Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cześć i czołem!
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Przywitaj się
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monique
Kompan



Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:04, 22 Lip 2016    Temat postu: Cześć i czołem!

Miło mi Was wszystkich przywitać!
Nie bardzo lubię o sobie mówić, bo jestem dość przeciętną osobą i niczym konkretnym się nie wyróżniam, serio.
Jestem ogromną miłośniczką Bieszczad, książek historycznych i fantastycznych oraz języka francuskiego.
Jakby obiektywnie spojrzeć to języka rosyjskiego przymusowo uczyłam się prawie połowę mojego życia, ale ze szkoły wyniosłam tylko intuicję językową, gdzieś zaszufladkowaną wiedzę i wiersz Lermontowa, który znam na pamięć (do dziś mnie dziwi dlaczego akurat ten).
Nie mam zielonego pojęcia kiedy zainteresowałam się Saszą, chyba dawno, moje uwielbienie przychodziło stopniowo. Mogę jedynie założyć, że to było z pięć lat temu, bo z podręcznika do rosyjskiego wydarłam stronę z jego zdjęciem. Rolling Eyes (Tak, mam ją do dziś!)
Nie wiem co by tu więcej dopisać. Macie pytania? Pytajcie!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Monique dnia Śro 19:41, 27 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukava Kisha
Świeżo upieczony forumowicz



Dołączył: 25 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:45, 22 Lip 2016    Temat postu:

Jeszcze raz cię witam w naszym gronie! Smile Również studiuję kierunek, który wybrałam przez miłość do języka, ale naszego rodzimego języka. Bieszczady!! Tak, tak, kocham je, wiążę się to z moją fascynacją kulturą łemkowską. O muzyce łemkowskiej wspomniałam ostatnio w dziale zainteresowań. Smile
Francuski ♥! Uczyłam się tego pięknego języka w szkole.
Jeśli chodzi o rosyjski to uczę się go na własną rękę. W ogóle bardzo lubię wszystkie języki słowiańskie, uważam że są piękne. Interesuje się także mitologią słowiańską.
Studiujesz filologię romańską?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monique
Kompan



Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:45, 22 Lip 2016    Temat postu:

O matko, polonistyka? Miałam w tamtym semestrze zajęcia, które prowadziła kobieta polonistka. Nie wiem jakim cudem zaliczyłam kolokwium więc chylę czoła, bo to wygląda na mega trudny kierunek.
Aaaa, Bieszczady są cudowne, jedno z moich ukochanych miejsc w Polsce ♥
Ja staram się teraz odświeżyć sobie ten język. I przyznaję, że trochę pluję sobie w brodę, że nie przykładałam się bardziej w szkole. Crying or Very sad
Owszem, studiuję filologię romańską Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukava Kisha
Świeżo upieczony forumowicz



Dołączył: 25 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:31, 22 Lip 2016    Temat postu:

Tak, tak polonistyka Smile Wbrew pozorom nie jest wcale tak ciężko, daje radę Wink Mam na roku nawet znajomych zza granicy, tej wschodniej granicy. Jeden kolega nosi nawet imię naszego ulubieńca. XD
Ja może dobiorę sobie nowy lektorat na studiach, rosyjski właśnie. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monique
Kompan



Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:25, 22 Lip 2016    Temat postu:

Muszę przyznać, że tak trochę zazdroszczę Ci tych znajomości Very Happy
Gdybym mogła też dobrałabym sobie lektorat Crying or Very sad ale chyba pozostaje mi kurs językowy. Cóż, na moich terenach język rosyjski jest popularny, jednak zależy mi na tym by w kasie teatru bezproblemowo kupić bilet. Jakiego teatru to już dobrze wiemy Very Happy
PS Nie masz wrażenia, że forum nieco umarło?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukava Kisha
Świeżo upieczony forumowicz



Dołączył: 25 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:40, 22 Lip 2016    Temat postu:

Też bym mnie zazdrościła na twoim miejscu Laughing (bo jest i czego Rolling Eyes )
No niestety trochę tu pusto Sad, ale miejmy nadzieję, że ktoś za jakiś czas do nas przyjdzie.
Mnie z języka mogą douczyć znajomi
Laughing
Oj doskonale wiem jaki teatr masz na myśli Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lukava Kisha dnia Pią 18:42, 22 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monique
Kompan



Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:04, 22 Lip 2016    Temat postu:

Teatr i Moskwa są oficjalnie dopisane do mojej listy marzeń Very Happy
Może fascynacja Saszą już dogasa? Crying or Very sad
A właśnie, jak się zaczęła twoja przygoda z naszym ulubieńcem? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukava Kisha
Świeżo upieczony forumowicz



Dołączył: 25 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:22, 22 Lip 2016    Temat postu:

Mnie się Lwów marzy. Smile
Sad( Dobrze, że my jesteśmy.
Cóż za dzieciaka oglądało się Ogniem i Mieczem. Pamiętam jak mi było wtedy żal tego Bohuna, już wtedy wolałam jego niż ciepłe kluski Janka, a mamusia się dziwiła XD Potem jak leciało OiM mówiła "O masz Bohuna" Po jakimś czasie minęło. Parę lat później oglądałam z mamą "Bitwę Warszawską" , pomijam to że film był słaby, a sceny z Urbańską przy karabinie wręcz komiczne... Do rzeczy, dochodzimy do momentu gdzie pojawia się pan " Uwiodę cię tym spojrzeniem". Stał się w tym filmie dla mnie jakąś iskierką nadziei, że jednak nie zmarnowałam swego czasu. Wiedziałam, że te oczyska skądś kojarzę, zaintrygował mnie więc po seansie biegiem w te pędy do wujka Google dowiedzieć się do kogo pantofel... eee oczy należą. No i bam! Fascynacja się odnowiła i tak już z małymi przerwami zostało. Potem zaczęłam też słuchać dużo więcej muzyki ze wschodu i ogólnie interesować się kulturą, językiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lukava Kisha dnia Pią 19:24, 22 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monique
Kompan



Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:15, 22 Lip 2016    Temat postu:

Kurczę, gdy OiM wchodziło do kin bardziej interesowały mnie lalki niż ludzie w stylu naszego Aleksandra. Potem zaś byłam byłam dziecięciem biegającym do nocy po podwórku i nie widziałam OiM, w późniejszych latach widziałam, ale nie zauroczył mnie(!). Zmarnować tyle lat. Jego najlepszych lat Sad
Widzę, że nie tylko ja miałam takie wzloty i upadki w fascynacji. Ale u Ciebie to się rozlało na miłość do innych kultur, języków i muzyki. Ja to chyba ograniczam się do samego Saszy i Rosji. Chociaż nie powiem, że lubię folk, mitologię słowiańską i takie klimaty. Tylko nie wiem czy to się wzięło od pewnego pana czy jednak taki mam gust XD
Zastanawia mnie też dlaczego dalej tak się nim interesuję, bo nie wygląda już jak Apollo Belwederski. Owszem jego charakter jest ciekawy i ta cała szaszowatość. Wiadomości o nim też jakby mniej, ale coś mnie tu trzyma. Gdy pokazałam go mojej przyjaciółce, no cóż, nie była zachwycona. Wręcz przeciwnie. Nie mogła zrozumieć o co mi chodzi.
Tu miałam napisać coś jeszcze, ale jak na złość wypadło mi z głowy. Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:15, 23 Lip 2016    Temat postu:

Serdecznie witam kolejną wielbicielkę talentu( i nie tylko) Aleksandra Domogarowa. Miło, że do nas dołączyłaś. Mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej. Smile
A Twoją fascynację Bohunem podzielam. Mnie tego Kozaka nawet J. Hoffman nie był w stanie obrzydzić. Zawsze wolałam Bohuna od Skrzetuskiego, a Aleksander tylko mnie w tym wyborze utwierdził.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 19:48, 23 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monique
Kompan



Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:54, 23 Lip 2016    Temat postu:

Cześć! Też mam taką nadzieję Very Happy
Jestem w stanie zrozumieć Hoffmana, chciał ukazać kontrast pomiędzy Skrzetuskim i Bohunem. Mnie napewno tym nie zniechęcił. A że do książki to ma się nijak...
Taa... Janek to były takie ciepłe kluchy, ale za jego rolę w Wiedźminie nie jestem w stanie go nie lubić Rolling Eyes Chociaż też grał ciepłą kluseczkę, ale taką mniam Very Happy
Jednak tutaj nie ma co porównywać, z Saszą jestem całym sercem ♥


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:40, 23 Lip 2016    Temat postu:

Monique napisał:

Jestem w stanie zrozumieć Hoffmana, chciał ukazać kontrast pomiędzy Skrzetuskim i Bohunem. Mnie na pewno tym nie zniechęcił. A że do książki to ma się nijak...


Ja jakoś tego przeboleć nie mogę. Dla mnie Bohun na zawsze pozostanie Sienkiewiczowskim romantykiem niezdolnym do żadnej agresji czy brutalności względem Heleny, a nie filmowym prymitywem i furiatem, który najpierw rzuca się na ukochaną kobietę z nahajem,a potem szarpie ją jak jakiś wariat. Jurko święty nie był, ale Heleny nigdy nie skrzywdził. Tymczasem pan Hoffman zamienił Bohuna w damskiego boksera Sad Okropność. A Skrzetuski to dla mnie żaden ideał. Według mnie, jeśli już ktoś ma tu zasługiwać na miano ideału, wzoru cnót wszelakich etc., etc. to zdecydowanie jest to znacznie bardziej doskonały rosyjski pierwowzór Jana Skrzetuskiego, czyli książę Nikita Romanowicz Srebrny <3 <3, który przebojem wdarł się do grona moich ulubionych bohaterów literackich.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 19:44, 23 Lip 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monique
Kompan



Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:02, 23 Lip 2016    Temat postu:

Do Bohuna z książki pałam wręcz ogromym uczuciem, bo jest idealny. Prawie. Zabił służącego na oczach Heleny. O ile dobrze pamiętam. Ale Kurcewiczównej nie skrzywdził.
Matko, jak ja się wzruszyłam na jego wyznaniu, chyba kilka razy pod rząd je czytałam. Tak samo jak ostatnią wzmiankę o nim. Jednak gdyby książkowy Bohun był w filmie tak samo jak każda jego kwestia to żadnej pannie nie podobałby się Skrzetuski. Nie rozumiem więc co Sienkiewicz miał na myśli tak kreując postaci. Bo ja wolałabym jednego Jurka niż dziesięciu Janków, parafrazując Baśkę Wołodyjowską.
Dopisuję do listy ksiażek do przeczytania!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:37, 23 Lip 2016    Temat postu:

Ja również wprost uwielbiam postać Sienkiewiczowskiego Bohuna i tak samo jak Ty zachwycam się jego miłosnym wyznaniem, które w książce jest o wiele dłuższe i piękniejsze ( zresztą ciągnie się przez kilka stron). I powiem Ci jeszcze, że zawsze było mi okropnie żal tego dumnego, ambitnego walecznego, szaleńczo odważnego i zawdzięczającemu wszystko wyłącznie sobie Kozaka. Bohuna żal mi także z tego powodu, że nie miał szczęścia do ludzi( zdradzili i oszukali go wszyscy, których kochał Kurcewicze byli dla niego jak rodzina, Helena jawnie gardziła nim i jego uczuciami) znamienny fragment, w którym Bohun mówi, że nigdy nie usłyszał od niej nawet jednego dobrego słowa).

A „ Księcia Srebrnego” bardzo polecam. Na razie nie zdradzę nic więcej żeby nie zepsuć Ci przyjemności czytania. Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii na temat tej książki i czuję, że zanosi się na emocjonującą dyskusję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 21:39, 23 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukava Kisha
Świeżo upieczony forumowicz



Dołączył: 25 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:42, 23 Lip 2016    Temat postu:

Monique napisał:
Kurczę, gdy OiM wchodziło do kin bardziej interesowały mnie lalki niż ludzie w stylu naszego Aleksandra. Potem zaś byłam byłam dziecięciem biegającym do nocy po podwórku i nie widziałam OiM, w późniejszych latach widziałam, ale nie zauroczył mnie(!). Zmarnować tyle lat. Jego najlepszych lat Sad
Widzę, że nie tylko ja miałam takie wzloty i upadki w fascynacji. Ale u Ciebie to się rozlało na miłość do innych kultur, języków i muzyki. Ja to chyba ograniczam się do samego Saszy i Rosji. Chociaż nie powiem, że lubię folk, mitologię słowiańską i takie klimaty. Tylko nie wiem czy to się wzięło od pewnego pana czy jednak taki mam gust XD
Zastanawia mnie też dlaczego dalej tak się nim interesuję, bo nie wygląda już jak Apollo Belwederski. Owszem jego charakter jest ciekawy i ta cała szaszowatość. Wiadomości o nim też jakby mniej, ale coś mnie tu trzyma. Gdy pokazałam go mojej przyjaciółce, no cóż, nie była zachwycona. Wręcz przeciwnie. Nie mogła zrozumieć o co mi chodzi.
Tu miałam napisać coś jeszcze, ale jak na złość wypadło mi z głowy. Crying or Very sad


Hmm folk i mitologię lubiłam już wcześniej, w ogóle mitologie słowiańska i nordycka to moje klimaty Smile Mmm wikingowie i te sprawy. A muzykę głównie poznałam za sprawą Ukraińskiej przyjaciółki. Pan A.D tylko jeszcze poszerzył horyzonty Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lukava Kisha dnia Sob 21:50, 23 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Przywitaj się Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin