Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyznania miłości.
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:52, 01 Cze 2021    Temat postu: Wyznania miłości.

Chciałabym byście wrzucały tutaj wyznania uczucia swoich ulubionych bohaterów lub bohaterek. Lub jakieś przemyślenia ich. Bohuna już znamy, ale możemy je dodać po krótce. Co kto lubi. Może to zainspiruje któraś z nas do przeczytania jakiejś książki? Czy Atos miał takie wyznania miłości? Może wolicie Wokulskiego? Coś co was wzrusza do łez lub powoduje trzepotanie w brzuchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:38, 01 Cze 2021    Temat postu:

Fajny temat, Ado. Czy cytaty filmowe też się liczą czy niekoniecznie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:58, 01 Cze 2021    Temat postu:

nika napisał:
Fajny temat, Ado. Czy cytaty filmowe też się liczą czy niekoniecznie?


Zależało mi na książkowych. Ale filmowe też mogą być. W zasadzie mozemy też odkryć coś fajnego do obejrzenia. I oczy ucieszyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:10, 01 Cze 2021    Temat postu:

Atos w TM takowego wyznania chyba nie miał, za to wyznał Milady miłość w sztuce "Młodość Muszkieterów". Ta sztuka nie jest dostępna po polsku, dlatego w wolnej chwili przetłumaczę stosowny fragment.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:20, 01 Cze 2021    Temat postu:

Ada napisał:

Zależało mi na książkowych. Ale filmowe też mogą być. W zasadzie mozemy też odkryć coś fajnego do obejrzenia. I oczy ucieszyć.

Nie upieram się. Z drugiej strony, jak się głębiej zastanowię, to z książek czytam głównie kryminały (a tam ciężko o ładne wyznania), a filmy oglądam trochę prymitywne (patrz: mój podpis).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:45, 01 Cze 2021    Temat postu:

W moim przypadku ciężko też będzie wygrzebać miłosne wyznania, to głównie dlatego, że albo moi książkowi ulubieńcy rzadko się na takowe zdobywają albo nie zwracam uwagi na ten aspekt książki, gdyż inne jej elementy mnie zauroczyły. Very Happy
Jednak wyznanie Atosa Ci na pewno tutaj wrzucę, Ado. Smile
O, przypomniałam sobie, mogłabym jeszcze spisać cosik z ust księcia de Vallombreuse! Twisted Evil Chociaż on chyba nie miał takiego typowego wyznania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:36, 01 Cze 2021    Temat postu:

To mają być wyznania uczucia jakiejkolwiek postaci. To ma was ruszać. Powodować mrowienie w ciele i rumieńce. Dodawajcie tylko skąd dany cytat jest. Filmy też, nie tylko się wzruszymy, ale może i oko zawiesimy na kimś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:57, 01 Cze 2021    Temat postu:

Teraz nie kojarzę nic takiego, co by mnie jakoś bardzo ruszyło.

A tymczasem:

Młodość Muszkieterów
Akt III
CHARLOTTE, WICEHRABIA.

WICEHRABIA
Ujrzałem Panią z oddali w oknie, Charlotte, dlaczego cofnęła się Pani na mój widok?

CHARLOTTE
Widzi Pan, po to, aby wyjść Panu naprzeciw.

WICEHRABIA
Naprawdę? Dziękuję. (całuje ją w dłoń)

CHARLOTTE
Spóźnił się Pan dzisiaj!...

WICEHRABIA
Napisałem do Pani dziś… Czy Grimaud nie dostarczył Pani mojego listu?

CHARLOTTE
Ależ tak. Jest Pan dla mnie dobry, Panie Wicehrabio, zbyt dobry…

WICEHRABIA
Zbyt dobry! Tylko dlatego, że dałem Pani tę nędzną chałupinę, Pani, która powinna mieszkać w pałacu!

CHARLOTTE
Oh, wiem, co mówię i powtarzam sobie, że Pan jest zbyt dobry, Panie Wicehrabio. Jestem bardzo wdzięczna za Pańską propozycję, lecz, proszę o wybaczenie, nie mogę jej przyjąć.

WICEHRABIA
Pani nie może jej przyjąć? Pani rumieni się na myśl o otrzymaniu czegokolwiek ode mnie?

CHARLOTTE
Oh, przyjęłabym od Pana wszystko, gdyby Pan był moim władcą, ale muszę opuścić ten kraj, Panie de la Fere, tak trzeba, muszę tak uczynić.

WICEHRABIA
Pani musi porzucić ten dom! Trzeba, żeby Pani opuściła ten kraj! Nie rozumiem Pani, Charlotte. Proszę o wyjaśnienia… Dlaczego musi Pani uciekać z kraju? Dlaczego uciekać ode mnie?

CHARLOTTE
Ponieważ jestem tylko nikomu nieznaną, biedną, młodą dziewczyną bez przyszłości - nie mogę stać się przeszkodą na drodze do sławy i szczęścia szlachcica o Pańskim nazwisku i Waszej cnocie.

WICEHRABIA
Co też mi Pani mówi, Charlotte?

CHARLOTTE
Czyż Hrabia nie pragnie, aby Pan poślubił pannę de Lussaie, która jest młoda, piękna, ze szlachetnego rodu i której majątek powiększy dwukrotnie Pana wpływy?

WICEHRABIA
Jeżeli Pani o tym wie, Charlotte, to wiadomo Pani również, że odmawiam poślubienia panny de Lussaie, nieprawdaż?

CHARLOTTE
Tak, to jest ten powód, którego nie mogę znieść. Wycofując się, oszczędzę Panu bólu okazania nieposłuszeństwa Pańskiemu Ojcu, a sobie oszczędzę wyrzutów sumienia, że przyczynię się do zmniejszenia Pańskiej fortuny.

WICEHRABINO
Proszę posłuchać, Panienko.

CHARLOTTE
Wicehrabio…

WICEHRABIA zbliżając się do Charlotte
Proszę mnie posłuchać… Oto wkrótce minie czternaście miesięcy, od kiedy Pani osiedliła się w Vitray wraz z Pani bratem. Przyjechaliście na początku 1620 roku. Wtedy wyjechałem wraz ze szlachtą tego regionu, aby zasilić szeregi armii króla Ludwika XIII wysłanej w celu oblężenia Angers przeciwko siłom królowej matki. Od trzech miesięcy zamieszkuje Pani ten dom, od czasu, gdy powróciłem do zamku po pokoju podpisanym przez biskupa Luçon [pozwolę sobie na mały wtręt tj. późniejszego Kardynała Richelieu! Very Happy]. Rozmawialiśmy kiedyś z zainteresowaniem o związku tak czułym brata i siostry (widać poruszenie się Charlotte). Relacji pełnej poświęcenia z Pani strony, ponieważ proboszcz Georges Backson, Pani brat, był ponurym człowiekiem i uwielbiał samotność. On Pani wzbraniał dostępu do wielkiego świata, w którym Pani młodość, duch, piękność wzmocniłyby Pani pozycję społeczną. Poświęcenie siostrzane z Pani strony, ponieważ, przyzna to Pani, nie była Pani szczęśliwa!

CHARLOTTE
Nie zawsze!

WICEHRABIA
Widziałem Panią, kochałem Panią!

CHARLOTTE, podnosząc się
Wicehrabio!

WICEHRABIA
Proszę pozwolić mi kontynuować. Najbardziej cnotliwa dziewica i najczystsza młoda dziewczyna może usłyszeć w pełni wszystko to, co dalej Pani powiem… Wie Pani, że podczas pięciu miesięcy, Pani i Pani brat, próbowaliście wymigiwać się od zaszczytów, które Wam czyniłem. Milczący i surowy ksiądz uciekł z zamku, gdzie mój ojciec i ja wzywaliśmy go bez skutku… A Pani płochliwa i prawie że niewidoczna wydawała się uznawać za zbrodnię spojrzenie, które Pani oczy przypadkowo rzucały w moim kierunku. Wówczas Pani nie mogła mnie nienawidzić. Wtedy nie powiedziałem jeszcze Pani, ze Panią kocham!

CHARLOTTE
Panie!

WICEHRABIA
Nagle, nieoczekiwana zmiana zaszła w Pani życiu. Pewnej nocy, ten dom, zwykle pełen spokoju i tajemnicy rozbrzmiał niezwyczajnym hałasem. Mieszkańcy wioski twierdzili, że słyszeli kroki kilku koni. Nazajutrz Pani brat zniknął…

CHARLOTTE
Oh, Panie Wicehrabio, proszę mi wierzyć…

WICEHRABIA
Nie przesłuchuję Pani, Charlotte… Muszę jednak Pani powiedzieć to, do czego zmierzam – od tego momentu Pani została sama i opuszczona. Przyszedłem do Pani, ponieważ kochałem Panią jeszcze bardziej od czasu Pani nieszczęścia. Pani wtedy zechciała mnie godnie przyjąć. Od tego momentu minęło sześć miesięcy… Eh, dobrze, proszę powiedzieć, przez te sześć miesięcy, pomimo, że Pani traktowała mnie z przychylnością, za co jestem Pani wdzięczny… Niech Pani powie, Charlotte! Czy kiedykolwiek uścisnąłem Pani dłoń bez podziękowania Pani za Pani łaskę? Czy chociaż raz powiedziałem Pani o miłości bez szukania w Pani oczach przebaczenia? Ostatecznie, czy kiedykolwiek pytałem Panią o to, kim Pani jest, skąd Pani pochodzi i dlaczego zniknął Pani brat?

