|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:32, 17 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Przyznam, że na początku bałam się, że Helena będzie sobą, czyli nabzdyczoną szlachcianką z niechcianym Kozakiem u boku. Na szczęście się pomyliłam, bo przecież u Tosci nasz cudnooki sokół musi dostać duuuużo szczęścia. A Skrzetuski, cóż...myślenie nie jest jego mocną stroną, skoro po jednym tańcu wyobrażał sobie Bóg wie co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:59, 17 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Helena obserwowała ćwiczącego Bohuna z semenami ukryta w wysokiej trawie ogrodu. Była ciekawa jego osoby i chciała go lepiej poznać. Rano odbyła rozmowę z ciotką i dowiedziała sie, ze Kozak poprosił o jej rękę. Ciotka zgodziła się, ale Helena miała potwierdzić zgodę. Wczesniej dziewczyna nie ośmieliła sie patrzeć na pułkownika jak na mężczyznę. Toteż teraz nieco zawstydzona przyglądała mu się z ukrycia. Kozak odziany był w hajdawery i biala koszulę, ktora przylegała do ciała zroszona obficie potem. Nie miała porównania bo nigdy nie widziała mezczyzny w dezabilu, ale musiała przyznać, ze Kozak przestawiał sobą imponujący widok. Był wysoki i postawny. Ramiona jego były muskularnego zwinne. "Jak by to było poczuć jego dotyk na swoim ciele?" - rozmarzyła sie Helena. Ale zaraz sie przeżegnała odpędzając od siebie zdrożne myśli.
Bohun zarządził koniec walki i odprawił towarzyszy. Gdy został sam (a tak mu się wydawało) złapał stojący kubeł wody, uniósł go i wylal sobie na głowę. Zaczal prychać bo woda była zimna. Machał głową, aby strzepac z wlosow nadmiar wody i przesunął ręką po mokrych włosach. Gdy począł zbierać swoje rzeczy z trawy i zakładać żupan Helena postanowiła sie wycofać, ale gdy sie odwróciła nadepnęła na suchą gałązkę, ktora trzasnęła. Bohuna zaintrygował hałas i natychmiast przyjał bojową pozycje rozglądając sie wokoł. Ale nic nie zobaczył bo Helena dała nura w zarośla i zaczela uciekać na czworakach.
- Kto tu jest? - zawołał.
Helena nie odpowiedziała tylko nadal sie cofała.
- Odpowiedz jeśli ci życie miłe gagatku.
Dziewczyna za nic nie chciała dać znać o sobie wiec schowała sie za drzewem w dalszej odległości. Zauważyła obok siebie kamień i rzuciła go przed siebie, aby zmylić Kozaka. Udało się. Bohun poszedł w druga strone, a ona czychneła z ogrodu.
Kniaziówna rozmarzona tym co widziała zagapiła się i wpadła na przechodzącego pachołka. Oboje upadli na ziemię. Chłopak szybko sie podniósł i wyciągnął rękę, aby pomoc swojej pani. Ale Helena żle stanęła i nadepnęła na rąbek sukni. Usłyszała trzask i odzienie pękło w szwach odsłaniając krągłe biodro.
- Co za bieda panienko. Przepraszam. Trzeba to zakryć. - powiedział chłopak i odwiązała pas, ktory miał przy portkach i podarował kniaziównie, aby się nim obwiązała.
- Nic się nie stało Wasyl. Pomożesz mi?
Chłopak skinął głowa i odwrócił wzrok, aby Helena mogła zebrać rozpruty materiał i zakryć się. W tej samej chwili z ogrodu nadszedł Bohun i zupełnie niewinną scenę zinterpretował odwrotnie. Widział Helenę, która osłaniała odkryte ciało przed chłopakiem. Krew w nim zawrzała. Natychmiast dopadł do chłopaka i począł go szarpać.
- Ty psie. Jak śmiesz? Zachciało Ci się napastować kniaziównę?
- Nie panie. Ja niewinny. - odpowiedział wystraszony chłopak
Oszołomiona Helena szybko odzyskała rezon, zaniechała poprawiania sukni, skoczyła do Bohuna i próbowała go uspokoić.
- Panie pułkowniku, proszę przestać. On nic nie zrobił.
Zapamiętany w gniewie Bohun na poczatku nie słyszał prośby Heleny, ale gdy położyła rękę na jego ramieniu natychmiast zastygł. Odwrócił sie ku kniaziównie i spojrzał na nią z takim bólem, że dziewczyna zadrżała.
- Przepraszam Cię Wasylu za tą pomyłkę. Możesz odejść. - rzekła Helena.
Chłopakowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Wział nogi za pas i juz go nie było. Bohun i Helena spojrzeli na siebie. Na twarzy Heleny pojawił się grymas pełen złości . Bohun opuścił głowę i wygładził wąsa z zakłopotania. Helena odwróciła się i chciała odejść, ale mezczyzna złapał ją za rękę.
- Poczekaj waćpanno. Pozwól mi się wytłumaczyć.
- Nie trzeba. Dosyć juz widziałam.
- Wybacz mi Kniaziówno. Ale oszalałem z zazdrości, gdy zobaczyłem jak chłopak Cię dotyka.
- A to jakim prawem waść? - zapytała Helena udając, że nic nie wie o jego propozycji.
Kozak padł na kolana, objął dziewczynę w pasie i przytulił glowe do jej brzucha.
- Miłuję Cię Kniaziówno i poprosiłem o Twoją rękę.
- I to daje Ci waszmość prawo do okrutnego zachowania?
- To daje mi prawo do obrony Ciebie.
- Nie groziło mi niebezpieczenstwo. Chłopiec chciał mi tylko pomoc. A pan pułkowniku nie dosć, ze go pobileś to jeszcze zwątpiłes w moją moralność. Wstydź się waść i wstań.
- Co mam zrobić, żeby Cię przejednać? - zapytał Bohun opierając swe czoło o czoło Heleny.
- Na poczatek pożycz mi waść swój żupan, abym mogła się zakryć.
Kozak natychmiast ściągnął niebieski żupan ze swego ciała i okrył nim Helenę.
- Dziękuję. Pułkowniku.... chciałabym Cię prosić o zaniechanie swego brawurowego zachowania jeśli masz takowe w zwyczaju. Bo inaczej nie przyjmę Twoich oswiadczyn.
- Grozisz mi waćpanno?
- Nie. Tylko ostrzegam. Nie wyjdę za okrutnika.
- To Twoje ostatnie słowo? Nie wiesz o co prosisz. Czasy teraz takie, że brat bratu nie ufa. Jak to sobie wyobrażasz waćpanno? Jam żołnierz.
- Co innego obowiazki żołnierskie, a czym innym jest okrucieństwo i niesprawiedliwość. Jesli tego nie przemyślisz to nie chcę Cię znać.
- A co jesli tego nie zrobię i wyegzekwuje zgodę Twojej ciotki?
- Ufam, że tego nie zrobisz. Chyba wolałbyś miec żonę Ci przychylną niż toczyć z nią wieczne boje? Nie proszę, abyś sie zmieniał. Tylko byś utemperował swoją wsciekłość. - Helena wspięła się na palce i ucałowała Bohuna w policzek. - Zapamietaj to sobie waść. Inaczej będę Cię unikać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Śro 9:16, 18 Kwi 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:57, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | U Tosci nasz cudnooki sokół musi dostać duuuużo szczęścia. |
Pewnie, nie odmówię sobie poprawienia Sienkiewicza w tym względzie. Zresztą, on sam też się poprawił. Wreszcie zrozumiał, kto się kobietom będzie podobał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:07, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Kozak odziany był w hajdawery i biala koszulę, ktora przylegała do ciała zroszona obficie potem. |
Mrau... I jakoś tak mi się spać odechciało...
Ada napisał: | "Jak by to było poczuć jego dotyk na swoim ciele?" |
No proszę, Helcia wcale nie jest niewiniątkiem...
Ada napisał: | - To daje mi prawo do obrony Ciebie. |
Piękne słowa!!
Ada napisał: | - Na poczatek pożycz mi waść swój żupan, abym mogła się zakryć. |
A to Helena cwaniara, rozebrała nam cudnookiego sokoła
Bardzo mi się podobało Ado!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika dnia Śro 9:19, 18 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:13, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Chciałabym dodać niko, że te wszystkie wstawki odnośnie ubioru i wyglądu Bohuna były specjalnie dla Ciebie. Wiec nie dziwie sie, ze je skomentowałaś. Tego sie spodziewałam. Wlasciwie Helena w tym opowiadaniu była inspirowana Tobą.
P.s. Popraw mnie tam w cytowaniu bo byka strzeliłam. Późno było jak pisałam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Śro 9:16, 18 Kwi 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:16, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Chciałabym dodać niko, że te wszystkie wstawki odnośnie ubioru i wyglądu Bohuna były specjalnie dla Ciebie. Wiec nie dziwie sie, ze je skomentowałaś. Tego sie spodziewałam. Wlasciwie Helena w tym opowiadaniu była inspirowana Tobą. |
To w takim razie bardzo Ci dziękuję, niech Ci Bozia w snach z Saszką wynagrodzi!!! Serio mną?? Wow!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:20, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Chciałabym dodać niko, że te wszystkie wstawki odnośnie ubioru i wyglądu Bohuna były specjalnie dla Ciebie. Wiec nie dziwie się, ze je skomentowałaś. Tego sie spodziewałam. Właściwie Helena w tym opowiadaniu była inspirowana Tobą. |
Też mi się wydawało, że ta Twoja Helena dziwnie przypomina nikę. Podobało mi się, Ado.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:23, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: |
Też mi się wydawało, że ta Twoja Helena dziwnie przypomina nikę. |
Zwłaszcza jak zwiewala na czworakach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:34, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Tosca napisał: |
Też mi się wydawało, że ta Twoja Helena dziwnie przypomina nikę. |
Zwłaszcza jak zwiewala na czworakach. |
No tak, jaranie się roznegliżowanym Bohunem Helena zdecydowanie ma po mnie
Hahahahaha. jeszcze nigdy przed żadnym facetem na czworakach nie zwiewałam, ale wszystko przede mną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:39, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | jeszcze nigdy przed żadnym facetem na czworakach nie zwiewałam, ale wszystko przede mną... |
Hahaha. Ja sie pod stół chowałam.
No to wszystkie jestesmy na półmetku.
Mnie i Toscę czeka opisanie opiekowanie się Bohunem po rzezi w Rozlogach. A Ciebie niko przywołanie Bohuna do pionu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:41, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Mnie i Toscę czeka opisanie opiekowanie się Bohunem po rzezi w Rozlogach. |
I tu jest właśnie problem, bo uważam, że nika opisała to idealnie. Trudno będzie jej dorównać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:42, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | No to wszystkie jestesmy na półmetku.
Mnie i Toscę czeka opisanie opiekowanie się Bohunem po rzezi w Rozlogach. A Ciebie niko przywołanie Bohuna do pionu. |
Ja już wiem, co Bohun będzie chciał zrobić, ale nie wiem jeszcze dlaczego podejmie taką decyzję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:44, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ada napisał: | Mnie i Toscę czeka opisanie opiekowanie się Bohunem po rzezi w Rozlogach. |
I tu jest właśnie problem, bo uważam, że nika opisała to idealnie. Trudno będzie jej dorównać. |
Dasz radę Tosco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:46, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Tosca napisał: | Ada napisał: | Mnie i Toscę czeka opisanie opiekowanie się Bohunem po rzezi w Rozlogach. |
I tu jest właśnie problem, bo uważam, że nika opisała to idealnie. Trudno będzie jej dorównać. |
Dasz radę Tosco. |
Dopiero doczytałam!! Dzięki Tosco, ale ja (jak zwykle) uważam, że zawsze można coś poprawić i ulepszyć, więc...do dzieła, moje panie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika dnia Pon 16:14, 07 Sty 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:39, 18 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Rozwalilaś system niko.
Szarlotka - remedium na całe zło.
(Coś w tym jest. Podsuń facetowi szarlotke lub sernik pod nos i jest Twój)
Tematycznie niezbyt się wstrzeliłaś, ale mnie to nie przeszkadza.
Ty chyba się czailaś w kolejce z tym opowiadaniem. Ledwie wymęczyłam swoje, a tu bum. Chyba sie zarazilaś od Zazuli.
Parsknelam śmiechem jak sie rozwiązała sytuacja z Damarem. Rozmowa z Bohunem o rozmnażaniu koni musiała być niezręczna.
I ostatnie zdanie fenomenalne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Śro 11:41, 18 Kwi 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|