaufać. Bohun byłby pod ręką, zakochany i zawsze chętny do pomocy. I ja wierzę, że ta jej amnezja tylko by pomogła tej dwójce się odnaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:19, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | I ja wierzę, że ta jej amnezja tylko by pomogła tej dwójce się odnaleźć. |
Chciałabym, żeby tak było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:04, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | nika napisał: | I ja wierzę, że ta jej amnezja tylko by pomogła tej dwójce się odnaleźć. |
Chciałabym, żeby tak było. |
To alternatywna wersja więc wszystko jest mozliwe.
A, gdyby Skrzetuski zginal pod Zbarażem, a reszta Sarmackich Avenegersow nie mogła Heleny odnaleźć lub uwierzyliby, że nie zyje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:56, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | A, gdyby Skrzetuski zginał pod Zbarażem, a reszta Sarmackich Avenegersow nie mogła Heleny odnaleźć lub uwierzyliby, że nie żyje? |
Na wieść o śmierci Skrzetuskiego Helena, albo by się zabiła, albo wzięła przykład ze swojej rosyjskiej imienniczki i wstąpiła do klasztoru, bo musiałby się zdarzyć cud żeby zechciała Bohuna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:14, 18 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | A, gdyby Skrzetuski zginał pod Zbarażem, a reszta Sarmackich Avenegersow nie mogła Heleny odnaleźć lub uwierzyliby, że nie żyje? |
Na wieść o śmierci Skrzetuskiego Helena, albo by się zabiła, albo wzięła przykład ze swojej rosyjskiej imienniczki i wstąpiła do klasztoru, bo musiałby się zdarzyć cud żeby zechciała Bohuna. |
Ale skąd Helena by o tym wiedziała, gdyby siedziała w Czortowym Jarze odcięta od swiata? Tylko Horpryna i Bohun mieliby do niej dostęp.mialaby ograniczony dostęp do rzeczy, którymi mogłaby sobie zrobić krzywdę. Byłaby pilnowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|