www.domogarov.unl.pl - FORUM

igraine

Właśnie czytam wypowiedź wróżki na temat przyszłych związków Saszy. Very Happy

Zaraz zdam relacje.

Hanna

Idę spać dziewczęta.
Linka nie mam ale fotkę przyajmniej jedną widziałam i na wieczór znajdę.
Pa Cool

igraine

Jedyna jaka widziałam to fotomontaż wyjący na kilometr.

Ponieważ już Andrzejki Very Happy

wypadałoby komuś powróżyć.
A oto co powiedziała na temat Saszy pewna bioenergoterapeutka:

>
Rozpatrując zdjęcia znakomitości, które jej zaproponowaliśmy, Natalia zatrzymała się na fotce Aleksandra Domogarowa. « U Aleksandra trzy oficjalnych małżeństwa i jeden związek ale on na tym się nie zatrzyma. Przed aktorem jeszcze dwa związki — oficjalny i nieformalny z jednego z nich zrodzi się dziewczynka. Najciekawsze, że Aleksandr pobiera się i rozwodzi znowu i znowu nie dlatego,że znajduje się w poszukiwaniu swojej karmicznej połówki: ją znalazł podczas pierwszej próby. Tak-tak, tak też zdarza się w życiu. Naprawdę kochał i w duchu kocha tylko swoją pierwszą żonę (Natalię Sagojan). Małżonkowie rozstali się z jej inicjatywy, ale Aleksandr dotychczas przeżywa i nie może pogodzić się z tym, co stracił. Myślę że bardzo chciałby odwrócić te stosunki i zostałby z byłą żoną, ale obydwoje doskonale rozumieją: wracania do przeszłość być nie może, dlatego w tę rzekę oni już nie wejdą. Późniejsze kobiety aktor mimo woli porównywał i porównuje z pierwszej żoną, i to porównanie zawsze wypada na niekorzyść. Aleksander — z natury beznadziejny romantyk, zmysłowy i hojny. Jednak romantycy mogą być zarówno spokojni i marzycielscy, jak i impulsywni i porywczy. Tak oto, Domogarow należy do drugiego typu w jego duszy nigdy nie było, a zresztą nie będzie spokoju, on leci naprzeciw nowym emocjom, często męczy siebie w nieskończonych poszukiwaniach tej nowości, wariacko męczy się, ale zmienić się po prostu nie może ».

panna anna

Coś jest na rzeczy... Tylko nie wiadomo ile %. Smile

igraine

Ło matko c córkom druga dochodzi. Za trzy godziny wstaje Crying or Very sad

Chyba mnie pogięło całkowicie.
No to pa! Very Happy

Analuz

Życzę Saszy żeby doczekał się naprawdę córki i trwałego związku.

Hanna

No.
Wyobrażacie sobie, co on by wyczyniał, gdyby mu się rzeczywiście córeczka urodziła? Co to byłby za rozpuszczony bachor Twisted Evil

Analuz

Byłaby oczkiem w głowie Saszy.

Hanna

A gdyby jeszcze oczy po nim odziedziczyła, to potem tatuś z bazooką pod drzwiami by czatował Wink

panna anna

Fosę z piraniami wokół domu by zarządził.

Hanna

O to to

panna anna

Jakby był moim facetem już szłabym do Castoramy po łopaty i do zoologicznego po ryby.. Tylko skąd bazooka. Cool

Hanna

Trochę woodoo by sie też przydało albo jakąś szeptuchę z Ukrainy Cool

panna anna

Lepszy Cerber, co trzy głowy to nie jedna. A Saszka lubi pieski... Mimo to jakaś wiedźma nie zaszkodzi... Smile

Hanna

Można by się tak samemu troszki podszkolić, po co od razu wiedźmy zapraszać, Sasza działa na kobiety w każdym wieku Cool