Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Na polu chwały" H. Sienkiewicza.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 75, 76, 77  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:59, 12 Sie 2018    Temat postu:

Tak mi przyszlo na myśl. Sienkiewicz tworząc TRYLOGIĘ tworzył swoich bohaterów na podstawie autentycznych postaci. O tej książce mało wiemy bo nie jest popularna, ale i nie spotkałam się z protoplastami postaci z książki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:51, 14 Sie 2018    Temat postu:

Ada napisał:
Tak mi przyszlo na myśl. Sienkiewicz tworząc TRYLOGIĘ tworzył swoich bohaterów na podstawie autentycznych postaci. O tej książce mało wiemy bo nie jest popularna, ale i nie spotkałam się z protoplastami postaci z książki.


Ja też nie spotkałam się z protoplastami postaci. A mała popularność książki ma tę zaletę, że Jacek i Stanisław zostali dla nas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:07, 14 Sie 2018    Temat postu:

Tosca napisał:
Ada napisał:
Tak mi przyszlo na myśl. Sienkiewicz tworząc TRYLOGIĘ tworzył swoich bohaterów na podstawie autentycznych postaci. O tej książce mało wiemy bo nie jest popularna, ale i nie spotkałam się z protoplastami postaci z książki.


Ja też nie spotkałam się z protoplastami postaci. A mała popularność książki ma tę zaletę, że Jacek i Stanisław zostali dla nas.


Widocznie tutaj Sienkiewicz nie trzymał się schematu. Sam stworzył bez pomocy historii Jacka i Staszka. Nie jestem pewna bo nie sprawdzalam. Ale obstawialabym, źe ród Sieninskich jest autentyczny. Na tej samej zasadzie jak z Kurcewiczami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:08, 09 Wrz 2018    Temat postu:

Ada napisał:
Matka Jacka sobie odejmowała od usta. Ale ta ich "dziedziczna" bieda mnie denerwuje. Mozna miec gorszy okres, ale kilka pokoleń nic nie robiły by to poprawić.


Mnie denerwuje za to co innego. Mianowicie to, że Sienkiewicz za każdym razem skąpi nam informacji o rodzicach i w ogóle przeszłości bohaterów. Większość z nich nie ma matki, a bardzo często nawet obojga rodziców. Zakładam, że wtedy kobiety z wyższych sfer umierały przede wszystkim przy porodzie lub w połogu i nikt się temu nie dziwił, bo kobieta była przecież od tego, by wydawać na świat dziedziców, a że sama może za którymś razem umrzeć to już nie miało znaczenia. Nie ta to inna.

Edycja: A co do biedy Jacka to nie wiemy, co się działo w tej rodzinie, ale musiało ich spotkać jakieś nieszczęście lub seria nieszczęść, bo nie sądzę, by ojciec Jacka był pieniaczem jak Kurcewicze, rodzice i dziadek Rzędziana.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Nie 16:13, 09 Wrz 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:58, 09 Wrz 2018    Temat postu:

Z tego co mowil ksiadz Woynowski wywnioskowałam, że matka Jacka długo chorowała. Może jakaś grużlica, która zabierała jej siły? W dodatku w domu było biednie więc przez to jej stan się pogarszał.
Pewnie na dom Taczewskich spadło jakies nieszczęście. Trafiły się słabe plony i ludzie odchodzili. Ksiadz mowil, że Jacek "o dwóch chłopach" na majatku siedział. Ojciec Jacka mógł się zadłużać bo probowal ratować żonę.
Nie miał kto Jacka wyuczyć gospodarzenia. Ale by móc utrzymać przyszła rodzinę powinien z milosci do Anny cos zrobić. A on tylko wzdychał i w oczy jej patrzył jak Bohun. Jakby się nie opamiętał tak byłoby nadal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:04, 09 Wrz 2018    Temat postu:

Najważniejsze, że się opamiętał i zrobił to w o wiele lepszym stylu niż Bohun.
W dodatku uniknął wszystkich błędów Jana i jednego błędu Nikity. Słowem- ideał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:06, 09 Wrz 2018    Temat postu:

Może i jest idealny, ale...nie zaszkodzi ochrona w postaci braci Bukojemskich Very Happy Jak to o nich mówiłyście? Czterej jeźdźcy apokalipsy? Jeśli któraś ma lepszą pamięć ode mnie, to mogłaby to wrzucić do słowniczka? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:13, 09 Wrz 2018    Temat postu:

nika napisał:
Może i jest idealny, ale...nie zaszkodzi ochrona w postaci braci Bukojemskich


Bukojemscy byli początkowo bodyguardami Stanisława i koncertowo wmanewrowali go w pojedynek z Jackiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:15, 09 Wrz 2018    Temat postu:

Pamiętam, pamiętam Wink I chcieli go wżenić w związek z Anną Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:19, 09 Wrz 2018    Temat postu:

Tosca napisał:
nika napisał:
Może i jest idealny, ale...nie zaszkodzi ochrona w postaci braci Bukojemskich


Bukojemscy byli początkowo bodyguardami Stanisława i koncertowo wmanewrowali go w pojedynek z Jackiem.


Zawsze wyobrażałam sobie Staszka po akcji z wyzwaniem tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale kocham Bukojemskich. Z takimi fajna zabawa, ale po niej można trafić do wieży. Very Happy

oni są jak Kubuś Puchatek, serca maja wielkie, ale rozumki małe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:20, 09 Wrz 2018    Temat postu:

nika napisał:
Pamiętam, pamiętam Wink I chcieli go wżenić w związek z Anną Very Happy


A najpierw sami kłócili się, który z braci ma się z nią ożenić, a potem zgodnie stwierdzili, że najlepiej będzie wyswatać z nią Stanisława- uśmiałam się nieźle, gdy pierwszy raz to czytałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:20, 09 Wrz 2018    Temat postu:

Ale można im wiele wybaczyć, bo wszystko robią z dobrego serca. No i kto inny wpadłby na pomysł TAKIEGO ślubnego prezentu Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:29, 09 Wrz 2018    Temat postu:

nika napisał:
Ale można im wiele wybaczyć, bo wszystko robią z dobrego serca. No i kto inny wpadłby na pomysł TAKIEGO ślubnego prezentu Wink


Ja za każdym razem sie śmieję. Ale numerem jeden u mnie jest tarzanie A,Romana w smole i pierzu. I te ich: zgrzeszylim. Jak zgrali sie do wszystkiego, ze na piechotę wracali,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:17, 10 Wrz 2018    Temat postu:

Znalazłam informację, że wyposażenie husarza kosztowało ok. 5300 zł. Koń kosztował 200 czerwonych złotych (tyle co wieś), a trzeba ich było mieć kilka. Jacek Dydyński miał ich pod Moskwą 3 i wszystkie stracił.

Mam nadzieję, że po powrocie z Wiednia Jacek lepiej wziął się za rodzinny majątek. Anna jakiś posag otrzymała, ale wieczny nie był. I chociaż pan Cyprianowicz pożyczył pieniądze "na wieczne nieoddanie" (tak myślę), ale wypadałoby coś oddać. No i zabezpieczyć rodzinę. Kawaler mógł tak żyć, ale nie ojciec rodziny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:41, 10 Wrz 2018    Temat postu:

Ada napisał:
Mam nadzieję, że po powrocie z Wiednia Jacek lepiej wziął się za rodzinny majątek. Anna jakiś posag otrzymała, ale wieczny nie był. I chociaż pan Cyprianowicz pożyczył pieniądze "na wieczne nieoddanie" (tak myślę), ale wypadałoby coś oddać. No i zabezpieczyć rodzinę. Kawaler mógł tak żyć, ale nie ojciec rodziny.


Co do tego, że Jacek spłacił dług, nie mam cienia wątpliwości, bo on był tak samo honorowy jak Nikita. A o rodzinę Jacka też bym się nie martwiła. To mądry chłopak i zakładam, że bogactwa i zaszczyty nie zepsują go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 75, 76, 77  Następny
Strona 54 z 77

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin