Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Książkowi ulubieńcy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Zainteresowania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:15, 27 Paź 2021    Temat postu:

Tosca napisał:
Esfir napisał:
Narzeczoną znalazł, więc aż tak źle z nim nie było. Very Happy


A gdzie tam znalazł, to Anusia przyssała się do niego jak pijawka. Skrzetuski ją podpuścił ( niczym Iwan Groźny Afońkę), bo chciał się jej pozbyć ( miał już na oku Helenę) więc opowiedział Anusi o Podbipięcie i jego ślubach czystości. A ona potraktowała to jak wyzwanie: Co? Mnie, pannie respektowej księżnej Gryzeldy nikt się nie oprze!
ja zawsze uważałam,że Skrzetuski nigdy powaznie Anki nie brał. Flirtował bo wszyscy z nią flirtowali. Za kimś trzeba było tęsknić bo żołnierskie życie niebezpieczne. Ale nie uważam by myślał o niej poważnie. Dlatego też pojedynkowal się z Wołodyjowskim bo to jego kumpel. Każdy kumpel zawsze szydzi dla zabawy z drugiego. A Michałek kochał się w każdej ładnej pannie. I również tak samo zrobił z Anusią polecając jej Podbipiętę. Wiedział,że to dziewczyna lubiąca podrywać. Może to po zabrzmi trochę szowinistycznie w moich ustach. A zazwyczaj uważam,że kazdy powinien mieć równe szanse i kobiety i mężczyźni i nikt nie powinien się do nikogo czepiać kto z kim śpi. I Anusia mogła robić co chce. Ale ślub by raczej jej nie ustatkował. Lubiła mezczyz kusić. Jakikolwiek mąż zastanawiałby się czy mi rogów nie zrobiła. Skrzetuski postanowił pożartować. Anka dała się podpuscic o zagięła parol na Longinka. I myślę podobnie jak Tosca,.że ona postanowiła wypróbować swoich sił na nim. Ten jej związek z nim to nie było zakochanie tylko taki zakład sama ze sobą zawarła. Postanowiła wmówic w siebie uczucie by pokazać każdemu,że ona nawet świętego uwiedzie i do ołtarza zaprowadzi. Podbipięta miał być trofeum. Jakie dzieci by z tego związku były?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:39, 27 Paź 2021    Temat postu:

Dziewczęta, nie musicie mi tego tłumaczyć, wiem, że to Anusia dążyła do tego narzeczeństwa, chodziło mi o to, że nawet taki ciapa jak Longinus zyskał narzeczoną. Very Happy
Anusia to jedna z najmniej lubianych przeze mnie postaci Trylogii. Taka próżna, głupiutka dziewucha chlubiąca się tym, że każdy facet za nią wodzi oczami.
Jednak flirt, a wędrowanie z kimś do łóżka to dwie różne sprawy, ona raczej nie przekraczała granic, tak samo ci jej absztyfikanci.
Na pewno by się nudziła z Podbipiętą (chyba każda kobieta by się z nim nudziła), ale tak samo byłoby z każdym innym mężczyzną, tylko jeden znudziłby się jej szybciej, a drugi później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:21, 27 Paź 2021    Temat postu:

Ja najbardziej nie lubię Krzysi. Helka to chociaż trzymała się swojego zdania. A Krzysia to taka memela. Nawet nie umiała powiedzieć prawdy dwóm konkurentom tylko udawała pokrzywdzoną i napuszczala ich na siebie. Za Wołodyjowskiego się wzięła bo bała się,że stara panną będzie.

Ciekawe,że mniejsza uwagę zwracam na bohaterki. Pewnie by się znalazły jakieś moje ulubienice, ale musiałabym mocniej się wysyłać. Zdecydowanie wolę zwracać uwagę na facetów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:34, 28 Paź 2021    Temat postu:

Krzysi też nie lubię. Zresztą w Trylogii Sienkiewicza żadna kobieca bohaterka nie zwróciła mojej szczególnej uwagi.
Po prostu wszystkie są mdłe, nudne i płaskie.
Wg mnie jedynie wybijają się tutaj Oleńka (książkowa), Gryzelda Wiśniowiecka i Baśka. Za Baśką nie przepadam, już wolę od niej Oleńkę. A do Gryzeldy czuję sympatię, może nie tyle tej książkowej, nieco jędzowatej, tylko postaci historycznej.

Z kobiecymi bohaterkami jest generalnie problem w literaturze i kinematografii, postaci męskie lepiej twórcom wychodzą. Wink
Mam parę ulubienic, jednak o wiele mniej niż ulubieńców.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Czw 9:34, 28 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:50, 29 Paź 2021    Temat postu:

Esfir napisał:
Zresztą w Trylogii Sienkiewicza żadna kobieca bohaterka nie zwróciła mojej szczególnej uwagi.


Mam tak samo. Anny Sienińskiej z Na polu chwały też nie lubię, wcale nie jest lepsza od Heleny. Dobrze, że Jacek okazał się mądrzejszy do Bohuna. Jak się panna Sienińska zorientowała, że może go stracić to od razu spuściła z tonu. Brawa dla Jacka, że się jej postawił.

Z postaci Sienkiewiczowskich jedynie Jagienka Zychówna przypadła mi do gustu ( ona o wiele lepiej pasowała do Zbyszka niż Danusia).

Z kobiecych bohaterek najbardziej podoba mi się Izabela z Kapitana Fracasse. Ona znalazła się w niemal identycznej sytuacji jak Helena w Czortowym Jarze, a mimo to potrafiła kulturalnie rozmawiać z księciem de Vallombreuse i równie kulturalnie ale jednocześnie stanowczo mu odmówić.Helena powinna się od niej uczyć.

A co do Skrzetuskiego Ado to ja zdania nie zmienię. Postanowił wymigać się od małżeństwa z Anusią, bo miał już na oku potulną i zahukaną Helenę, a w Łubniach zapewne wszyscy oczekiwali, że oświadczyny Jana to tylko kwestia czasu więc Skrzetuski musiał się jakoś wywinąć. Przecież taki był nadrzędny cel wysyłania córek na dwory- wydanie ich za mąż z bogatego faceta. Po prostu, niektórzy rodzice na własną rękę szukali odpowiedniego zięcia, a inni się kimś wyręczali i odsyłali swoje córki na dwór jakiegoś bogatego magnata tak jak wstawia się towar do komisu. Smutne to, bo kobiety były traktowane jak przedmioty, ale tak właśnie było i cieszę się, że nie żyję w takich czasach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pią 9:54, 29 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:32, 29 Paź 2021    Temat postu:

Owszem, Izabela z Kapitana Fracasse była całkiem ok, wiedziała, czego chce. Smile
Jagienka miała jaja, ale mnie nie ujęła, raczej irytowała. Krzyżaków chyba najmniej lubię ze wszystkich przeczytanych powieści Sienkiewicza. Dziwne, bo średniowiecze to mój ulubiony okres historyczny.
Nie lubiłam Zbyszka i Danusi. Zaś Maćko był ok.
Btw, skąd Sienkiewiczowi wzięło się "de" przed niemieckimi nazwiskami/mianem rodowym? Czy z niemiecka nie powinno być "von"? "De" to po francusku przecież.

U Dumasa z ciekawszych bohaterek należy wymienić Milady, Panią de Chevreuse i Lorenzę Feliciani. Niestety pierwszej nie cierpię, a drugiej nie lubię. Dopiero trzecia to naprawdę ciekawa postać.
Za to interesujących bohaterów jest sporo - już pomijając naszych Muszkieterów np. Chicot, Henryk III, kardynał Richelieu, Mazarini, Hrabia Monte Christo, książę Richelieu, Józef Balsamo, Filip II Orleański, Piotr Dubois.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:50, 29 Paź 2021    Temat postu:

Może Ci Niemcy mają francuskie korzenie? Oni często się mieszali z Francuzami. W końcu mają blisko do nich. Nazwisko zniemczone, ale z francuską nalecialoscią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:01, 29 Paź 2021    Temat postu:

A ja Zbyszka bardzo lubiłam. Zanim nastali Adam i Jacek, Zbyszko był jedynym Polakiem spośród bohaterów Sienkiewicza, który mógłby trafić do grona moich ulubieńców.

A co do nazwisk rycerzy zakonnych w Krzyżakach, całkowicie zgadzam się z Adą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:34, 29 Paź 2021    Temat postu:

Ado, być może masz rację. Nie jestem pewna co do Zygfryda de Löwe (miano mimo wszystko typowo niemieckie), natomiast to, co piszesz, pasowałoby do Fulka de Lorche, który pochodził z Lotaryngii, będącej wielowiekowym przedmiotem walk między Francją a Rzeszą Niemiecką, a samo Lorche jest słowem o francuskiej konstrukcji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:13, 01 Lut 2023    Temat postu:

Mała korekta w gronie moich ulubieńców Smile Gdybym miała wybrać trzech bohaterów, którzy najbardziej zagrozili tak Skrzetuskiemu jak i Bohunowi byliby to:
1. Jacek Taczewski
2. Nikita Srebrny
3. baron (Filip) de Sigognac z powieści Kapitan Fracasse


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Śro 21:01, 08 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:07, 01 Lut 2023    Temat postu:

Z ulubieńców książkowych u mni króluje Mr Darcy i kapitan Wentworth.


Z serialowych to Atos.





Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Śro 22:51, 01 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:26, 02 Lut 2023    Temat postu:

U mnie Darcy nie ma cienia szans w konfrontacji z kapitanem Fryderykiem Wentworthem. "Dumę i uprzedzenie" ledwo doczytałam do końca, ale za drugim razem się zawzięłam, jednak bardzo mnie rozczarowała ta powieść. A słyszałam o niej tyle dobrego... Ale u mnie to normalne, z "Ogniem i mieczem" było tak samo.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Czw 18:27, 02 Lut 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Zainteresowania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin