www.domogarov.unl.pl - FORUM

EMockingbird

I moje poszło Smile

PS (edit) raczej wyszło kiepsko, przepraszam, dziewczyny.

nika

Ptaszyno, bosko!!! O ile na początku było mi bardzo smutno, tak pod koniec wszystko zmieniło się o 360 stopni tak u Bohuna, jak i u mnie Very Happy

EMockingbird

Dzięki, niko Smile

Ada

nika

EMockingbird

Dzięki dziewczyny! Nie zasłużyłam, ale dziękuję pięknie!
Ado - nie miałam pomysłu zupełnie!... więc wykorzystałam własne życie. W jesienne wieczory najłatwiej się zdołować absurdalnymi myślami, czyż nie?
niko - nie mogę się doczekać! xd

Ada

Nie widać tego, że nie miałaś pomysłu Ptaszyno. W dodatku byłaś zajęta nauką. Więc miałaś mało czasu.

EMockingbird

nika

Tosca

Pięknie, Ptaszyno, bardzo ni się podobało, że pokazałaś inną, wrażliwą stronę Bohuna. Na początku było mi smutno jak i nice i zastanawiałam się, co też trapi naszego cudnokiego Sokoła, ale potem wszystko się zmieniło.

EMockingbird

Dziękuję, Tosco Very Happy

Ada

Helena jest młodą wdową. Mąż wyjechał w dzien ślubu na wojnę i zginął. Ona jednak udziela pomocy rannemu buntownikowi. Jest nim oczywiscie Bohun. On się zakochuje, a ona się broni przed tym bo to wróg. On traktuje ją jak kobietę, ktora była mężatką i powinna znać się na związkach. Ona jednak pozostała niewinna. Ona nic nie rozumie, a on uwaza ją za nieczułą. Wyjdzie z takich sytuacji coś zabawnego czy nieporozumienie? Czy się pogodzą?

nika

To już? Dziś? Celowo czy masz zagięcie czasoprzestrzeni, jak ja wczoraj (mam w tym tygodniu już drugi piątek)? Wink

Ale do brzegu, bardzo mi się podoba Very Happy

Ada

Tosca

U mnie będzie raczej tradycyjnie. Smile