|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carmen
Kompan
Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/ Kraków
|
Wysłany: Sob 13:43, 17 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
na drugim zdjęciu koronacja Bohuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:46, 17 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
carmen napisał: | na drugim zdjęciu koronacja Bohuna |
Wygląda jakby miał taką mongolskæ czapkę. Ten świecznik strasznie go zasłania. To jedyne możliwe, ale głupkowate ujęcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:23, 17 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Na drugim faktycznie Bohun-władca. A pierwsze ujęcie to aż kusi do rysowania.
A tak właściwie to wpadłam, żeby napisać, że cieszę się, że piszecie, bo już myślałam, że może wszystkie się wakacjujecie albo coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:07, 17 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Esfir napisał: | Na drugim faktycznie Bohun-władca. A pierwsze ujęcie to aż kusi do rysowania.
A tak właściwie to wpadłam, żeby napisać, że cieszę się, że piszecie, bo już myślałam, że może wszystkie się wakacjujecie albo coś. |
Też mnie to zasmuciło. Więc was zaczepiam.
Będzie więcej fotek.
Rysuj więc Esfir.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carmen
Kompan
Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/ Kraków
|
Wysłany: Sob 20:13, 17 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: |
Rysuj więc Esfir. |
ku uciesze i radości tu zgromadzonych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:21, 17 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
carmen napisał: | Ada napisał: |
Rysuj więc Esfir. |
ku uciesze i radości tu zgromadzonych |
Przykro mi, na razie wena w uśpieniu, ale kiedyś, kto wie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caryca24
Kompan
Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:55, 19 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, znalazłam coś!
Przez zupełny przypadek! Jakość fatalna, ale za to pełnopostaciowy Bohun i nawet haftowane buciki (mój odwieczny przedmiot pożądania) dobrze widać.
Zawsze, jak znajduję coś takiego, aż mną wstrząsa, ile dobra się rozproszyło. Gdybym była miliarderką, założyłabym fundację "Zbierajmy Bohuny po całej polskiej ziemi"
Niestety, Sasza był już mocno zmęczony, gdy robiono to zdjęcie
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:15, 19 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Piękne zdjęcie. Nawet babciny sweterek mi tak nie przeszkadza. Chociaż nadal go nie lubię.
Wiele jeszcze zdjęć jest ukrytych gdzieś w archiwach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:46, 19 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Piękne zdjęcie. |
Przepiękne<3
Biedny Jurko, aż chce się go przytulić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:07, 19 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Caryco, jak zwykle, urokliwa fota. 😊
A co do botków, w Venezii widziałam kiedyś podobne z bogatymi haftami. Zresztą kiedyś kupiłam sobie tam piękne kowbojki z obszyciami, które może są bardziej w klimatach Dzikiego Zachodu, ale mogłyby też udawać te z epoki sarmackiej. 😊
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:15, 19 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Ewolucja spojrzenia Bohuna.
P.s. nie wiem czy kogoś to interesuje o Skrzetuskim, ale nagle mnie olsniło. Podczas szarży z Podbipiętą, gdy ruszają z chorągwią do walki ma on czapkę na głowie. Chwilę potem jak szarżuje nie ma on jej. Ale potem on ją na na głowie. Niewykluczone, że mogła to być pomyłka. Ale kiedyś czytałam artykuł,że dowódca chorągwi podczas szarży walczył z odslonieta głową. Była to tradycja. I miała być oznaką odwagi i pogardy dla śmierci. Walka bez czapki przysługiwała tylko dowódcy. Wzięło się to od jakiejś bitwy. Jakiemuś hetmanowi spadła wtedy czapka i od tej pory tak walczono. Skrzetuski mógł zgubić czapkę też w ferworze walki. Ale przecież nie szukałby jej potem na polu walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:16, 20 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Ado, cudne spojrzenia Saszki! I on tu ma sobie ten piękny złoto-srebrno-błękitny żupan!
Skoro jesteśmy w klimatach Bohunowych - nabyłam swego czasu niewielką próbkę perfum Russian Tea Masque Milano.
Gdy je wącham, od razu mam przed oczami Bohuna po beczce dziegciu albo inne rosyjskie okołoliterackie obrazki! Bardzo sugestywny zapach i dla wytrwałych!
Poniżej wklejam moją recenzję tych perfum z Fragry:
Cytat: | Wspaniałości zaklęte w perfumach – zdecydowanie nie dla każdego. Na początek w nos bucha wyrazisty zapach gorzałki, dymu, ziół i smaru, później w tle zaczyna migotać czarna herbata i lekkie nutki mięty. Następnie zapach wygładza się, łagodnieje, wyczuwalna jest mocniej czarna herbata oraz nuta słodyczy. Herbata to zdecydowanie Lapsang Souchong – którą albo się kocha albo nienawidzi.
Kilka okołoliterackich obrazków przesuwa mi się przed oczami, gdy wącham ten aromat:
1. "Czarny ja teraz, jako noc-matka, lackie oczy nie dojrzą!" – ten zapach to wypisz, wymaluj pewien pijany watażka w beczce dziegciu upaćkany i na perskich kobiercach wytarzany!
***
„Oj czyj to kiń stoit, szczo sywa hrywońka, Spodobałas' meni, spodobałas' meni, taja diwczynońka…” śpiewa tęskny głos, dłonie lekko muskają instrument, w cieniu drewnianych belek karczmy piękny mołojec w ciemnobłękitnym żupanie błyska modrymi oczyskami...
2. Uczta u gosudara, najwspanialszego pana Wszechrusi, na stołach pieczone bażanty, żurawie w sosie korzennym, małmazja. Gwar rozmów, rubaszny śmiech, skoczne melodie przyśpiewek, jednak nie dla kniazia te przyjemności. Ciemne oczy spoglądają hardo spoza kręconej, czarnej czupryny, sokoli wzrok wypatruje pięknej bojarzyny, zęby gniewnie błyskają spod wąsa, upierścieniona dłoń zaciska się na rękojeści sztyletu, napięte mięśnie rysują się pod białym kaftanem, złotem haftowanym...
3. Za oknem na ulicach Miasta szaleje zamieć, mróz i śnieg, które nie mają wstępu do ciepłej i przytulnej jadalni, gdzie w kącie poczesne miejsce zajmuje duży piec kaflowy. W samowarze parzy się aromatyczna, dymna herbata z Chin, czekają na nią szklanki w ażurowych koszyczkach, kostki cukru na spodeczkach i konfitury w pucharku. Obok leży nieotwarty jeszcze „Cieśla z Saardamu”. W tle swoją nieśmiertelną melodię nuci kurantowy zegar.
4. Ciemna noc, w tle majaczą potężne masywy Kaukazu, trzaskają płomienie, nad ogniskiem majaczy przenośny imbryk z herbatą Lapsang Souchong, jeden z grzejących się przy ogniu wędrowców nuci prastarą przyśpiewkę: „Huczy Terek w chyżym biegu, Zdobny w piany strój; Czeczen skrada się po brzegu, Ostrzy kindżał swój; Ale ojciec twój zna wojnę, Czuwa, chociaż śpi; Śpij, niemowlę, bądź spokojne, A-a zi-zi-zi...” |
Te 4 scenki odnoszą się do konkretnych utworów literackich, które zapadły mi w pamięć. Pewnie rozpoznacie je bez trudu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Wto 10:17, 20 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carmen
Kompan
Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/ Kraków
|
Wysłany: Wto 17:19, 20 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
co do zdjęcia Carycy to nasuwa mi się jeden podpis - "i po co mi to było "
a na zdjęcia, które wrzuciła Ada, można patrzeć bez końca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:24, 20 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czarny ja teraz, jako noc-matka, lackie oczy nie dojrzą!" – ten zapach to wypisz, wymaluj pewien pijany watażka w beczce dziegciu upaćkany i na perskich kobiercach wytarzany! Very Happy |
Hahaha. Masz wyobraźnię. Ciekawa jestem tego zapachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|