|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:17, 15 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: |
Oooo to woda na mlyn dla Tosci. Chyba Cię za to osrebrzy.
Afońka źle zrobił, ale był zdesperowany. Widac było, że cierpi więc postanowił skorzystać z ostatniej szansy. |
Rozumiem, choć nie popieram... Nasz sokół cudnooki, równie zdesperowany, jak Wiaziemski, przynajmniej dał Kurcewiczom szansę na wytłumaczenie, a Afońka zaatakował niespodziewanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:22, 15 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Zapomniałam dopisać, że podobało mi się jeszcze, jak Nikita bronił domu Morozowa przed Afońką!! |
Uwielbiam tę scenę, gdyby Sienkiewicz zostawił Jana w Rozogach miałybyśmy coś podobnego, ale nie; Skrzetuski nawarzył piwa a potem spakował manatki i jazda do Łubniów, bo jaśnie panu szlachcicowi się spieszy.
Problem z Janem Skrzetuskim polega na tym, że tego naszego rzekomego ideału nigdy nie ma jak jest potrzebny. Na szczęście przynajmniej Jaremka <3 jest inny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Czw 18:23, 15 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:17, 16 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Jan wyjechał na Sicz nie rozwiązując problemów tylko robiąc nowe. Ale po drodze zrozumiał, że zrobił żle. Myslal o pojedynku z Bohunem. I nie wyjeżdzał na kilka lat. Wysłał po drodze listy.
Nikita natomiast nie wiedział, że zostanie na Litwie, aż 5 lat, ale sie nie odezwał. Nawet nie spróbował. Nawał obowiazków go nie tłumaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:20, 16 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Jakby się głębiej zastanowić to:
1. Jan odbił Bohunowi legalną narzeczoną.
2. Afońka porwał żonę Morozowa.
3. Nikita milczał przez 5 lat, a potem potajemnie spotykał się z Heleną w ogrodzie.
4. Bohun "obudził się" dopiero w Jarze, z ręką w nocniku.
Co jest z tymi facetami, do jasnej Anielki??!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:38, 16 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: |
4. Bohun "obudził się" dopiero w Jarze, z ręką w nocniku.
!! |
Najlepsze.
A czy Nikita nie powinien przyznać sie Afońce, że kochaja się z Heleną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:40, 16 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | A czy Nikita nie powinien przyznać sie Afońce, że kochaja się z Heleną? |
Może i powinien, ale cóż to by się działo, gdyby cała trójka, dodając jeszcze Drużynę, dowiedziała się, jak Helena jest im bliska...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika dnia Pią 23:40, 16 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:47, 16 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Ada napisał: | A czy Nikita nie powinien przyznać sie Afońce, że kochaja się z Heleną? |
Może i powinien, ale cóż to by się działo, gdyby cała trójka, dodając jeszcze Drużynę, dowiedziała się, jak Helena jest im bliska... |
Może odwróciłby jego uwagę od domu Morozowa? Chociaz ciezko byłoby to zrobić. O ile byłoby to możliwe.
Sprawa była beznadziejna od poczatku. Bo Jelena wszystko załatwiła od razu. Co by nie zrobic i tak byłaby kicha. Żadnej mozliwosci ruchu.
Nawet, gdyby Morozow pozwolił odejść Jelenie z Nikita i dał im błogosławieństwo to dziewczyna zrobiłaby aferę i nie chciałaby odejść. Nikita nawet by sie nie odezwał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:37, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
W kwestii listów zdania nie zmienię; uważam, że to okropne niedopatrzenie ze strony A. K. Tołstoja. Nikita był zbyt obowiązkowy i honorowy, żeby nie dać znaku życia przez pięć lat. W kwestii dostarczania listów Nikita<3 pewnie miał jeszcze większe problemy niż Jaremka <3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:11, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | W kwestii listów zdania nie zmienię; uważam, że to okropne niedopatrzenie ze strony A. K. Tołstoja. |
To samo mozna napisac o błędach Bohuna i Skrzetuskiego w OiM.
Nikita miał żelazne zasady i obowiązek posła był ponad wszystko.
Popełnił błąd ot i tyle.
A Jelena chociaz zrobiła głupotę to moze niesłusznie ja tak potępiamy? Od 5 lat zadnej wieści od ukochanego. Gdy Nikita wyjeżdzał miał 20 lat, a Jelena? 15? Czy wiecej?Nie wiadomo czy nadal kocha, czy zyje i kiedy wróci? Moze to przez brak listów głupio zrobiła?
P. S. Jacek Taczewski tez kocha Anne od lat. Poznali sie, gdy ona miała 13, a on 18.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:22, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Nie wierzę, żeby Nikita nie dał znaku życia przez 5 lat, po prostu nie. Tołstoj tu ewidentnie schrzanił sprawę.
Ada napisał: | A Jelena chociaz zrobiła głupotę to moze niesłusznie ja tak potępiamy? Od 5 lat zadnej wieści od ukochanego. Gdy Nikita wyjeżdzał miał 20 lat, a Jelena? 15? Czy wiecej?Nie wiadomo czy nadal kocha, czy zyje i kiedy wróci? Moze to przez brak listów głupio zrobiła? |
A ona nie mogła się tym zająć? Była córką okolniczego więc pisać i czytać chyba? umiała. Skoro kochała Nikitę to sama powinna szukać z nim kontaktu, żeby wiedzieć czy on żyje, czy ją jeszcze kocha, kiedy wróci? Ja bez odpowiedzi na te pytania nawet bym nie pomyślała o małżeństwie z Afońką, bo Morozow nie miałby u mnie żadnych szans jako kandydat na męża.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 20:27, 17 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:28, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ja przede wszystkim próbowałabym się dogadać z Afońką. Powiedzieć mu, ze jeśli chce dostac szanse to ma sie nie narzucać. Ale pozwolić mu na odwiedziny. Metoda kija i marchewki. Zyskałbym czas. Może Nikita sie przemieszczał, albo nikt nie wiedział o ich uczuciach i wstydziła sie rodzinie przyznać? Mimo wszystko to Nikita jako starszy w sprawie listów popełnił większy błąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:36, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ja postąpiłabym bardziej ryzykownie, ale chciałabym być szczera z Afońką, powiedziałabym mu, że kocham innego, ale nie powiedziałabym kogo i zobaczyła jak zareaguje Afońka. Ale wcześniej skontaktowałabym się z Nikitą, napisałabym mu, że Afońka się do mnie zaleca, ale to jego ( Nikitę) kocham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:45, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ja postąpiłabym bardziej ryzykownie, ale chciałabym być szczera z Afońką, powiedziałabym mu, że kocham innego, ale nie powiedziałabym kogo i zobaczyła jak zareaguje Afońka. Ale wcześniej skontaktowałabym się z Nikitą, napisałabym mu, że Afońka się do mnie zaleca, ale to jego ( Nikitę) kocham. |
Też bym tak zrobiła. Może Afońka z miłości do Jeleny zrozumiałby? Ale bardziej jestem pewna,że zacząłby ją nachodzić i wypytywać kim jest ten, którego kocha.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Sob 20:54, 17 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:48, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Też bym tak zrobiła. Może Afońka z miłości do Jeleny zrozumiałby? Ale bardziej jestem pewna,że zacząłby ją nachodzić i wypytywać kim net ten, którego kocha. |
Nie wiem, czy to by coś dało, ale za nic nie zdradziłabym kim jest mój ukochany, bo nie chciałabym, żeby Afońka pognał za Nikitą na Litwę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:56, 17 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | Też bym tak zrobiła. Może Afońka z miłości do Jeleny zrozumiałby? Ale bardziej jestem pewna,że zacząłby ją nachodzić i wypytywać kim net ten, którego kocha. |
Nie wiem, czy to by coś dało, ale za nic nie zdradziłabym kim jest mój ukochany, bo nie chciałabym, żeby Afońka pognał za Nikitą na Litwę. |
Też bym tego nie zdradziła. Ale Afońka chciałby wiedzieć. I szukałby odpowiedzi po okolicy lub próbowałby to wyciągnąć od Jeleny,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|