 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:28, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Jak ja się cieszę, że bedzie czesc druga. Przenioslaś mnie w swiat baśni Caryco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caryca24
Kompan
Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:17, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
To teraz Ty mnie tam przeniosłaś
W tym opowiadaniu jest wszystko, co kocham w opowieściach z tego forum. Niby nie do końca słodko (interesowna ciotka chociażby), ale jednak ogólnie wrażenie - miodopłynne.
Ale wystraszyłaś mnie i to nieźle! Moment, w którym Helena budzi się i odkrywa, że coś jest z nią nie w porządku. Aż mi serce stanęło, ale myślę: niemożliwe, on by tego nie zrobił. Widać wciąż za słabo ludzi znam i ciągle nie dowierzam...
A potem pięknie. Trafiłaś w jedno z moich dziecięcych/dziewczęcych marzeń, takich z okresu premiery OiM. Wtedy właśnie coś takiego mi się uśmiechało najbardziej. Nie od razu do ołtarza i łożnicy, bo to przecież strach , ale tak sobie z tym Jurkiem pomieszkać pod jednym dachem, pobyć z nim i poznać, jaki jest naprawdę, tak na co dzień, kiedy nic dramatycznego się nie dzieje.
A historyk we mnie ucieszył się z elementu obyczajowego: w RP mogła panna z kawalerem mieszkać teoretycznie pod jednym dachem i to automatycznie nie oznaczało hańby. W razie wątpliwości przysięga obojga mogła wystarczyć (nie jestem pewna, czy Kozaka, szlachcica na pewno). Ew. powinni mieć przy sobie jakąś starszą matronę (krewną, powinowatą, przyjaciółkę rodziny). Porównajmy to z taką Anglią czy Francją w XIX w., gdzie wystarczyło, że dziewczyna jedną noc z facetem poza domem spędziła (nawet śpiąc w innych pokojach w hotelu), i po ptakach, ślub albo zaszargana opinia na całe życie.
PS A część druga będzie. Tylko będę potrzebowała Twego wsparcia, Ado, czyt. materiału inspirującego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carmen
Kompan
Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/ Kraków
|
Wysłany: Wto 17:52, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Jestem pełna uznania, Ado. Czekałam, czekałam i się doczekałam , czytałam z zapartym tchem !!! Fantastyczna historia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:53, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Hahaha. Wlasnie o ten moment zastanowienia się czy Bohun mógłby czy nie coś zrobić chodziło mi. Byście sie głowiły. Niby wiadomo, że nie, ale może jednak? Na sprawdzeniu stanu faktycznego miało sie skończyć, ale postanowiłam to pociągnąć.
Nasze społeczeństwo i tak było libelarne, bo kobiety mogly dziedziczyc. Nie wiem jak ze wspólnym mieszkaniem. Nie jestem specem. Ale to tez nie były czasy, że mozna sobie było ze sobą "chodzić" latami jak dzisiaj. Dlatego też Skrzetuski od razu sie oświadczył co oznaczało, że ma uczuciwe zamiary i nie wykorzysta Heleny. A nie poprosił o chodzenie po sarmacku.
Francja jeszcze była dosyć rozpasana. Ale Anglia była bardzo purytańska. Tam nawet nie mówiło sie w rozmowach o nogach, a części ciała ponizej pępka wsrod dam nie powinno się nawet wspominać. Bo to było nieobyczajne.
Wystarczyło, że przyłapano dziewczynę z chłopakiem na pocałunku sam na sam, a oczekiwano by para wziela ślub. Nieważne nawet jeśli pocalunek był wymuszony. Kobieta była skompromitowana. I albo wychodziła za tego mezczyznę, albo była uznawana za rozpusticę. I co najwyzej mogła oczekiwać na oferty "opieki", a nie matrymonialne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Wto 17:54, 17 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carmen
Kompan
Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/ Kraków
|
Wysłany: Wto 17:55, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Byście sie głowiły. |
oj, był taki moment
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:57, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
carmen napisał: | Ada napisał: | Byście sie głowiły. |
oj, był taki moment  |
Śmiałam się jak Joker, gdy to pisałam. Wiedziałam, że bedziecie zatrzymywać oddech ze strachu lub mnie za włosy wytargacie.
Ale na pewno o tym napiszecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caryca24
Kompan
Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:26, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
No, to my tu oddech tracimy i schodzimy na zawał, a Ada przyznaje się bez bicia, że to było specjalnie
Chyba w epoce Bohuna i Skrzetuskiego najbardziej zamordystyczna pod względem obyczajowym była Hiszpania. Jest słynny apokryf o nogach hiszpańskiej królowej. Gdy cech pończoszników chciał jej ofiarować pończochy, na dworze zawrzano oburzeniem na taki pomysł, bo "królowa Hiszpanii nie ma nóg".
Jasne, długie chodzenie ze sobą nawet w RP by nie przeszło (chociaż taki Wołodyjowski z Anusią?), ale chodziło mi choćby o tę sytuację: Helena w Jarze jest w "mocy Bohuna", formalnie mieszkają pod jednym dachem, jasne, że krótko, ale nikt postronny nie wie, jak faktycznie krótko i jak blisko, różne rzeczy ludziom po głowie chodzą, ale Heleny to automatycznie nie hańbi. W scenie przed pojedynkiem, dane przy świadkach słowo Bohuna rozwiązuje sprawę. A przecież tam w Jarze mogło się bardzo różnie zadziać (z punktu widzenia kogoś, kto nie znał obojga): gwałt, potajemny ślub (ze zgodą panny lub bez), konsumpcja bez ślubu, itp. Warunki były optymalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:44, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No, to my tu oddech tracimy i schodzimy na zawał, a Ada przyznaje się bez bicia, że to było specjalnie.
|
Ja już tak robiłam. Niech nika poświadczy jak ją w maliny wrzuciłam,
Mimo wszystko teoretycznie Helena powinna być shanbiona. W koncu siedziała ponad rok w niewoli u Bohuna. I nikt nie wiedział co robili. Mogli mówić zupełnie co innego. A robić co innego. Sienkiewicz zupełnie nic nie napisał by Skrzetuski miał jakiekolwiek obawy. Albo to miał byc wyraz jego zajebistości i nagroda w postaci dziewiczej narzeczonej za trudy żołnierskie. Bo nie mogło być inaczej. Albo autor to specjalnie pominął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10437
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:04, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ja już tak robiłam. Niech nika poświadczy jak ją w maliny wrzuciłam, |
Potwierdzam.
Ja: niech będzie duuuuuużo Bohuna.
Ada: <wrzuca genezę Jana>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:09, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Właśnie o ten moment zastanowienia się czy Bohun mógłby czy nie coś zrobić chodziło mi. Byście sie głowiły. Niby wiadomo, że nie, ale może jednak? Na sprawdzeniu stanu faktycznego miało sie skończyć, ale postanowiłam to pociągnąć. |
Ja się nie głowiłam, Ado, bo uważam, że Bohun nigdy by Heleny nie skrzywdził, bardzo podobało mi się, że Jurko przemówił kniaziównie do rozumu, ale szkoda mi było Jana, postąpił tak jak powinien zachować się u Sienkiewicza, a odszedł z niczym.
Caryco, przepraszam, ale Twojego opowiadania jeszcze nie przeczytałam, dawkuję sobie przyjemności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:48, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Jan ma u mnie fory i zawsze jest szczęśliwy z Heleną. Wiec mam prawo go czasem poturbować.
Zresztą przyjechał jak mógł. A skoro został odprawiony no to trudno. Nie będzie jak Bohun porywał.
Gdzieś w podświadomości wiedziałam, że zachowasz się inaczej niż reszta Tosco. Więc muszę kimbinować bardziej drastycznie by Cię zagiąć.
To czuję się trochę nie fair wobec Carycy. W końcu ona pierwsza przesłała opowiadanie i ona powinna mieć pierwszenstwo w czytaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caryca24
Kompan
Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:08, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
A dlaczego Jan nie porywa? Co to, gorszy on?
Ciekawe, kto by w jego jarze za Horpyne robil? Rzedzian?
Niech w jakims zadaniu kogos porwie
A dawkowanie to w obecnym czasie dobry bardzo pomysl. Dlatego tez na 2 czesci podzielilam. A jutro moze jakas prase podesle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:12, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Więc muszę kombinować bardziej drastycznie by Cię zagiąć. |
Tylko nie to! Bohuna przedzierzganego w Marcjana Krzepeckiego lub choćby tylko w Afońkę bym nie zniosła/
A posrebrzony Jan zawsze ma u mnie +.
Ada napisał: | To czuję się trochę nie fair wobec Carycy. W końcu ona pierwsza przesłała opowiadanie i ona powinna mieć pierwszeństwo w czytaniu. |
Już nie musisz się tak czuć, Ado, bo nie dało mi spokoju i przeczytałam także opowiadanie Carycy i też nie mogę się doczekać kolejnej części. A Jurko <3 był jak zawsze cudowny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie widzę Skrzetuskiego w roli porywacza. Nie to nie. Dostałby rekuzę to odpuściłby. A nawet jeśli to raczej preferujecie czytanie przygód Bohuna niż jego.
Pewnie to byłby Rzędzian, a swoja drogą to teraz przyszło mi na myśl. Rzędzian i Horpryna są bardzo do siebie podobni. Oboje przebiegli i chciwi kazdy na swój sposob. Ale służą wiernie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:25, 17 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Jakoś nie widzę Skrzetuskiego w roli porywacza. |
Przeciwko takiemu "porwaniu", jakie zorganizował Jaremka Skrzetuski nic bym nie miała. .
Mnie z kolei ostatnio przyszło na myśl, że Gedeon Pągowski to Jan Skrzetuski, któremu w życiu nie wyszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|