www.domogarov.unl.pl - FORUM

EMockingbird

Od samego rana czekam na zadanie Very Happy

I mam tyle pomysłów do tego zadania, że... nie wiem co pisać Very Happy

nika

Ptaszyno, my się nie obrazimy, jak nam napiszesz 30 wersji tego zadania Wink

Ado, suszę zęby z radości Very Happy

EMockingbird

Moje już poszło! Wink

życzę miłej lekturki
UWAGA - w tekście wystąpił pies - wilczarz. Otóż... nie mam pojęcia jakie rasy psów występowały w XVII wiecznej Polsce. Wilczarz został użyty przeze mnie ot tak, żeby drogie czytelniczki mogły sobie zobrazować czworonoga Very Happy

Ada

Ptaszyno nie wiem co napisać.
Żadnych błędów nie widzę. Na rasach psów się nie znam. Zakończenie cudowne. Mialam sobie co wyobrażać.

EMockingbird

Cieszę się, że się podobało, Ado Very Happy

Tosca

Jestem zachwycona Twoim opowiadaniem, Ptaszyno. A co do psa to jego rasa nie ma dla mnie znaczenia. Wilczarzem był także Bujan- ukochany pies Maksyma Skuratowa. A.K. Tołstoj opisał go tak: Był to kudłaty pies z rodzaju pasterskich wilczarzy. Długie i szorstkie jego kudły ciemnopopielatej maści spadały w nieładzie na czarną mordę, tak, że prawie wcale nie było widać zmyślnych jego oczu. Maksym pogłaskał psa a ten oparł mu swoje czarne łapy na ramionach i zaczął lizać go po twarzy.
Myślę, że Bujana można uznać za przodka psów, które współczesna kynologia zna pod nazwą Owczarków południoworosyjskich- Jużaków więc i Twoja Łatka mogła być właśnie tego rodzaju psem.

nika

Ptaszyno, uwielbiam Bohuna w negliżu, ale jeszcze bardziej kocham troskliwego sokoła cudnookiego, który bez mrugnięcia okiem biegnie ratować psy *______*

Ada

nika

EMockingbird

Cieszę się dziewczyny, że zadowoliłam Was! Very Happy

Tosca

nika

Ada