www.domogarov.unl.pl - FORUM

nika

To, co dla jednego jest wzorem i ideałem, dla innych nie jest. Nie można ciągle zasłaniać się tym, że według Sienkiewicza Jan był ideałem, bo to opinia Heńka. A każda z nas może myśleć coś zupełnie innego.

Caryca24

Tak się zastanawiam, a może Jurka by to wcale nie zirytowało? Bo w sumie przez co Czapliński wylądował w błocie? Rozlewał wino, Jan zwracał mu parokrotnie uwagę i został zignorowany. A może Jurek jadłby swoje jedzonko i w ogóle nie zwrócił uwagi, że ktoś wino rozlewa?
Chociaż... gdyby Czapliński poplamił mu któreś z jego ślicznych ubranek, to naprawdę nie byłoby co zbierać Twisted Evil

Opowiadałam wczoraj mamie o scence z hamburgerem w Mc (tylko że zrobiłam z tego sen, bo głupio mi się było przyznawać, że na trzeźwo mam takie jazdy). A ona na to: o nie, pewnie sobie poplamił keczupem to śliczne granatowe ubranko!

Tosca

Skrzetuski- w zamyśle Sieniewicza- miał być ideałem także dla czytelników, a już czytelniczki miały go pokochać hurtem i bezwarunkowo, bo to przecież Polak, szlachcic i husarz więc nieważne co zrobi i jak się zachowa, ba, nawet go opisywać szczegółowo nie trzeba, bo po co? Mają za nim szaleć i koniec.

nika

Fajnie Caryco, że Twoja mama też jest "team niebieski żupan" Cool

Miał być, Tosco... A ile ludzi, tyle opinii. Nie każdy podzieli zdanie Henryka.

Tosca

Caryca24

Tosca

Ada

Jan nie wywalił Czaplinskiego tylko dlatego, że rozlewał wino. Czaplinski, który uwazal, ze jest ponad prawem bo dla własnej korzysci wykończył jednego człowieka to co mu tam był kolejny szlachcic jakiś. Groził Skrzetuskiemj, że pójdzie pod sąd i w dyby. On tez miał możnego protektora, nie pamietam kogo. Zanim by doszły wieść do ksiecia o problemach posła to on juz byłby w dybach. A to czy on jest posłem czy nie to nie była sprawa Czaplińskiego. Poselstwo w większości przypadków było tajne i nie kazdemu należało się z tego opowiadać. Czaplinski znów chciał sie wywyższyć i najlepszym ukaraniem go było ośmieszenie. Mogłabym powiedziec, że Skrzetuski był miłosierny bo mógł go ciąć szablą i tyle by było. Bohun za obrazę jego sławy mołojeckiej nie byłby taki spokojny. Straszenie go dybami nie skończyłoby się dobrze bo to była chłopska kara, bardzo obraźliwa. Nie byłoby z Czaplińskiego co skrobać. Skoro mógł się wkurzyć na nastolatka to co mu tam był jakiś napity szlachcic?

Tosca

Ada

Chciałabym dodać, że o 21.40 dzisiaj znów zaczela się emisja filmu.

nika

Oszaleli

Ada

Dopiero dzisiaj mialam czas by orzeczytać materiały od Ciebie Caryco.
Sporo informacji. Jednak widzę,że nie tylko dzisiaj zdarzały się pomyłki w artykułach. Co autor miał na myśli, ze dziewictwo Heleny było niezagrożone tylko chęci chłopaków zbyt wybujałe? Albo rybki, albo akwarium. My wiemy, że Bohun Heleny nie miał zamaiaru gwałcić. Ale jako postronny widz tej historii? Juz takiej pewności nie mamy. Z drugiej strony to nie tylko o niego chodzi. Ona była narażona na niebezpieczenstwo jak uciekała z Zagłobą. Jak nie Kozacy, to Tatarzy lub chłopi, tudzież jakiś napity szlachcic. Kazdy mógł jej krzywdę zrobić.

Do poczytania.

[link widoczny dla zalogowanych]