www.domogarov.unl.pl - FORUM

nika

Jak w temacie. Pewnie i tak do żadnej z nich to nie dotrze (w końcu nie bez powodu są amebami), ale przynajmniej sobie tutaj ulżę (zamiast na przykład iść się bić z kim popadnie na dzielni).

Po ilości rejestrujących się osób i ich zachowaniu widzę, że wychowanie czy też przystosowanie do życia w grupie już nawet nie kuleje, ale wręcz jest w agonii. Jak was (celowo małą literą) matka nie nauczyła, to informuję, że jak się gdzieś przychodzi, to należałoby się przywitać. Jeśli o mnie chodzi, to czułabym się, jak debil ze świadomością, że użytkowniczki widzą, że je podczytuję. Chyba, że was (jak wyżej) to jara, to...chyba czas poszukać dobrego specjalisty.

EDIT:
P.S. Zapomniałam dodać, że nie wszystkie ameby się rejestrują. Niektóre podczytują nas z partyzanta. Ale nie zmienia to faktu, że metodę leczenia polecam taką samą, jak pozostałym.

maddy35

Ostro nika:/ Ulżyłaś sobie?

nika

Skasowałam swój poprzedni post, bo chcę maddy, żebyś zrozumiała, o co dokładnie mi chodzi. Dlatego musimy cofnąć się do czerwca 2017, kiedy z Adą zarejestrowałyśmy się na forum. Po nas pojawiło się mnóstwo użytkowniczek, które albo były tu na chwilę i przestały się udzielać, albo tylko się zarejestrowały. Były też osławione już ameby, czy te, które się nie rejestrują, ale chętnie czytają, co piszemy. To przez nie już nie publikujemy opowiadań publicznie. Dlatego na przyszłość zanim postawisz ten uroczy znaczek

Ada

Czytać moźe kazdy. Zanim się zarejestrowałam tutaj tez przez dluzszy czas czytałam posty. Ale jaki jest sens zakładać konto i go nie używać? Nie szkoda im czasu?

nika

Owszem, czytałaś (ja też), ale w końcu się zarejestrowałaś. Ja już nawet nie próbuję ich ogarnąć, bo szkoda czasu... Na wiele chorób wynaleziono lekarstwo, ale nikt jeszcze nie wyleczył nikogo z głupoty.

A konta zakładają, by widzieć ukryte linki.

nika

Natchniona przez Adę próbowałam namówić nasze nowiutkie ameby do przedstawienia się i udzielania na forum. Niestety, bez rezultatu. W kwestii ameb nic się na tym forum nie zmienia. Tak samo niezmienne jest pilnowanie tu przeze mnie porządku...

...także tego, nie znacie dnia, ani godziny, gdy wpadnę tu z nahajem Wink

Tosca

carmen

Ada

nika

Ada

nika

Esfir

Nko, wzięłaś na siebie zacną, acz niewdzięczną rolę strażnika forum. Very Happy

W każdym razie aprobuję Twoje niekonwencjonalne metody. Twisted Evil

Ada

Niech dziewczyny się nie martwią.
Caryca też dostała jak obuchem w głowę od niki, ale przeżyła. I jak pięknie nam tutaj rozkwitła. Tak więc za pierwszym razem chwilą bólu, a potem jest fajnie Smile

Esfir

Hahaha.

Mimo wszystko szczęśliwi ci, którzy zarejestrowali się przed 2017, bo uniknęli nahaja Niki. Very Happy