www.domogarov.unl.pl - FORUM

nika · Wysłany: Sob 12:26, 14 Mar 2020 Temat postu:

Mogłam kupić OiM, to bym czytała. Póki co muszę pocieszyć się moim stosikiem "do przeczytania".

carmen · Wysłany: Sob 12:47, 14 Mar 2020 Temat postu:

nika · Wysłany: Sob 12:50, 14 Mar 2020 Temat postu:

Już nie będę się tam pchała, bo utknę przy kasie z książką na pół dnia i może nawet zdążę przeczytać... Wink

Caryca24 · Wysłany: Sob 14:22, 14 Mar 2020 Temat postu:

Ja na pewno będę pisać i rysować Very Happy

Zgadzam się z Adą: trzeba coś robić, bo inaczej się pierdolca dostanie.
My się na cały miesiąc zamknęliśmy, bo u jakiegoś naszego studenta to cholerstwo zdiagnozowano. Dzięki Bogu: nie na moim wydziale. Ale i tak wszystko zamknięte, i to tak na amen, na głucho, że nie można nawet do budynku żadnego na chwilę wejść.
Inna rzecz, to czas. Myślałam, że się zanudzę w domu, a drugi dzień schodzi na "przenoszenie zajęć do Internetu" (bo mamy taki ukaz). Wczoraj cały dzień "przenosiłam", a nie ogarnęłam jeszcze nawet połowy grup. Może Młoda Dziczyzna ma jakieś konstruktywne pomysły, jak chciałaby być nauczana w czas zarazy? Ciekawe, że niektóre osoby same piszą, żeby im np. zadać jakieś referaty do przygotowania i wygłoszenia po 14.04, bo... właśnie... chcą się czymś zająć!
Ale przez to wczoraj ani jednego zdania o Jurku nie napisałam Sad

Pewnie znów powiecie, że coś biorę, ale w dawnych, szkolnych czasach on mnie naprawdę uspokajał i jakoś otuchy dodawał. Jak się działo coś złego, to jak np. narysowałam go, albo tylko zdjęcia pooglądałam (zwłaszcza to zimowe, w śniegu albo to z ostatniej sceny, które na początku wrzuciłam), autentycznie robiło mi się lepiej. Może i teraz zadziała Very Happy

Ewentualnie poproszę Adę o jakąś dopałkę. Wie, jakiej mi trzeba Twisted Evil

Tosca · Wysłany: Sob 15:04, 14 Mar 2020 Temat postu:

Ada · Wysłany: Sob 15:22, 14 Mar 2020 Temat postu:

Mozesz się przemóc niko i poczytać ebooka. W końcu taki mamy czas, że trzeba podejmować drastyczne kroki, Wink

to i do ebooka mozna się przekonać.

Ja kończę swoje opowiadanie. Jednakże nawołuję jeśli któraś z was ma pomysł to niech go opisuje. Nie czekajcie na moje propozycje.

Tosca · Wysłany: Sob 15:30, 14 Mar 2020 Temat postu:

nika · Wysłany: Sob 15:37, 14 Mar 2020 Temat postu:

Caryca24 · Wysłany: Sob 16:27, 14 Mar 2020 Temat postu:

carmen · Wysłany: Sob 16:53, 14 Mar 2020 Temat postu:

Caryca24 · Wysłany: Sob 17:13, 14 Mar 2020 Temat postu:

A ja ostatnio w Tesco widziałam ilustrowane, albumowe OiM. Jurek miał pięknie odrysowane swoje filmowe ubranka (zwłaszcza to granatowe), tylko znów jakiś geniusz go na łyso wygolił i przyczepił osełedec.
A grzywka? Gdzie jest grzywka? Żądam Bohunowej grzywki na każdej Bohunowej ilustracji. Ostatecznie od tego są fetysze, aby je szanować Evil or Very Mad

Ada · Wysłany: Sob 17:24, 14 Mar 2020 Temat postu:

Nie ma nic gorszego od tego.
[link widoczny dla zalogowanych]

Z tego co widzę to w ilustracjach są dwie "szkoly". Jedna wzoruje się na dziele Hoffmana i jego aktorach, a druga to przestawianie Bohuna z oseledcem.

carmen · Wysłany: Sob 17:27, 14 Mar 2020 Temat postu:

Caryca24 · Wysłany: Sob 17:30, 14 Mar 2020 Temat postu:

Ada · Wysłany: Sob 17:30, 14 Mar 2020 Temat postu:

Najlepsze ilustracje są Piotra Stachiewicza, piękna kreska. W dodatku rysował wg wytycznych
Sienkiewicza, a nie swoim widzi mi się. Juz je tutaj kiedys porównywałam.

P.s. caryco ten okropny słownik.
bodaj go usiekli.