Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Na polu chwały" H. Sienkiewicza.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 48, 49, 50 ... 75, 76, 77  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:43, 08 Cze 2018    Temat postu:

Annie klapki spadły z oczu zaraz jak tylko Jacek wyszedł. Myślała, że będzie nim bezkarnie poniewierać jak Helusia sokołem cudnookim, a tu klops, bo się okazało, że Jacek swój honor ma. Dobrze, że dał jej nauczkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:20, 09 Cze 2018    Temat postu:

Tosca napisał:
Annie klapki spadły z oczu zaraz jak tylko Jacek wyszedł. Myślała, że będzie nim bezkarnie poniewierać jak Helusia sokołem cudnookim, a tu klops, bo się okazało, że Jacek swój honor ma. Dobrze, że dał jej nauczkę.


Odpłacił jej pięknym za nadobne. Wczesniej się z nim bawiła, a on pokornie to znosił. Ale historia inaczej by sie potoczyła, gdyby Jacek jeszcze raz ja odwiedził.
Ciekawe czy Jacek wiedział o smierci pana Pągowskiego. Mowil, ze ksiadz doniósł mu o zaręczynach? Ale czy o zgonie też?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:23, 10 Cze 2018    Temat postu:

Ada napisał:
Mowil, ze ksiadz doniósł mu o zaręczynach? Ale czy o zgonie też?


Obawiam się, że ksiądz Woynowski przemilczał śmierć Gedeona Pągowskiego, bo był negatywnie nastawiony do Anny i chciał, żeby Jacek o niej zapomniał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Nie 18:31, 10 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:45, 10 Cze 2018    Temat postu:

Tosca napisał:
Ada napisał:
Mowil, ze ksiadz doniósł mu o zaręczynach? Ale czy o zgonie też?


Obawiam się, że ksiądz Woynowski przemilczał śmierć Gedeona Pągowskiego, bo był negatywnie nastawiony do Anny i chciał, żeby Jacek o niej zapomniał.

To niestety najbardziej prawdopodobna opcja... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:27, 10 Cze 2018    Temat postu:

nika napisał:
Tosca napisał:
Ada napisał:
Mowil, ze ksiadz doniósł mu o zaręczynach? Ale czy o zgonie też?


Obawiam się, że ksiądz Woynowski przemilczał śmierć Gedeona Pągowskiego, bo był negatywnie nastawiony do Anny i chciał, żeby Jacek o niej zapomniał.

To niestety najbardziej prawdopodobna opcja... Sad


Też mi się tak wydawało.
Ksiadz chciał dobrze, ale mysle, że otworzył tym rany Jacka. Dopóki wiedział, że Anna jest daleko i zła na niego. Jednak wolna to jakos to znosił. Bardzo go ubodly te zareczyny. A ksiadz informacja o smierci opiekuna Anny mógłby trochę mu ulżyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:48, 21 Cze 2018    Temat postu:

Nurtowało mnie: jaką wartość miało te 10 czerwonych złotych, które matka zostawiła w spadku Jackowi i oto co znalazłam:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:49, 21 Cze 2018    Temat postu:

To szału nie było...Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:56, 21 Cze 2018    Temat postu:

Delikatnie powiedziane Niko, tym bardziej szkoda mi Jacka. Taki cudowny, a u Sienkiewicza ma "pod górkę."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:59, 21 Cze 2018    Temat postu:

No cóż, "idealny" Jan ma kasę, a Jacek wszystkie pozytywne cechy, których zabrakło Skrzetuskiemu. Nie można mieć wszystkiego Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:14, 21 Cze 2018    Temat postu:

nika napisał:
To szału nie było...Sad

A chora matka odejmowała sobie od ust by coś zostawić. Wielkie poświęcenie z jej strony. Ale nadal jestem zła, że jego ojciec nic nue robił by wyciągnąć ich z biedy i nie nauczył tego syna. Rozumiem uboższe zycie, ale u Jacka nawet nie było co jesc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:40, 21 Cze 2018    Temat postu:

nika napisał:
No cóż, "idealny" Jan ma kasę, a Jacek wszystkie pozytywne cechy, których zabrakło Skrzetuskiemu. Nie można mieć wszystkiego Wink


Otóż to, Niko. Jan ma kasę nie wiadomo skąd. Musiał być bogaty "z domu" tak jak w moim opowiadaniu, biedaka kniaź Jarema by posłem nie zrobił. Natomiast ja wolę biednego, ale idealnego pod każdym względem Jacka od nadzianego i bufonowatego Jana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:52, 21 Cze 2018    Temat postu:

Gdyby nie pieniądze pana Cyprianowicza to Jacek nie zostałby husarzem. Husaria nie tylko była elitarna ze względu na pochodzenie jej członków. Ale do tego interesu trzeba było dokładać z własnej kieszeni. I to nie mało. Jan miał pieniadzebo pewnie jego majatek był bogaty, ale rowniez z tego powodu, źe kniaz Jarema szczodrze mu płacić. W dodatku podczas posłowania mogl otrzymać podarki od innych. Miał górę pieniedzy skoro mogl sobie pozwolić na zostanie husarzem, a także lekka reka podarować Rzedzianowi konia z rzędem i pas. Ale Skrzetuski od lat "pracował" dla ksiecia.
Jacek siedział w domu i wzdychał do Anny. Chciał byc blisko niej. Rozumiem to. Ale Anną sie nikt nie interesował bo opiekun bronił do niej dostępu. Najpierw była za mloda, potem kazdy był nieodpowiedni. Nie od razu pan Pągowski wpadł na pomysł poślubienia jej. Na poczatku była jak dziecko, ktore stracił. Anna byłaby cały czas w rym samym miejscu. A Jacek służąc na dworze mógłby cos zarobić. Bez problemu mógłby odwiedzać Jedlinkę w czasie wolnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:11, 21 Cze 2018    Temat postu:

Uważam, że czego by Jacek nie zrobił i tak nie byłby wystarczająco dobry, by Pągowski uznał go za godnego kandydata do ręki Anny. Przydałoby się ze strony H. Sienkiewicza wyjaśnienie dlaczego u Jacka w domu była taka bieda, ale dla mnie nie ma to znaczenia. Jacek ma cudowny charakter ( wreszcie Sienkiewicz zrozumiał jaki ma być idealny Polak, szlachcic i husarz) i szczerze kocha Annę a to dla mnie jest najważniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:17, 21 Cze 2018    Temat postu:

Tosca napisał:
Uważam, że czego by Jacek nie zrobił i tak nie byłby wystarczająco dobry, by Pągowski uznał go za godnego kandydata do ręki Anny.


To prawda. Ale przynajmniej dla siebie i swoich ludzi poprawiłby sytuację w majatku. Bo skoro szlachcic tak biedował to jak biedni musieli byc chłopi?

Tosca napisał:
Przydałoby się ze strony H. Sienkiewicza wyjaśnienie dlaczego u Jacka w domu była taka bieda,

Przydałoby sie. Wiemy tylko, ze to nie chwilowe problemy u Jacka w związku z jego niedoświadczeniem. Majatek podupadał od wielu lat.
Tosca napisał:

ale dla mnie nie ma to znaczenia. Jacek ma cudowny charakter ( wreszcie Sienkiewicz zrozumiał jaki ma być idealny Polak, szlachcic i husarz) i szczerze kocha Annę a to dla mnie jest najważniejsze.

Zgadzam się. Ale kochającymi mężczyźnie i znakomitemu wojownikowi przydałoby sie trochę umiejetnosci gospodarskich.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Czw 20:18, 21 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:15, 22 Cze 2018    Temat postu:

Nika pewnie będzie głośno protestować, ale chyba znalazłam aktora do roli Serafina Cyprianowicza. Spełniłabym jedno z życzeń M. Żebrowskiego, który powiedział w jednym z wywiadów, że chciałby zagrać naprawdę dobrego człowieka. M. Żebrowski tym u mnie "zapunktował", bo widać nareszcie zrozumiał, że Skrzetuski wcale nie jest dobrym człowiekiem. Gdyby bardziej przypominał Nikitę, Stanisława, a przede wszystkim Jacka to co innego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pią 21:16, 22 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 48, 49, 50 ... 75, 76, 77  Następny
Strona 49 z 77

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin