|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:07, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Gryzak07 napisał: | nika napisał: | Czy ja wiem, czy ludzie tak postrzegają Bohuna... W końcu wiele kobiet wybrałoby właśnie Bohuna |
Wiele kobiet patrzy tak na Bohuna głowinie ze względu na Saszę. Czasami rozmawiając o Bohunie i Skrzetuskim z jakąś koleżanką zastanawiam się przypadkiem czy nie mówi o Aleksandrze i Michale.
Jest też wiele osób, które Bohuna postrzegają jako to właśnie zło wcielone, a nawet porównują do współczesnego dresa. Za to jakoś nigdy nie spotkałam się ze szczególnie negatywną opinią o Jędrusiu, bo się przecież nawrócił.
Ada napisał: | I znów podobnie myslimy. Skrzetuski był żołnierzem i żołnierzy szanował. Wiele słyszał o Bohunie. Spotkał ładną panne, a tu nagle koło niej zjawia sie przystojny facet, ktory daje mu znaki, ze rości sobie do niej prawa. No to szlag go trafił. A faceci jesli chodzi o kobiety to nie myślą. |
Jan czasami myślał wręcz pochlebnie o Bohunie. Bohun wypowiadał się z szacunkiem o Jeremim, co podobało się Janowi. Skrzetuski też cieszył się, że Helena widziała jak Bohun ukatrupił tego pachołka. Jan w nim widział równego sobie rywala do ręki Heleny, dlatego tak odnosił się do Jurka. Choć miał o nim dobre zdanie, nie powiedział tego na głos. Pewnie gdyby to zrobił podpadłby Helenie i nici z wesela. |
Pewnie coś w tym jest Linda jako Bohun pewnie nie zrobiłby takiego szału
Nie zgodziłabym się, co do tego, że Jan uważał Bohuna za równego sobie do ręki kniaziówny. Przecież to był "tylko" Kozak, w dodatku analfabeta, gdzie mu tam do szlachty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak07
Stały bywalec
Dołączył: 02 Lis 2017
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 17:08, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | O tak, Skrzetuski cieszył się, że Bohun naraził się Helenie. Czuł w kościach, że mógłby nie miec szans. Moze nie było to fair, ale to meski typ widzenia. |
Na wojnie i w miłości wszystko dozwolone. Gierki Bohuna też nie były czyste.
Pewnie coś w tym jest Linda jako Bohun pewnie nie zrobiłby takiego szału
Nie zgodziłabym się, co do tego, że Jan uważał Bohuna za równego sobie do ręki kniaziówny. Przecież to był "tylko" Kozak, w dodatku analfabeta, gdzie mu tam do szlachty... [/quote]
Nawet nie chcę sobie wyobrażać Lindy jako Bohuna. Grono fanek Jana diametralnie by się powiększyło, bo obrzydzanie Bohuna na pewno by wtedy Hoffmanowi wyszło.
Jak już napisałam Jan nie mówił tego co myślał, bo to mu się nie opłacało. A pomiatanie Bohunem mu akurat pasowało, bo po pierwsze przypodobał się Helenie, po drugie próbował udowodnić Kurcewiczom, że jest "lepszy". Bohuna szanował i czuł się zagrożony stąd jego stosunek do naszego Sokoła. Tego Kozaka z Siczy traktował dobrze.
I Jan nie wiedział, że Bohun jest analfabetą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gryzak07 dnia Nie 17:13, 25 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:10, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Gryzak07 napisał: |
Na wojnie i w miłości wszystko dozwolone. Gierki Bohuna też nie były czyste. |
Tylko, o ile Skrzetuski z miejsca dostał od Heleny "kredyt zaufania", to Bohun nie mógł liczyć nawet na jedno ciepłe słowo... On szansy nigdy nie dostał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika dnia Nie 17:10, 25 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak07
Stały bywalec
Dołączył: 02 Lis 2017
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 17:16, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Gryzak07 napisał: |
Na wojnie i w miłości wszystko dozwolone. Gierki Bohuna też nie były czyste. |
Tylko, o ile Skrzetuski z miejsca dostał od Heleny "kredyt zaufania", to Bohun nie mógł liczyć nawet na jedno ciepłe słowo... On szansy nigdy nie dostał. |
Bo to Helena była strasznie zapatrzona w swoje szlachectwo i Kozaka za męża nie chciała. O ile Jan był dumny ze swojego szlachectwa, to jednak miał o Bohunie dobre zdanie. Helena zawróciła mu w głowie, zresztą tak jak naszemu Kozakowi i była przyczyną głupot jakie wyczyniali. Taka femme fatale
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:18, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Gryzak07 napisał: |
Na wojnie i w miłości wszystko dozwolone. Gierki Bohuna też nie były czyste. |
Tylko, o ile Skrzetuski z miejsca dostał od Heleny "kredyt zaufania", to Bohun nie mógł liczyć nawet na jedno ciepłe słowo... On szansy nigdy nie dostał. |
Gryzaki i znów ponownie myślimy. To samo argumentowałem kiedys Tosce o dostałam burę.
Hahaha.chlopaki postanowili walczyc wszelkimi sposobami. To była walka o kobiete i samczą dominację, a nie dżentelmeńskie manewry.
Bohun tez poczuł rywala w Skrzstuskim. Nie tylko dlatego, ze był zamożnym szlachcicem z pozycją. Jan był mlody i przystojny.
Zgodzę sie niko, ze Jan dostał szansę, a Bohun nie. To było niesprawiedliwe na miejscu Heleny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:50, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Zgodzę sie niko, że Jan dostał szansę, a Bohun nie. To było niesprawiedliwe na miejscu Heleny. |
Bo Skrzetuski był szlachcicem a dla Heleny tytuł był najważniejszy.
Ja w przeciwieńswie do Jana nie uważam, że cel uświęca środki. Skoro Nikita, Jaremka i Jacek potrafili zachowywać się fair to Jan też powinien, w końcu miał być wzorem do naśladowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:16, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nikita i Jaremka rywali nie mieli.
Stary Morozow był jak ojciec dla Nikity. Chciał pomoc Jelenie, a ona nie powiedziała mu o afekcie. Nikita nie miał juz mizliwości ruchu bo złożyli śluby przed Bogiem. Afońka tez nie był rywalem Nikity bo on nie miał praw do tego, aby bronić Jeleny.
Anusia chciała tylko Jaremkę. Ojciec mogl byc przeszkoda, ale rywalem nie był. Nawet, gdyby nie uznał ich związku nie wypadało zabić ojca ukochanej.
A tutaj? Spotkało sie dwoch sławnych żołnierzy. Obaj młodzi, przystojni i bogaci. Poczuli samcza rywalizację i kazdy chciał dominować bo nie przywykli do ustępowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak07
Stały bywalec
Dołączył: 02 Lis 2017
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 18:21, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | A tutaj? Spotkało sie dwoch sławnych żołnierzy. Obaj młodzi, przystojni i bogaci. Poczuli samcza rywalizację i kazdy chciał dominować bo nie przywykli do ustępowania. |
Dokładnie. Chyba nikt lepiej tego nie podsumował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:22, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Gryzak07 napisał: | Ada napisał: | A tutaj? Spotkało sie dwoch sławnych żołnierzy. Obaj młodzi, przystojni i bogaci. Poczuli samcza rywalizację i kazdy chciał dominować bo nie przywykli do ustępowania. |
Dokładnie. Chyba nikt lepiej tego nie podsumował. |
Ja się niby z Wami zgadzam, ale...boli mnie, że Bohun miał do obrony tylko nahaj, a za plecami Jana stał Jarema...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak07
Stały bywalec
Dołączył: 02 Lis 2017
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 18:26, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Gryzak07 napisał: | Ada napisał: | A tutaj? Spotkało sie dwoch sławnych żołnierzy. Obaj młodzi, przystojni i bogaci. Poczuli samcza rywalizację i kazdy chciał dominować bo nie przywykli do ustępowania. |
Dokładnie. Chyba nikt lepiej tego nie podsumował. |
Ja się niby z Wami zgadzam, ale...boli mnie, że Bohun miał do obrony tylko nahaj, a za plecami Jana stał Jarema... |
Bo Bohun nikogo do obrony nie potrzebował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:27, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Afońka tez nie był rywalem Nikity, bo on nie miał praw do tego, aby bronić Jeleny. |
Ale postawił się Afońce, a nie uciekł z podkulonym ogonem jak Skrzetuski przed Bohunem w tym lesie, a nasz rzekomy ideał jeszcze do tego ideologię dorabia, zamiast od razu wyzwać Bohuna, a nie latać za nim jak kot z pęcherzem po całej Ukrainie, a jak już się trafi szansa to wysyłać Regowskiego.
Gdyby nie Nikita Jelena zostałaby wdową, bo Afońka zarąbałby Morozowa szablą na jej oczach i kto wie co by się stało gdyby nie osłabł od ran zadanych przez Nikitę. Gdyby to jemu Czarownik zaproponował podanie Jelenie "pigułki gwałtu" to obawiam się, że Afońka nie wahałby się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:29, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: |
Gdyby nie Nikita Jelena zostałaby wdową, bo Afońka zarąbałby Morozowa szablą na jej oczach i kto wie co by się stało gdyby nie osłabł od ran zadanych przez Nikitę. Gdyby to jemu Czarownik zaproponował podanie Jelenie "pigułki gwałtu" to obawiam się, że Afońka nie wahałby się. |
O ile przekonuję się do książkowego Afońki, to filmowy przeraził mnie, gdy dobierał się do Jeleny po porwaniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:32, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Jan używał imienia ksiecia, gdy był na służbie. Ake nie był jakimś mydłkiem. Ostrzegł Kurcewiczow, że chociaz zalatwia prywatna sprawe to jest na służbie i atak na niego może miec konsekwencje.
Bohun miał poparcie u starszyzny kozackiej. A jego imie było sławniejsze niz Jana. Gdyby nie było Heleny mogliby sie zaprzyjaźnić, albo znależć inny powód do konfliktu. Bohun zaHelena szalał, a Skrzetuski sie zadurzyłl i stracili rozum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:32, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | O ile przekonuję się do książkowego Afońki, to filmowy przeraził mnie, gdy dobierał się do Jeleny po porwaniu... |
U mnie filmowy Afońka nie ma żadnych szans. Podpadł mi już w momencie biegania z nahajem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:35, 25 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: |
U mnie filmowy Afońka nie ma żadnych szans. Podpadł mi już w momencie biegania z nahajem... |
Od nahaja wszystko z Nikitą i Afońką się u mnie zaczęło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|