|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:54, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
To moje najsłabsze opowiadanie. Mialam inny pomysł, ale jakos nie umiałam go zrealizować.
Helena wyszywała inicjałami bieliznę nocną, która chciała zabrać w posagu. Nuciła pod nosem i myślała o swoim narzeczonym. Juz 3 miesiace byli po słowie. Ślub zbliżał się wielkimi krokami, za dwa miesiace mieli przysięgać sobie przed Bogiem. Martwiło ją tylko jedno. Nie zachowywali się jak prawdziwi narzeczeni. Bohun czesto prawił jej komplementy i spoglądał tak intensywnym spojrzeniem, ze robiło się jej goraco. Wiedziała, że ją kocha. Opiekował sie nią, wyznawał milosc, a kazda jej prośba była spełniana natychmiast. Ale Kozak nie traktował jej jak kobiety. Chciała, aby ja pocałował i przytulił. On zawsze był oficjalny. Na poczatku myslala, że pułkownik krępuje się obecnością jej rodziny. Wiec starała się stworzyć im okazje sam na sam. Ale i wtedy narzeczony był oficjalny. Martwiło ją to bo nie wiedziała o co chodzi. Do izby wbiegła zdyszana służąca:
- Panienko. Pietrek wracajac z pola spotkał po drodze pułkownika. Mówił, ze wybiera sie w odwiedziny,ale po drodze mal coś jeszcze załatwić.
Helena rzuciła robótki.
- Dziękuję Maryniu. Muszę się przygotować, czasu jest mało.
I pobiegła do swojego pokoju.
Kniaziówna sciagnela domową sukienkę. Obmyła twarz i dekolt. Użyła pachnidła,które dostała w prezencie od Bohuna. Założyła inną suknię, bardziej wydekoltowaną, poprawiła długie warkocze. I tak przygotowana czekala na przybycie Kozaka.
Gdy usłyszała rżenie koni wybiegała na dziedziniec z okrzykiem radości. Bohun zeskoczył z konia i chwycił ją w objęcia.
- Witaj najmilsza.
- A ja się waćpana nie spodziewałam. - rzekła przewrotnie Helena.
- Wlasnie widzę. - usmiechnal sie Bohun taksujący ją od stóp do głów zauroczonym spojrzeniem.
Helena chwyciła Bohuna za reke i pociągnęła w stronę domu.
- Chodż ze mna. Pewnie jesteś strudzony i chetnie sie czegoś napijesz. A ja opowiem Ci o postępach w przygotowaniu naszego wesela.
W jadalni, która juz była przygotowana dla gościa Kozak siadł na przeciw narzeczonej.
- Nie siądziesz koło mnie Jurko?
- Stąd mam lepszy widok, aby podziwiać Twoja urodę Halszko.
Kniaziówna sie zarumieniła i spuściła oczy. Po chwili odzyskała rezon.
Zaczela mu opowiadać co zorganizowała na wesele. Gdy skonczyla podeszła do niego i pogłaskała go po głowie,
- Zgadzasz się?
Bohun chwycił dłoń narzeczonej w obie rece i ucałował ją.
- Na wszystko sie zgadzam, dla mnie najwazniejsze jest, abyś była zadowolona.
- A Ty? Co byś chciał?
- Ja? Dla mnie najwazniejsze jest to, że za mnie wychodzisz. To dla mnie wielki zaszczyt, że zgodzilaś sie zostać moją żoną. - westchnął. - Muszę wracać do żołnierskich obowiazków. Przyjadę w niedzielę i zabiorę Cię na Msze świętą.
- Cieszę się.
- Bywaj zdrowa Kniaziówno. - ukłonił się Kozak i chciał wyjsć, ale dziewczyna mu przeszkodziła.
Oparła się z tylu rekami o stół i zalotnie powiedziała:
- Nie zapomniałeś o czymś waść?
- O czym?
- O pocałunku,dla narzeczonej.
Bohun skinął głowa i z uśmiechem i gracją drapieżnika podszedł do Kniaziówny. A jej zrobiło sie goraco i serce żywiej zabiło.
Gdy Kozak sie zbliżył i chciał pocałował ją w czoło ona szybko zarzuciła mu rece na szyje i złączyła się z nim pocałunkiem.
- Co robisz? - zapytał, gdy na chwile oderwał sie od jej ust.
- Nie gadaj tyle. - A ona chwyciła jego glowe w dłonie i zbliżyła do swojej.
Watażka przez chwile zapomniał się i objal mocniej Helenę. Ona jęknęła z zadowolenia. Bohun natychmiast się od niej oderwał.
- Przepraszam waćpannę. Nie powinienem to nigdy sie juz nie powtórzy.
- Mam nadzieje, ze sie powtórzy. Czemu przerwałeś?
- Jęknelaś. Bałem sie, że zrobiłem Ci krzywdę.
- Nic mi się nie stało. Nie potłukę się.
- Jeszcze raz wybacz. Pójdę już.
- Jurij! - zawołała dziewczyna. - Co sie dzieje? To pierwszy spontaniczny gest jaki wykonałeś w moim kierunku. Jestesmy zaręczeni, a Ty nigdy mnie nie pocałowałeś w usta. Nie kochasz mnie juz?
- Jak mozesz tak myślec? Miłuję Cię z całej duszy.
- Wiec czemu moj dotyk jest Ci niemiły?
- Najdrozsza. - rzekł Bohun i opadł na kolana przed nią. - Przy Tobie tracę zmysły. Tak bardzo, ze boje sie,iź w chwili zapomnienia skrzywdzę Cię. Zresztą jestes kniaziówną. Nie godzi się to.
Helena uklęknęła obok watażki i zrównała się z nim, spojrzała mu prosto w oczy,
- Jurij, jestem przede wszystkim kobietą. Nie skrzywdzisz mnie. Nie martw się. A czy mnie coś ubędzie, gdy mnie dotkniesz?
- Jesteś szlachcianką. Nalezy Ci się szacunek.
- Tere fere. Za dwa miesiace zyskam nowe miano - Twojej żony. Czy i wtedy nie ośmielisz się do mnie zbliżyć?
- Byłem tak szczesliwy Kniaziówno z powodu przyjęcia moich oswiadczyn, że nie wybiegalem myślami ponad nasz slub.
- A powinieneś waść.
- Jestem tylko Kozakiem, a Ty wysoko urodzoną panną.
- Jesteś pułkownikiem i sławnym żołnierzem. Nie masz powodu do kompleksów. A jesli uważałeś, ze nie jestem odpowiednia kobieta dla ciebie to nie trzeba było mnie bałamucić i oświadczać sie. Zrozum, gdybym uważałam, ze nie jestes odpowiednim mezczyzna dla mnie to nie przyjęłabym Cię. Zostaw te bezsensowne uprzedzenia. Nigdy nie dałam Ci powodu, abyś miał takie kompleksy.
- Wybacz mi. Poprawię się. Ale boje się, że przez moj kozacki charakter skrzywdzę
Cię.
- Nie martw się waść, Twój kozacki charakter zostaw mnie.
Bohun pocałował Helenę w czoło. A ona się skrzywiła bo myslala, że jej pouczenia na nic się zdały. Ale Kozak kontynuował pocałunki. Pocałował ją w oba policzki, dłonie, a na koniec złączył się z nia ustami.
- Do widzenia najdroższa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:22, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Na początek poproszę mój nahaj, bo zasłużyłam na oddanie i powinnaś nim dostać za:
Ada napisał: | To moje najsłabsze opowiadanie. |
Mi się podobało. Wielki plus dla Heleny za jej kontrargumenty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:26, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Oddaje nahaj bo zasłużyłaś. Tylko nie bij.
To nie jest to co chciałam opisać. Nie wiem czemu, ale jakos nie mogłam tego ubrać w słowa. Wiedziałam co chcę, ale szlam do tego okrężna drogą i jak juz duzo napisałam okazało się, że nie tak miało być, ale skoda mi było to usuwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:28, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Tylko nie bij. |
Przekonałaś mnie
Nie wiem, co planowałaś, ale fajnie wyszło!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:04, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładnie Ci to wyszło Ado, nie wiem, co Ci się w tym opowiadaniu nie podoba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:29, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Bardzo ładnie Ci to wyszło Ado, nie wiem, co Ci się w tym opowiadaniu nie podoba? |
Miałam inną sytuację na mysli by ją opisać. Ale jakoś nie mogłam do niej nawiązać. I tak pisałam, pisałam, pisałam, az skończyłam. I nie zamieściłam tego co chciałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:33, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Dobrze wyszło, nie marudź!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:13, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ciekawa jestem jak Helenie udałoby się porwać Bohuna? Powód i realizacja dowolne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:39, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ciekawa jestem jak Helenie udałoby się porwać Bohuna? Powód i realizacja dowolne. |
I jak ja mam się skupić na opisywaniu przeszłości Jana, gdy Ada podrzuca takie świetne tematy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:41, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | Ciekawa jestem jak Helenie udałoby się porwać Bohuna? Powód i realizacja dowolne. |
I jak ja mam się skupić na opisywaniu przeszłości Jana, gdy Ada podrzuca takie świetne tematy?? |
Co się odwlecze to nie uciecze.
Napiszesz w wolnej chwili. Ale z Bohuna to kawał chłopa. Trzeba go podstępem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:29, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | Ciekawa jestem jak Helenie udałoby się porwać Bohuna? Powód i realizacja dowolne. |
I jak ja mam się skupić na opisywaniu przeszłości Jana, gdy Ada podrzuca takie świetne tematy?? |
Hahahahahahah, padłam!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:50, 26 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika dnia Wto 18:44, 08 Sty 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:56, 26 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Niko. Zakończeniem pozamiatałaś. Tosco mam nadzieję, ze i Ty sie uśmiechniesz na koncu. Bo inaczej źle ze mną.
Mamy tutaj wszystko. I porwanie i ratunek w jednym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:01, 26 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Niko. Zakończeniem pozamiatałaś. Tosco mam nadzieję, ze i Ty sie uśmiechniesz na koncu. Bo inaczej źle ze mną.
Mamy tutaj wszystko. I porwanie i ratunek w jednym. |
Dzięki Ado Lubię czymś dowalić na końcu
Dodam tylko, że Bohun się wyliże, ale musiał być chory i nieświadomy, bo innego pomysłu nie miałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:07, 26 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Ada napisał: | Niko. Zakończeniem pozamiatałaś. Tosco mam nadzieję, ze i Ty sie uśmiechniesz na koncu. Bo inaczej źle ze mną.
Mamy tutaj wszystko. I porwanie i ratunek w jednym. |
Dzięki Ado Lubię czymś dowalić na końcu
Dodam tylko, że Bohun się wyliże, ale musiał być chory i nieświadomy, bo innego pomysłu nie miałam |
Takiego mężczyznę nie jest łatwo obezwładnić. Musialas pomóc Helenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|