www.domogarov.unl.pl - FORUM

Politania

Kiedyś oddzielałyśmy życie prywatne AD od życia artystycznego i przymykalyśmy oko na jego charakter. Teraz możemy go szanować go tylko jako aktora. A raczej tylko podziwiać.

"Rosyjskim bajkom o historii" wg nich podziękujemy. Są nic niewarte.[/quote]

oczywiście. powiedziałabym, że możemy jedynie podziwiać jego talent, że ktoś jest tak utalentowany i obdarzony nieprzeciętnie, ale na tym podziw się kończy. tak głośno myślę, czy w takiej sytuacji jest sens w ogóle oglądać z nim wywiady itp., czy skupić się tylko na filmach i resztę po prostu olać?

Ada

Politania

Zajrzeć zawsze warto . By mieć swiezą ocenę. Czy coś się zmieniło czy nie. Ja ostatnio w święta obejrzałam OiM. I znów na spokojnie mogłam oglądać film z nim. I nadal zwraca tam uwagę.[/quote]
OiM obejrzałam w nowy rok i fala nostalgii mnie zalała, a dziś w TV była Bitwa Warszawska i poczułam okłucie Crying or Very sad

nika

Jeśli o mnie chodzi, to obejrzę OiM, jak się akurat trafi. Ale żebym specjalnie sobie włączyła jakiś film z Saszą czy koczowała przed tv, bo MUSZĘ obejrzeć, to nie. Wywiady i sociale sobie daruję. Pewnie zawsze będziemy miały jakiś sentyment do Bohuna. No chyba, że zaczniemy patrzeć na niego przez pryzmat poglądów Saszy, choć niby wiemy, że tak robić nie powinnyśmy.

Ada

Zofia Opałka

Pan Aleksander zagrał jeszcze, min. w "Zorge", "Marina Roszcza" i sztukach teatralnych - ocenianie Go przez pryzmat OiM jest dla Niego krzywdzące.