CHARLOTTE
Nie, Panie. Pan był dla mnie dokładnie takim, jakim jest Pan dla wszystkich, którzy Pana znają, czyli najbardziej lojalnym i najbardziej wspaniałomyślnym szlachcicem całego królestwa.

WICEHRABIA
Dziękuję. Rozumie wiec Pani, ze nie jest to próżna ciekawość, która każe mi zapytać: "Charlotte Backson, proszę mi powiedzieć, dziś, z otwartym sercem, czy może Pani?"

[...] Tutaj nie tłumaczę – Atos chce się dowiedzieć czegoś więcej o rodzinie Charlotte, ona mu podsuwa papiery rodzinne.

WICEHRABIA
Pani serce jest wolne?

CHARLOTTE
Myślę, że już Panu mówiłam, że Pana kocham!

WICEHRABIA
Powtórzy to Pani śmiało, szczerze i lojalnie?

CHARLOTTE
Panie Wicehrabio, kocham Pana!

WICEHRABIA
Charlotte Backson, czy zechce Pani zostać moją żoną?

CHARLOTTE
Co Pan mówi?

WICEHRABIA
Rzecz bardzo prosta, Charlotte, skoro ja Panią kocham, a Pani mnie…

CHARLOTTE
Ale Pański ojciec?

WICEHRABIA
Proszę posłuchać Charlotte, tutaj będzie trzeba się poświęcić, i proszę Panią o to poświęcenie z pełnym zaufaniem – publiczne małżeństwo wbrew woli mojego ojca zaciemniłoby ostatnie dni jego życia. Nie wymaga tego Pani ode mnie, prawda? Czy zaakceptuje Pani sekretne małżeństwo?

CHARLOTTE
Jestem Pańską służącą, Panie Wicehrabio.

WICEHRABIA
W dniu, kiedy będę nazywał się Hrabią de la Fere, Pani zostanie moją uhonorowaną hrabiną! Wie Pani, że mój ojciec jest stary, chory i cierpiący. Nie będzie musiała Pani długo czekać, Charlotte.

CHARLOTTE
Oh!

WICEHRABIA
To dobrze. Do tego momentu, będziemy szczęśliwi w ciszy i zapoznaniu. Proszę posłuchać, nowy pastor przybył do zamku tego ranka, to jeden z moich towarzyszy dzieciństwa. On wie o mojej miłości do Pani i zgodził się pobłogosławić nasz związek. Za godzinę, proszę przyjść do kościoła, kaplica zostanie oświetlona, wezmę Pani dłoń, Pani poda mi ją, Pani przysięgnie mi wieczną miłość i w tym skromnym wiejskim kościółku Bóg nas wysłucha bardziej łaskawie być może niż wysłuchuje przysiąg królewskich we wspaniałych katedrach!

CHARLOTTE
Mój panie! Mój małżonku!.. (Podaje mu swoją dłoń)

WICEHRABIA
Oto prezenty od Pani narzeczonego, Charlotte: diamenty mojej matki, która mnie pobłogosławi za wybór Pani jako kobiety czystej i szlachetnej tak jak Ona. Proszę mi nie odmawiać, Charlotte! Jeśli chodzi o ten szafir, kamień smutku, to pierścień, który Ona zdjęła ze swojego palca żegnając mnie na wieki.

CHARLOTTE biorąc szkatułkę z biżuterią
Pańska żona Panu dziękuje, Olivierze!

WICEHRABIA
Za godzinę, będę oczekiwał Panią w kaplicy. Dźwięk dzwonu będzie dla Pani sygnałem. Proszę przyjść tam samej, w tym stroju, w którym Pani jest, nie potrzeba innych szat… W drodze powrotnej, już po tym, gdy pokłonię się mojemu ojcu, jak to jest w moim zwyczaju każdego wieczoru, w progu tego domu, który stanie się dla mnie prawdziwym pałacem, kochanek przybędzie błagać Panią o pozwolenie wejścia jako małżonek. Do zobaczenia, Charlotte! Do zobaczenia!
(Całuje ją w dłoń i wychodzi)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Śro 10:50, 02 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:49, 02 Cze 2021    Temat postu:

Ciekawe...chociaż Atos nie był zbyt romantyczny. Ten tekst o ojcu. Shocked

Aramis to wyznawał milosc kazdej kobiecie. Mógłby miłe połaskotać ego, ale jego na serio nje wolni byłoby słuchać.

Coś ode mnie.


Moje serce juz nie wie, gdzie ja sie konczę, a gdzie Ty zaczynasz.

Wolałabym te chwile z Tobą - nawet tylko jedną noc - niz stulecia z kimś innym.



Deborah Harkness /Księga wszystkich dusz/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:04, 02 Cze 2021    Temat postu:

No, Atos romantyczny w żadnym wypadku nie był. Very Happy
To się zresztą zgadza z jego przedstawieniem w książkach. A po historii z Milady wręcz stał się mizoginem.
Aż dziw, że mu się trafiła gratka z Panią de Chevreuse. Laughing

Z Aramisem jest ciekawa sprawa - miał tyle kobiet, na pewno prawił im różne, piękne komplementy, których zapewne każda z nas posłuchałaby z przyjemnością, ale w książkach nie spotkałam dotąd żadnego jego wyznania miłosnego! W W20lp i WdB na pewno nic nie było, a w TM, dotąd, dokąd doczytałam, Aramis próbował na razie napisać miłosny wiersz dla swojej wybranki. Chciał go wyrecytować Dartowi, ale ten się wystraszył, bo nie znosił wierszy tak samo jak łaciny i spławił kumpla. Laughing Zatem treści tego poematu nie poznaliśmy. Wink No chyba, że w dalszej części TM będzie, ale to już musiałaby się Tosca wypowiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Śro 18:05, 02 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:07, 02 Cze 2021    Temat postu:

Esfir napisał:
No chyba, że w dalszej części TM będzie, ale to już musiałaby się Tosca wypowiedzieć.


Miło mi bardzo, że chcesz poznać moją opinię, Esfir, na pewno podzielę się wrażeniami z lektury, ale za żadną ekspertkę od TM się nie uważam. Tu palma pierwszeństwa zdecydowanie należy się Tobie, zwłaszcza że dodatkowo interesujesz się historią i kulturą Francji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Śro 20:11, 02 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:49, 02 Cze 2021    Temat postu:

Dziękuję Tosco. Wink
A propos jednosylabowego poematu Aramisa, o którym wcześniej wspominałam - nie ma go w TM.
Jednak na podstawie tej wzmianki Dumasa Norbert-Bertrand Barbe wydał w 2018 książeczkę, w której próbował odtworzyć wiersz jednosylabowy Aramisa.
Fragment tej publikacji jest dostępny w necie, ale nie podejmuję się go tłumaczyć. Razz O teologię czasem zahaczam, ale od poezji, podobnie jak Dart, trzymam się z daleka. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:06, 03 Cze 2021    Temat postu:

Mały fragmencik miłosnej korespondencji księżnej de Chevreuse do Aramisa:
 „Przyjacielu! przeznaczenie chce, abyśmy byli rozłączeni jeszcze czas jakiś; lecz piękne dni młodości nie stracone dla nas niepowrotnie! Spełń powinność swoją na polu walki; ja spełniam swoją tam, gdzie mnie los postawił. Przyjmij to, co ci oddawca listu doręczy, bądź podczas wojny pięknym i dobrym szlachcicem, jakim zawsze byłeś; kochaj mnie i myśl o mnie... o mnie, która całuje twoje śliczne oczy!“
 „Żegnam cię... do widzenia!“


To tłumaczenie z 1927 roku, gdyż obecnie nie mam dostępu do mojego polskiego egzemplarza z nowszym tłumaczeniem.
Mogę powiedzieć tylko, że w oryginale nie ma słowa "kochaj mnie" i są czarne oczy zamiast ślicznych. W sumie pewnie na jedno wychodzi... Very Happy
Już mi wyobraźnia posunęła wizję Księżnej całującej piękne oczęta Aramisa... Embarassed

Reakcja Aramisa na powyższe:
 — O sny moje złote! — zawołał Aramis. Jakież to życie jest piękne! tak, jesteśmy jeszcze młodzi! i dla nas jeszcze nastaną dni szczęścia!... O! twój jestem, twój jedynie, miłość moja, krew, życie moje!... wszystko, wszystko do ciebie należy! moja najpiękniejsza! moja ukochana!...
W oryginale powinno być "moja piękna przyjaciółko/ukochana", ale tak czy siak gładką gadkę miał. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Czw 13:45, 03 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carmen
Kompan



Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce/ Kraków

PostWysłany: Pią 12:40, 04 Cze 2021    Temat postu:

bardzo interesujący wątek i pomysł Ado !

nika napisał:

Nie upieram się. Z drugiej strony, jak się głębiej zastanowię, to z książek czytam głównie kryminały (a tam ciężko o ładne wyznania), a filmy oglądam trochę prymitywne (patrz: mój podpis).

też najczęściej sięgam w wolnej chwili po kryminały, najbardziej mnie odprężają. A co do filmu niko, to się nie zgodzę, "życie ukryte w słowach" jeden z lepszych jakie widziałam, szkoda że tak mało znany szerszej publiczności


jeśli mogłabym coś dorzucić tu od siebie (może się nie wzruszyłam, ale zrobiło na mnie ogromne wrażenie i w pamięci mi pozostało) to spektakl Teatru TV (rejestracja przedstawienia z Teatru Narodowego, jest dostępny online) "Udręka życia" z A. Seniuk, J. Gajosem, W. Pressem i pewien jego mały fragment :
- I masz coś jeszcze czego nie ma Gunkel
- Co takiego ?
- Jeśli umrzesz zapamiętam cię. Spójrz na mnie. Twój obraz znajduje się we mnie na przechowaniu. Zapamiętam cię
- Wyryj mnie w swojej pamięci Lewiwo. Boję się zniknąć.
- Wykuwam, linia za linią. Wykuwam.
.....
- Wyryj mnie w swej pamięci Jona
- Już wyryłem
- Nie tylko tyłek
- Nie, również twoje spokojne, oddane spojrzenie. Nie zapomnę cię Lewiwo, dotknęłaś mojego serca, dotknęłaś samej głębi mojego serca. Ty, twoje starania, niewolnicza harówka twojego życia w naszej niedanej wytwórni. Jak prosto Lewiwo wzięłaś swoje życie, jak się bierze szczoteczkę do zębów, umieściłaś je w jednym kubku ze mną, nie zapomnę cię Lewiwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:25, 04 Cze 2021    Temat postu:

Cytat:
Wyryj mnie w swej pamięci Jona
- Już wyryłem
- Nie tylko tyłek


No padłam. Cool Twisted Evil Laughing
Aramis podrywał w typowy francuski sposób. Dużo ukrytych podtekstów pod kwiecistym słownictwem.bz jednej strony to dosyć elektryzujące, ale z drugiej czasem nni denerwuje. Kiedyś nie można było powiedzieć wieku rzeczy wprost, ale mężczyźni lubili takim językiem operować dla wygranej potem już nie byli taki czuli.



Piękność leży w oku patrzącego.

Charlotte Bronte - /Dziwne losy Jane Eyre/





Przy tym mam dreszcze. Piękne wyznanie

Nie mogę dłużej słuchać w milczeniu. Muszę przemówić do Ciebie w jedyny dostępny mi sposób. Ranisz moją duszę. Rzucam się od rozpaczy do nadziei. Nie mów mi, żem przyszedł za późno, że te drogocenne uczucia wygasły na zawsze. Ofiaruję Ci siebie z powrotem – to serce bardziej jest dzisiaj Twoje niż osiem i pół lat temu, kiedyś je nieledwie złamała. Nie powiadaj, że mężczyzna szybciej zapomina niż kobieta, że jego miłość wcześniejszą ma śmierć. Nie kochałem żadnej oprócz Ciebie. Możem był niesprawiedliwy, może słaby i urażony, lecz nigdy – niestały. Ty jedynie przywiodłaś mnie do Bath. Dla Ciebie tylko myślę i robię plany. Czyż nie widzisz tego? Czy możesz nie zrozumieć mych pragnień? Nie czekałbym nawet tych dziesięciu dni, gdybym mógł odczytać Twe uczucia, tak jak Ty, sądzę, przejrzałaś moje. Ledwo mogę pisać. Co chwila słyszę coś, co mnie przytłacza. Zniżasz głos, lecz ja potrafię rozróżnić ton tego głosu, kiedy inni nie mogą go dosłyszeć. Zbyt dobra, zbyt wspaniała istota! Doprawdy, oddajesz nam sprawiedliwość. Wierzysz, że istnieje prawdziwa miłość i wierność męska.

Jane Austen - /Perswazje/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Pią 13:32, 04 Cze 2021, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin