Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Indi
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Kino
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alatariel
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:26, 21 Sty 2009    Temat postu: Indi

Omówienie roli Aleksandra w filmie "Инди" (Indi)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alatariel
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:50, 27 Lut 2009    Temat postu:

Film można będzie zobaczyć 1 Marca 2009r. na kanale Wojna i Pokój o godzinie 0:00.

Życzę miłego oglądanie posiadaczom platformy N Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nikeila
Świeżo upieczony forumowicz



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kołobrzeg

PostWysłany: Pią 16:48, 20 Mar 2009    Temat postu:

Niestety nie udało mi się obejrzeć tego filmu. Byłabym wdzięczna gdyby ktoś się na jego temat wypowiedział.Widziałam kilka fragmentów na youtube i szczerze nie bardzo mi się podobał chociaż Aleksander nie najgorzej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alatariel
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:50, 21 Mar 2009    Temat postu:

A ja uważam właśnie, że Indi to jeden z lepszych filmów jeśli chodzi o te w których Aleksander grał ostatnio... Myślę, że nei ma co opierać się tylko na fragmentach, bo one nie przedstawiają całości Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nibenet
Kompan



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Giżycko

PostWysłany: Sob 20:46, 27 Lut 2010    Temat postu:

Alatariel napisał:
A ja uważam właśnie, że Indi to jeden z lepszych filmów jeśli chodzi o te w których Aleksander grał ostatnio... Myślę, że nei ma co opierać się tylko na fragmentach, bo one nie przedstawiają całości Smile


Znowu się z Tobą zgadzam Alatariel Smile I w tym że film dobry (dla mnie wprost świetny) i w stwierdzeniu, że fragmenty nie wystarczą. Film sam w sobie jest interesujący i naprawdę trzeba obejrzeć go od A do Z, żeby w pełni go zrozumieć.

No właśnie film strasznie mi się spodobał. Oglądałam go już 2 razy i za każdym razem płakałam. Jest na drugim miejscu, zaraz po 'Ogniem i Mieczem' Smile.
Aleksander wygląda inaczej, nawet bardzo Razz niż w tych filmach z przez 2000 roku, ale co tam. W końcu to logiczne. Nie wyglądał gorzej, nawet co raz częściej zaczynam myśleć, że Sasza należy do tych mężczyzn, którzy są jak wino Wink
Na początku film wydawał mi się nie co nudnawy. Znowu jakaś oklepana historia, babka też działa mi na nerwy, ale potem kompletnie zmieniłam zdanie.
Już na początku wydawało mi się, że w tym samochodzie był Arsienij (poznałam po włosach xD). A potem wszystko złożyło się do kupy. Oj, strasznie chwyciło mnie za serce cały ten tragizm 'Indi'. Za pierwszym razem ryczałam jak bóbr kiedy Arsienij wyszedł z samochodu i stał na ulicy. To było naprawdę straszne. Potem cała ta sytuacja z więzią pomiędzy głównymi bohaterami. I owoc ich miłości. Piękne. Naprawdę piękne i wzruszające. Tylko nie jestem pewna: czy na koniec Arina popełniła samobójstwo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julijka26
Kompan



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:00, 27 Lut 2010    Temat postu:

mi sie film jako film nie podobał z wiadomych tylko mi powodów, nie bede pisać na ten temat. Co do "Babki" to przykro mi ale działała mi na nerwy przez cały film, naprawdę. Mi tez sie wydaje, że Sasza jest jak wino i to w najlepszym gatunku ;]
PS. fajnie mi sie pisze, fajnie, że sie coś dzieje;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alatariel
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:24, 28 Lut 2010    Temat postu:

Nibenet napisał:
Alatariel napisał:
A ja uważam właśnie, że Indi to jeden z lepszych filmów jeśli chodzi o te w których Aleksander grał ostatnio... Myślę, że nei ma co opierać się tylko na fragmentach, bo one nie przedstawiają całości Smile


Znowu się z Tobą zgadzam Alatariel Smile I w tym że film dobry (dla mnie wprost świetny) i w stwierdzeniu, że fragmenty nie wystarczą. Film sam w sobie jest interesujący i naprawdę trzeba obejrzeć go od A do Z, żeby w pełni go zrozumieć.

No właśnie film strasznie mi się spodobał. Oglądałam go już 2 razy i za każdym razem płakałam. Jest na drugim miejscu, zaraz po 'Ogniem i Mieczem' Smile.
Aleksander wygląda inaczej, nawet bardzo Razz niż w tych filmach z przez 2000 roku, ale co tam. W końcu to logiczne. Nie wyglądał gorzej, nawet co raz częściej zaczynam myśleć, że Sasza należy do tych mężczyzn, którzy są jak wino Wink
Na początku film wydawał mi się nie co nudnawy. Znowu jakaś oklepana historia, babka też działa mi na nerwy, ale potem kompletnie zmieniłam zdanie.
Już na początku wydawało mi się, że w tym samochodzie był Arsienij (poznałam po włosach xD). A potem wszystko złożyło się do kupy. Oj, strasznie chwyciło mnie za serce cały ten tragizm 'Indi'. Za pierwszym razem ryczałam jak bóbr kiedy Arsienij wyszedł z samochodu i stał na ulicy. To było naprawdę straszne. Potem cała ta sytuacja z więzią pomiędzy głównymi bohaterami. I owoc ich miłości. Piękne. Naprawdę piękne i wzruszające. Tylko nie jestem pewna: czy na koniec Arina popełniła samobójstwo?


Z tego co mi się wydawało, to tak, teraz już nie pamiętam co mnie w tym utwierdziło ale obejrze niedługo ponownie to powiem Smile

Hmmm może ona miała denerwować? Wink bo mnie również denerwowała, może takie było założenie reżysera, albo poprostu jakoś tak jej wyszło Smile

Ja też się cieszę, że w końcu coś ruszyło Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nibenet
Kompan



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Giżycko

PostWysłany: Nie 15:48, 28 Lut 2010    Temat postu:

Może i faktycznie. Charakter postaci charakterem, ale gra aktorska. Właściwie to podpadła mi niemiłosiernie w scenie, kiedy zaczęła ryczeć, kiedy był ten wypadek samochodowy. Po prostu nie lubię takich kobiet, które zamiast myśleć, postępują tak jak filmowa Arina: w ryk i telefon po faceta Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skorupka17
Stały bywalec



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 21:47, 27 Lip 2010    Temat postu:

Dzis wzieło mnie na obejrzenie Indi i za każdym razem jest mi bardzo szkoda ich miłości, tej wielkiej miłosci Arseniego do Ariny i na odwrót. Film mogłabym oglądać setki razy i za każdym razem innaczej Wink Dla mnie najpiękniejszymi momentami były jak Arina wyznaje miłość Arseniemu, jak Arseni zostaje sam na ulicy po odejściu Ariny i jak Arseni niesie swoją córeczke Arine. Jednak najbardziej szkoda było mi męża Ariny - Dukielskiego. Ja osobiście uważam ze to jeden z najlepszych filmów w jakich grał Sasza. Film ma w sobie tą iskierkę, tą piękną historię dzięki której mogłabym go oglądać bez końca.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez skorupka17 dnia Czw 22:08, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nibenet
Kompan



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Giżycko

PostWysłany: Pią 19:09, 07 Paź 2011    Temat postu:

Może ktoś napisać tytuł głównej piosenki? Byłabym bardzo wdzięczna Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nibenet
Kompan



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Giżycko

PostWysłany: Pon 21:07, 06 Sie 2012    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=eOOEnLSLAqk
Bardzo ładna piosenka Smile
W ogóle wczoraj po raz 3 go obejrzała Wink Ahh... nie obyło się bez łez.. Pod tym względem ten film przebija Titanica Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett
Kompan



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:39, 24 Paź 2012    Temat postu:

Polska recenzja: [link widoczny dla zalogowanych] - długa, wiec kopiuje tylko fragmenty o Saszy - mozna sie zgodzic lub nie...

Nie będzie zdradzeniem żadnej wielkiej tajemnicy stwierdzenie, że w dalekim pustynnym kraju Arina nawiąże romans. W jej życiu pojawia się bowiem zabójczo przystojny Arsienij, architekt z Moskwy. Kobieta targana jest zwyczajowymi w podobnej sytuacji wątpliwościami. Z jednej strony nowopoznany mężczyzna fascynuje ją i pociąga fizycznie, z drugiej – wciąż myśli o pozostawionym w kraju Jegorze, przy każdej okazji zapewniającym ją o swojej wielkiej miłości. (...) Romans Ariny i Arsienija zaczyna bowiem okazywać swą fatalną niszczącą siłę, prowadząc do rozbicia dwóch szczęśliwych - zdawałoby się do tej pory - związków (...)

Z głównych bohaterów najbardziej blado wypadł grający Arsienija Aleksandr Domogarow, wciąż mający w naszym kraju spore grono wielbicielek, które pamiętają go głównie jako Bohuna z „Ogniem i mieczem” (mimo że zagrał również w innych polskich filmach, jak „Na koniec świata” czy też kilku odcinkach „Fali zbrodni”). Niestety, ostatnimi laty Sasza dał się wcisnąć w schemat nieco już podstarzałego playboya i taką właśnie rolą – kolejną już w ostatnich kilku latach – obdarzył go także Kirienko. Zastanawiające, że kino rosyjskie, tak bogate gatunkowo i repertuarowo, nie jest w stanie należycie spożytkować aktorskiego kunsztu Domogarowa. Swoją drogą, można to potraktować jako swoistą zemstę. Dziewięć lat temu to właśnie on, kompletnie nieznany w Polsce rosyjski aktor, „ukradł” film gwieździe, jaką był Michał Żebrowski, a teraz sam został „okradziony” przez znacznie mniej atrakcyjnego wizualnie Bałujewa. Gwoli prawdy, nie było o to specjalnie trudno, skoro jedynym zajęciem Domogarowa na planie „Indi” było… wyglądać na seksownego bogatego luzaka w sile wieku. W niczym to jednak nie umniejsza maestrii odtwórcy roli Jegora… Film pozostawia mimo wszystko mieszane uczucia.

Choc nie zgadzam się, ze Sasza źle zagral, bardzo podoba mi sie fragment: "mozna to potraktować jako swoistą zemstę. Dziewięć lat temu to właśnie on, kompletnie nieznany w Polsce rosyjski aktor, „ukradł” film gwieździe, jaką był Michał Żebrowski" - po raz pierwszy żal mi się zrobiło Zebrowskiego, no bo jakie on miał biedny szanse przy Saszce, no jakie... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
panna anna
Kompan



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 1945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL

PostWysłany: Śro 23:26, 12 Gru 2012    Temat postu:

Powiem szczerze... Szału nie ma.
Najbardziej rozbroiła mnie scena jak główna bohaterka, jedzie podczas ulewy samochodem, robi zdjęcia i rozmawia przez telefon. Kto takiej kretynce dał prawo jazdy.
Dwa uderzenie w samochód Arsenjego nie było jakieś zabójcze. Ot wgniotła mu bok.
Trzy prześmieszna scena w knajpie pod stołem.
Cztery pan mąż był świetny. Szkoda mi go. Ariny jakoś nie konieczne.
Domogarow w turbanie, zabójczy...
Arina - ta pani nie przypadła mi do gustu, dziwna, jakby oderwana od rzeczywistości.
Ogólnie film na 3... A szkoda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scarlett
Kompan



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:38, 13 Gru 2012    Temat postu:

Dla mnie film trochę nietypowy, ale chwytający za serce.
Aktorzy bardzo dobrzy, a Arina tez wkurzała mnie jak mało kto. Najpierw panikuje, człowieka po wypadku zostawia, potem histeryzuje bo sie okazuje, ze ma sumienie, rani męża który kocha ja ponad wszystko, doprowadza do jego śmierci, rani kochanka, sama się zabija majac dziecko i nie mając sumie pewnosci, czy nie wyląduje ono w sierocincu, skazuje na jego wychowanie żonę Arsenija (jego samego tez, ale dla zony to trudniejsze)...
Ja rozumiem, ze idealna "Matka, zona i kochanka" to utopia. Ale jak trzeba się postarać, zeby totalnie spieprzyc wszystkie 3 funkcje...?
Ale co tam, Sasza najwazniejszy - w turbanie fenomenalny, zreszta bez też Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Scarlett dnia Sob 17:24, 15 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arina Vera
Kompan



Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:08, 18 Sty 2013    Temat postu:

Jeden z najlepiej wyprodukowanych filmów z AD, trochę stylizowany na produkcje amerykańskie. Biorąc pod uwagę, że w Rosji prawie nie kręci się kinówek, tylko same seriale, bardzo duży plus. Fabuła przyzwoita, choć szału niet, ale tak szczerze... czy my oglądamy filmy z Domogarovem, bo poszukujemy górnolotnego kina? Razz
Cytując w/w recenzję: 'jedynym zajęciem Domogarowa na planie „Indi” było… wyglądać na seksownego bogatego luzaka w sile wieku' - co jak co, ale to mu wyszło Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Kino Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin