|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:34, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Jak Tosca sama przyznała: Sienkiewicz sam doszedł do wniosku, że związek starca i mlodej panny nie rokuje wiec uśmiercił Pągowskiego.
Jakie to szczescie, bo Anna głupio zrobiła. Ja rozumiem wdzięczność, ale slub z kims kogo uważało sie za ojca? To chore. Gdyby nie zgon opiekuna to pozamiatalaby jak Jelena. A Jacek wróciłby kiedyś jak Nikita. W dodatku nikt jej nie ponaglał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:50, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Jak Tosca sama przyznała: Sienkiewicz sam doszedł do wniosku, że związek starca i mlodej panny nie rokuje wiec uśmiercił Pągowskiego. |
Spieszę sprostować, Ado, bo to nie jest moje spostrzeżenie tylko profesora Ryszarda Koziołka, a zawarte jest w książce: Ciała Sienkiewicza. Studia o płci i przemocy, Wołowiec 2018. Dokładnie brzmi to tak:
(...) Uwodziciel kryje się za maską ojca. Nie ojca konkretnego, biologicznego, bądź przybranego, ale ojca wszystkich kobiet. (...) Wypowiedziane w słowie i geście uwodziciela pragnienie naraziłoby go na śmieszność, odrzucenie upokorzenie. Tego doświadcza pan Gedeon- bohater powieści Na polu chwały, opiekun Anulki Sienińskiej. Ona traktuje go jak następcę nieżyjącego ojca. (...) ale ten "ojciec" nie podziela jej uczuć, nie zamierza poprzestać na uczuciach ojcowskich. (...) Autor nie pozwoli na ten związek i uśmierci go [ Gedeona] w czasie zaręczyn.
R. Koziołek, Ciała Sienkiewicza. Studia o płci i przemocy, Wołowiec 2018,s. 272-273.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:37, 22 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
W dodatku Jacek wrocil szybciej niz Nikita. Po kilku miesiącach. Ksiądz Woynowski doniósł Jackowi o zaręczynach Anny. Ale czy Jacek wiedział,że jej opiekun zmarł? Co sie działo u Krzepeckich nie wiedział nikt do ostatniej chwili. Mimo wielkiego uczucia do Anny to nie wiem czy, gdyby ona została wdowa to Jacek do niej wrocil. Nie chodzi to o to, że to nie byłaby już niewinna panienka. Tylko w tej sytuacji Anna zaszłaby za daleko.
Edit.
Opinie innych czytelników.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:19, 22 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Opinie innych czytelników.
[link widoczny dla zalogowanych] |
W większości kombinują jak J. Hoffman z szarpaniną, ale Jacka i tak mi nie obrzydzą. Wreszcie Sienkiewicz zrozumiał jak ma się zachowywać Polak, szlachcic i husarz, żeby był idealny i może sobie wyglądać jak Jan Skrzetuski, nie przeszkadza mi to wcale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:25, 22 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ja uwazam, że jest duzo przychylnych opinii. I czytajac ksiązkę do konca Anny nie lubiłam. Dopiero potem jej wybaczyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:32, 22 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | I czytajac ksiązkę do konca Anny nie lubiłam. Dopiero potem jej wybaczyłam. |
Ja odpuściłam Annie dużo wcześniej, kiedy dotarło do niej, że Jacek mówi poważnie i rzeczywiście odszedł, a ona pobiegła za nim. Bo okazało się, że Anna -w przeciwieństwie do Heleny- ma jednak serce ( gdyby Jurko zachował się tak, jak Jacek Helusia skakałaby pod sufit z radości, że wreszcie pozbyła się znienawidzonego Kozaka. Co z tego, że on ją kocha ponad życie skoro nie ma herbu, dla Heleny herb jest najważniejszy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:20, 24 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Tutaj zauważyłam plusik dla Anny.
Na to panna pocałowała go w rękę, mówiąc, że niewarta jest, by dla niej zdrowie narażali, a on machnął tylko ręką;
- Już byśmy też nie śmieli oczu ludziom pokazać - rzekł - a przy tym tak się składa, że jedno da się doskonale z drugim pogodzić, bo na wojenną wyprawę nie dość jest iść, ale trzeba ją i roztropnie przygotować. Ty się dziwujesz, że na każdego z nas po trzy i cztery konie wraz z czeladzią wypada, ale to wiedz, że koń na wojnie grunt. Wiele ich pada przez same pochody, przez przeprawy po rzekach i błotach albo z różnych przygód obozowych. A potem co? Kupisz w prędkości innego konia, który ma rozmaite vitia i narowy, i ten cię w nacięższej chwili zawiedzie. Dlatego, chociaż sowite poczty, a w nich zacne konie powiedli ze sobą i mój syn, i Jacek Taczewski, jednakże na wszelki wypadek pomyśleliśmy, żeby jeszcze po jednym rumaku dla każdego z nich przyprowadzić; a ksiądz Woynowski, nad którego nie masz większego znawcy, kupił za tanie pieniądze u starego pana Podlodowskiego takiego turka dla Jacka, że i hetman nie powstydziłby się na nim pokazać.
- Którenże jest przeznaczeń dla syna waszmości? - zapytała panna. Pan Cyprianowicz popatrzył na nią, ruszył głową, uśmiechnął się i rzekł:
- Wszelako ksiądz Woynowski ma rację w tym, co o niewiastach mówi. Choćby to licho było najpoczciwsze, to i takie będzie chytre. Pytasz, któren koń jest dla mego syna? Tedy ci odpowiem tak: dla Jacka jest ten cisawy ze strzałką na czole i białą zadnią lewą pęciną.
- Waćpan mi dokuczasz! - zawołała panienka.
I prychnąwszy na niego jak kotka, zakręciła się na miejscu i znikła. Lecz tego samego dnia poginęły ośrodki z bułek i sól z solniczek, a na drugi dzień zobaczył pan Łukasz Bukojemski rzecz wielce ciekawą: oto przy studni na podwórzu cisawy rumak trzymał nozdrza ukryte w białych rączkach panny Sienińskiej, a gdy następnie odprowadzano go do stajni, oglądał się za nią raz po raz, wyrażając krótkim urywanym rżeniem swoją tęsknotę. Pan Łukasz nie mógł wówczas zapytać o przyczynę tej "konfidencji", gdyż wielce był ładowaniem wozu zajęty, więc dopiero po południu zbliżył się do dziewczyny z oczyma pełnymi zachwytu i rzekł:
- Czyś waćpanna zauważyła jedną rzecz?
- Jaką? - spytała panienka.
- Że nawet i bydlę pozna się na tym, co jest prawdziwy specjał...
A ona zapomniawszy, że ją rano widział, i widząc ów zachwyt w jego oczach, podniosła ze zdumieniem swe śliczne brwi i spytała:
- Kogo waćpan ma na myśli?
- Kogo? - powtórzył Bukojemski. - Jackowego konia.
- Ach, konia!...
Anna tęskniła za Jackiem i rozpieszczała jego konia z tęsknoty.
Dodam od siebie co wiem. Konie dla husarii były bardzo ważne. Były wytrzymałe i specjalnie szkolone. Miały duzy wpływ na wynik walki i były tak cenne, że wywóz ich za granicę karany był śmiercią przez powieszenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:43, 24 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Anna tęskniła za Jackiem i rozpieszczała jego konia z tęsknoty. |
Moja Helena bardzo często rozpieszcza Damara.
Ada napisał: | Były tak cenne, że wywóz ich za granicę karany był śmiercią przez powieszenie. |
Tego nie wiedziałam, dzięki Ado.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:47, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Aż boję się pomyśleć jak Sienkiewicz zamierzał kształtować losy Jacka, Stanisława i naszych Kiemliczów do kwadratu. Mam tylko nadzieję, że nie podzielili losu Jaremki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pią 20:47, 25 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:49, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Aż boję się pomyśleć jak Sienkiewicz zamierzał kształtować losy Jacka, Stanisława i naszych Kiemliczów do kwadratu. Mam tylko nadzieję, że nie podzielili losu Jaremki. |
Mysle, że nie byłby taki wredny jak Stojowski wobec Jaremki.
Zabijał glownych bohaterów, albo tych co lubił jak musiał. Nie mógł sie zdecydować kogo zabić w OiM wiec zrobił losowanie.
Ja nadal obstawiam, że głównym bohaterem czesci drugiej byłby
Staszek. Dałabym mu fajną partnerkę na miejscu Sienkiewicza. I tutaj Staszek tez jest brunetem. Tylko ma ciemniejszą karnację z powodu swoich ormiańskich korzeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:50, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ja nadal obstawiam, że głównym bohaterem czesci drugiej byłby
Staszek. Dałabym mu fajną partnerkę na miejscu Sienkiewicza. I tutaj Staszek tez jest brunetem. Tylko ma ciemniejszą karnację z powodu swoich ormiańskich korzeni. |
Zgłosiłabym swoją skromną osobę do roli przyszłej pani Cyprianowiczowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:54, 25 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: |
Zgłosiłabym swoją skromną osobę do roli przyszłej pani Cyprianowiczowej... |
Się wie.
Moze w ten weekend uda mi sie po raz drugi zabrać za tę ksiązkę? Moze wychwycę coś co wczesniej ominelam?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Pią 21:54, 25 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:09, 26 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Zabijał głównych bohaterów, albo tych co lubił jak musiał. Nie mógł sie zdecydować kogo zabić w OiM wiec zrobił losowanie. |
Aha, i mam uwierzyć, że " przypadkiem" trafiło na naszego sokoła cudnookiego? A figa! Uważam, że Sienkiewicz uśmiercił Bohuna tak wcześnie, bo go nienawidził , ot co! Ale wielki plus dla Sienkiewicza za to, że w końcu zrozumiał jaki ma być idealny Polak, szlachcic i husarz vide Jacek Taczewski. O Stanisławie Cyprianowiczu też złego słowa nie powiem, ale wolę Jacka, bo więcej o nim wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:21, 26 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Aha, i mam uwierzyć, że " przypadkiem" trafiło na naszego sokoła cudnookiego? |
Nie o Bohuna mi chodziło tylko o Podbipietę.
Krytycy uważali, że Sienkiewicz nie chce zabijać swoich postaci. On nie mogl sie zdecydować wiec losował i padło na dziewicę litewską.
Zaczelam czytac od nowa i zauwazylam kolejne podobieństwo do OiM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:42, 26 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Nie o Bohuna mi chodziło tylko o Podbipietę. |
Podbipięta jest jeszcze bardziej nudny niż Skrzetuski więc nie powiem, żebym go jakoś szczególnie żałowała. Ale i tak uważam, że Bohun umarł za wcześnie.
Ada napisał: | Zaczelam czytac od nowa i zauwazylam kolejne podobieństwo do OiM. |
A co to jest tym razem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 15:44, 26 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|