Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sny o Saszy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 39, 40, 41  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Dyskusje ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
panna anna
Kompan



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 1945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Pon 22:02, 17 Wrz 2012    Temat postu:

W sumie taki lokator mi by nie przeszkadzał. A jeszcze jakby z tą kawą do mojego łóżka trafił. ( w celu jej spożycia, a nie jakimś zbereźnym...) Wink )
W sumie jak Cię widział zaraz po wstaniu z łóżka to już go nic nie zaskoczy. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett
Kompan



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:17, 17 Wrz 2012    Temat postu:

A gdyby w zbereźnym, to by Ci przeszkadzał? Very Happy
W sumie to nie wiem, dla kogo ta kawa była, moze niespodziankę mi chciał zrobić...?
Ja w snach myślę o wiele bardziej trzeźwo niż w realu - wiesz, ze w całym śnie ani przez chwilę nie pomyślałam "Saszka... o matko... jak super!" tylko "K...! #@! Co tu się #@ dzieje! Co to ma być!" i byłam maksymalnie, szczerze, na 100% wkurzona i myślałam tylko o odzyskaniu swojej własności...
A jak sobie tak przypomnę (choć troszkę za mgłą), Saszka tak cudnie wyglądał... tak cudnie... no i faktycznie zaakceptował mnie zaraz po wstaniu z łóżka Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
panna anna
Kompan



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 1945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Pon 22:21, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Do opisywania celów zbereźnych powstał inny wątek. I tego się trzymajmy. Wink
A na marginesie gdzie tam on by mi przeszkadzał... Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett
Kompan



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:23, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Racja, to idę tam poopisywać Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
panna anna
Kompan



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 1945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Śro 14:55, 19 Wrz 2012    Temat postu:

No to przyszła na mnie dzisiaj kolej. Śniło mi się następująco... (i to dwa razy)

Sen 1.

Siedzę sobie w kuchni, piję herbatę czytam gazetę, gmeram w śniadaniu. ( w pidżamie, rozczochrana itp.) Dzwonek do drzwi. Otwieram, patrzę -Sasza (teraźniejszy) z walizką i mówi, że on się na wszystko zgadza. Ba nawet pierścionek już kupił... ( myślę zafiksował człowiek, może po lekarza trzeba dzwonić...) A jak mi się nie spodoba to on może kupić inny.
Ja: Jaki kurde pierścionek?
On: Przeczytał nasze forum dokładnie. I w sumie to mu pasuje. Ożeni się zemną, nie ma sprawy. Już ma dosyć tych wszystkich bab, więc ok. Tylko musi zapytać moich rodziców o zgodę.
Ja: Trochę się zdziwiłam, aczkolwiek stwierdziłam, że co mi tam. Najwyżej się rozwiodę.
On: Stwierdził, że się na trochę do mnie wprowadzi i zapytał czy psy mi nie przeszkadzają...

Wszedł w końcu do środka dał mi ten pierścionek i kazał dzwonić po starszych. Wink

I wtedy się obudziłam, b brzuch mnie zaczął boleć. Wziełam tabletkę, napiłam się wody i poszłam spać.

Sen 2.

Śniło mi się, że siedzę na planie filmowym i obserwuję jak Saszka gra. (ogólnie to okładali go trochę po twarzy i to mnie martwiło) Za barierkami czekały jego fanki, a jak wiedziałam gdzieś w ty swoich urojeniach, że to jest mój facet. I cieszyło mnie że mogę obserwować jak pracuje.
Jak skończył kręcić scenę podszedł do mnie i stwierdził, że jest głodny i jedziemy na kolację. Zdziwiło mnie tylko to że nie pozbył się charakteryzacji. On stwierdził, że jakoś zdejmie ją w samochodzie...

No i wtedy zadzwonił budzik. Ciekawe co przyśni mi się dalej, bo na razie wygląda to całkiem spójnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanna
Kompan



Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolne Miasto Gdańsk

PostWysłany: Śro 15:19, 19 Wrz 2012    Temat postu:

Ale jazzzzzzzz Shocked
Szczegóły!
Przypomnij sobie szczegóły!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett
Kompan



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:50, 19 Wrz 2012    Temat postu:

Ja już nic nie mówie... nieroztropnie postawiłam niedopity kieliszek z czerwonym winem przy ręce, przeczytałam nr 1 - i oczywiscie wylałam wprost na siebie...
Tego sie po prostu nie da skomentowac. I mówię to ja, która potrafie skomentowac wszystko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
panna anna
Kompan



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 1945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Śro 23:56, 19 Wrz 2012    Temat postu:

Powiem ci Scarlett że te oświadczyny nie były jakieś super romantyczne tylko na zasadzie " chcesz to ok ja się zgadzam"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iga
Kompan



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:01, 20 Wrz 2012    Temat postu:

No to faktycznie to szczytu romantyczności ten tekst nie należy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett
Kompan



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:02, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Oj tam, i tak lepiej, niz z Nataszą - chociaz dla Ciebie miał pierscionek i jeszcze zaoferował, ze zamieni Wink Po prostu nie ma facet drygu do oświadczyn, zreszta juz tyle ma za sobą, ze trudno zeby sie cały czas ekscytował...

Widzę, ze mamy szczęscie do porannych spotkań z Saszą w stanie zdecydowanie sie do tego nienadającym. A Sasza dzielnie nas w tym stanie akceptuje i chce sie wprowadzać... dobry znak.
Po drugie, mało że przeczytał (a nie mówiłam? a ja zawsze mam racje w takich sprawach, ach ta intuicja...), to jeszcze dokładnie? Idę sie schować i więcej nie pisze, w koncu mam najwięcej bezeceństw na sumieniu Wink Teraz sama widzisz, jak musimy uważac z naszymi deklaracjami. Moze po włosku będziemy pisać?
PS. zapytałaś chociaż, czy mu sie podobało u nas? i moze by sie tak wypowiedział wreszcie łaskawie?
Po trzecie, jak sie pieścionek nie podoba, to zamieni? takiej troski nawet po nim bym sie nie spodziewała... słodkie Wink No i słodkie to, ze chciał rodziców zapytac - ja bym go za to udusiła, no ale chciał dobrze.

A najlepsze jest, jak stwierdziłas, ze najwyzej sie rozwiedziesz, co tam!

No to informuj na biezaco, co było po kolacji Wink

Iga, a pogardziłabyś z tego powodu? Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Scarlett dnia Czw 0:10, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
panna anna
Kompan



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 1945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Czw 0:10, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Z tym rozwodem to odezwała się prawnicza część mojej natury.
W sumie jak to opowiedziałam mojej mamie rano to tylko wzruszyła ramionami i stwierdziła, że dorosła jestem i o zdanie nie muszę się pytać. Laughing Ale mimo wszystko to słodkie. Zastanawia mnie tylko jak on mnie znalazł???

Co do 2. Najfajniejsze było to że te fanki się darły itp. A ja wiedziałam że on zemną idzie do domu i basta Very Happy Pamiętam, że tak fajnie objął mnie ramieniem i poprowadził do samochodu no i błyskały flesze aparatów.
Co po kolacji nie wiem... Zobaczymy. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett
Kompan



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:14, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Pantoflarza z niego zrobiłas, ot co Wink
Ale żeby mnie objął, bym sie nie opierała. Tylko w 2 snach miałam okazję i to nie za długo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iga
Kompan



Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:22, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Też bym się nie opierała , rzecz jasna , Tyle tylko że jak na tak intensywne myślenie Sasza mi się nie śni Sad(((((((
Zastanawiam się dlaczego


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iga dnia Czw 0:23, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
panna anna
Kompan



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 1945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Czw 0:23, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Oj tam, od razu pantoflarza. Trochę poskromiłam jego wariackie zapędy. Ale Saszki pantoflarza to ja nie reflektuje niech będzie sobą tyle że szczęśliwy, nakarmiony, pocałowany w nosek, w przyzwoitych spodniach bez dziur. Laughing

Starałabym się być dobrą żoną... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett
Kompan



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:28, 20 Wrz 2012    Temat postu:

A co to za dobra żona, co tylko w nosek całuje? Wink
Na dalszy rozwoj tematu zapraszam do "naszego" watku, bo cięzko mi po 2 skakać, co Wy na to? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 16 z 41

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin