|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:02, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Krzepecki to prymityw i damski bokser, który nie ma żadnej pozytywnej cechy; jest zły do szpiku kości, ale to wynika z faktu, że rodzice go rozpuścili, bo był jedynym synem. Nawet własny ojciec się go boi. Krzepeccy to przeciwieństwo Cyprianowiczów. Pan Serafin doskonale wychował syna. Chociaż Stanisław jest jedynakiem -tak samo jak Jan- wcale nie jest zadufany w sobie, rozpuszczony ani nie poniewiera ludźmi. Tak samo zresztą jak Jacek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pią 8:16, 01 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:13, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Krzepecki to prymityw i damski bokser, który nie ma w żadnej pozytywnej cechy; jest zły do szpiku kości, ale to wynika z faktu, że rodzice go rozpuścili, bo był jedynym synem. Nawet własny ojciec się go boi. |
To wszystko prawda. Ale...
Ocknął ci się wprawdzie i powiedział tak: „Skoroście sami sprawiedliwość uczynili, to innej szukać wam nie wolno” – potem znów omdlał
Zaczelam postrzegać ten fragment inaczej. Uznał, że mu sie należało i poprosił o odpuszczenie.
Normalnie planowałby zemstę i odgrażał się Bukojemskimi i Jackowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:18, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ocknął ci się wprawdzie i powiedział tak: „Skoroście sami sprawiedliwość uczynili, to innej szukać wam nie wolno” – potem znów omdlał
Zaczelam postrzegać ten fragment inaczej. Uznał, że mu sie należało i poprosił o odpuszczenie.
Normalnie planowałby zemstę i odgrażał się Bukojemskimi i Jackowi. |
Może rzeczywiście coś zrozumiał, ale tak samo, jak w przypadku Jana za późno! Kto wie, może w kolejnych częściach Marcjan miał się zrehabilitować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:19, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Kto wie, może w kolejnych częściach Marcjan miał się zrehabilitować? |
Szczerze mówiąc, nie lubię, jak negatywny bohater nagle robi się do rany przyłóż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:23, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Tosca napisał: | Kto wie, może w kolejnych częściach Marcjan miał się zrehabilitować? |
Szczerze mówiąc, nie lubię, jak negatywny bohater nagle robi się do rany przyłóż... |
W tym przypadku by tak nie było. Ale chyba Marcjsn zrozumiał, że źle zrobił. Został ukarany nie raz. Na pewno nie poprawiłby się w zachowaniu całkowicie. Ale coś do niego dotarło. Dostał nauczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:26, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Tosca napisał: | Kto wie, może w kolejnych częściach Marcjan miał się zrehabilitować? |
Szczerze mówiąc, nie lubię, jak negatywny bohater nagle robi się do rany przyłóż... |
Myślę, że nie stałoby się to nagle. W końcu oprócz Na polu chwały miały powstać jeszcze dwie powieści, a skoro Sienkiewicz nie uśmiercił Marcjana to znaczy, że miał wobec niego jakieś plany.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pią 7:48, 01 Cze 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:47, 31 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Szkoda, że na temat ojca Jacka nie wiemy prawie nic.
|
Szkoda. To samo co o rodzicach Anny. O nich nie ma zadnej wzmianki.
Ojciec Jacka pewnie służył razem z księdzem Woynowskim na pewno podczas wojny ze Szwedami. Byli pewnie przyjaciółmi jak Jacek i Staszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:51, 04 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Tosca napisał: | zrzucił Nikitę z pierwszego miejsca w moim rankingu. |
Do dziś nie mogę w to uwierzyć |
Mam wrażenie, że w powieści Na polu chwały Sienkiewicz przekomarza się z takimi jak ja i funduje nam udoskonaloną wersję Jana. Mam pretensje do Skrzetuskiego, że nie potrafił elegancko załatwić kwestii pojedynku z Bohunem i wyręczał się kompanami, a tu nagle dostaję Jacka, który nie odpuszcza prowokującym go Bukojemskim, ale nie chce awantury pod dachem Pągowskiego ( bardzo słusznie zresztą) więc umawia się z nimi pod tym krzyżem i udowadnia, że jest świetnym szermierzem. Jacek nie potrzebuje Czchłego, Rzędziana, Regowskiego, aż w końcu Wołodyjowskiego do pomocy. Gdyby Jacek walczył na serio to pod tym krzyżem jak nic padłoby pięć trupów. Mam pretensje do Jana o to, że zbyt szybko odpuszcza, nie szuka Heleny tak jak bym chciała, a co robi w niemal identycznej sytuacji Jacek? Grzecznie bierze permisję i razem ze Stanisławem jedzie do domu, a w połowie drogi ma okazję się wykazać i ratuje Annę przed ludźmi młodego Krzepeckiego i w przeciwieństwie do Jana jest wśród tych, którzy bronią jego ukochanej. Uważam, że w przypadku Anny nie można było postąpić inaczej, zwłaszcza po tym jak Marcjan Krzepecki ją pobił panna Sienińska musiała dołączyć do Bukojemskich i reszty, bo naszych Kiemliczów do kwadratu trzeba było grzecznie odstawić do chorągwi, bo- znając ich- pewnie znowu wpadliby w szpony hazardu i wdali się w jakąś burdę.
Skoro Jan rzekomo tak kochał Helenę to dlaczego nie wziął permisji, żeby się z nią spotkać? Bo był zbyt wielkim służbistą i po raz kolejny pokazał, że zachcianki kniazia Jaremy są dla niego ważniejsze od kobiety, którą rzekomo kocha. Na Siczy Jan- według mnie- też zawalił sprawę ( szantażowanie Kurcewiczów mu wychodzi, ale kiedy na Siczy ma w rękawie asa, którym jest pierścień Chmielnickiego nie robi nic, by wykorzystać ten atut, a być może udałoby się w ten sposób uniknąć rozlewu krwi…
Dla mnie Jacek ma wszystkie zalety Nikity,(honor, patriotyzm, obowiązkowość, ale bez służalczości, która cechuje Jana), kulturę i szacunek wobec innych. Jacek kocha równie gorąco jak Bohun, ale nie pozwala Annie sobą poniewierać. I jak tu nie kochać Jacka, który ma cudowny, zrównoważony charakter, a na dodatek jest Polakiem, szlachcicem i husarzem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pon 14:55, 04 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:20, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Edytuję listę mojego haremu. Pierwsza piątka przedstawia sie tak:
1. Bohun
2. Darcy
3. Jacek, Jan i Jaremka (bo niepotrafię wybrać)
4. Gedeon Sienieński
5. Jamie
Reszta ma miejsca honorowe spoza listy lub znajduje się w 10.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Czw 21:24, 07 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:24, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Widzę, że Gedeon Sieniński awansował do Twojego "haremu", a ja jeszcze nie mam książki więc pewnie przeczytam dopiero przez weekend.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:31, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Widzę, że Gedeon Sieniński awansował do Twojego "haremu", a ja jeszcze nie mam książki więc pewnie przeczytam dopiero przez weekend. |
Jacek przy Gedeonie to inny typ mezczyzny. Ale mimo tego, że Gedeon lubi wypić, jest zabijaką to też jest honorowy i wierny milosci. Niby przedstawiają to samo, a są jak ogień i woda.
Ewentualnie mogę dodac do Jamiego Nikitę. Ja go lubię i nie zjoszę. Inaczej tego określić nie mogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:37, 07 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ewentualnie mogę dodac do Jamiego Nikitę. Ja go lubię i nie znoszę. Inaczej tego określić nie mogę. |
Nie szkodzi, wystarczy, że ja Nikitę uwielbiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:06, 08 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Gdyby Jacek wiedział, że Anna nie brała udziału w liscie pana Pągowskiego to chyba by się z nią znów zobaczył. Mimo tego, że obiecał nie wracać. Dowiedział się o tym ksiadz Woynowski, ale podobnie jak Zagłoba postanowił o tym milczeć, aby chłopakowi nie mącić w głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:32, 08 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Gdyby Jacek wiedział, że Anna nie brała udziału w liscie pana Pągowskiego to chyba by się z nią znów zobaczył. Mimo tego, że obiecał nie wracać. Dowiedział się o tym ksiadz Woynowski, ale podobnie jak Zagłoba postanowił o tym milczeć, aby chłopakowi nie mącić w głowie. |
Pewnie tak, ale intryga Pągowskiego omal wszystkiego nie zrujnowała. Pągowski to taki sam intrygant i bufon jak Skrzetuski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:55, 08 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Ale Jacek myślał o tym by jednak pojechać do Anuli. Chciał złamać swoją obietnicę. Gdyby wiedział to co ksiądz Woynowski to pojechałby znów do Anny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|