Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Witam gorąco :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Przywitaj się
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:19, 01 Lut 2017    Temat postu:

asiaa09 napisał:

Masz rację, tylko wiesz, jeśli jest się w "tym stanie zakochania", to rzadko myśli się o tym, jak związek będzie wyglądał za kilkanaście lat. Takie "otrzeźwienie" umysłu pojawia się dopiero po jakimś czasie i jeśli wtedy jedna ze stron stwierdzi, że wizja przyszłości jednak nie do końca jej odpowiada, to najlepiej przerwać to od razu w momencie, gdy pojawią się pierwsze wątpliwości. Mimo wszystko wierzę, że związki z taką różnicą wieku nie zawsze są skazane na porażkę. Prawdziwa miłość wszystko zwycięży Smile


Owszem, ale uważam, że w tej beczce miodu, czyli " stanie zakochania" potrzebna jest jednak solidna "łyżka dziegciu", czyli rozwagi. Gdyby mnie i mojego wybranka dzieliło kilkanaście lat różnicy to bardzo poważnie bym się zastanowiła.

Ogromne wrażenie- niestety w sensie negatywnym- wywarło na mnie opowiadanie Dostojewskiego " Łagodna"/ "Potulna", bo pod takimi tytułami funkcjonuje. Koszmar! Od czasu kiedy je przeczytałam jestem wielkim wrogiem aranżowanych małżeństw i dziękuję Bogu, że urodziłam się w czasach i kraju, gdzie dziewczyna / kobieta nie jest traktowana jak bezwartościowa gęba do wykarmienia, której trzeba się jak najprędzej pozbyć z domu. ( u Dostojewskiego szesnastoletnia (!!!) dziewczyna została wydana za faceta, który miał 46 lat i skończyło się tragedią. Tylko że z jego strony nie było tam żadnych pozytywnych uczuć ( już nie mówiąc o miłości).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Śro 18:30, 01 Lut 2017, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asiaa09
Kompan



Dołączył: 13 Sty 2017
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:42, 01 Lut 2017    Temat postu:

Tosca napisał:

Owszem, ale uważam, że w tej beczce miodu, czyli " stanie zakochania" potrzebna jest jednak solidna "łyżka dziegciu", czyli rozwagi. Gdyby mnie i mojego wybranka dzieliło kilkanaście lat różnicy to bardzo poważnie bym się zastanowiła.

Tutaj się zgodzę - rozwaga przede wszystkim i to nie tylko w tego typu związkach. Ja jednak czasami mam romantyczną duszę i wierzę w miłość bez względu na wiek partnera Smile
Tosca napisał:
Ogromne wrażenie- niestety w sensie negatywnym- wywarło na mnie opowiadanie Dostojewskiego " Łagodna"/ "Potulna", bo pod takimi tytułami funkcjonuje. Koszmar! Od czasu kiedy je przeczytałam jestem wielkim wrogiem aranżowanych małżeństw i dziękuję Bogu, że urodziłam się w czasach i kraju, gdzie dziewczyna / kobieta nie jest traktowana jak bezwartościowa gęba do wykarmienia, której trzeba się jak najprędzej pozbyć z domu. ( u Dostojewskiego szesnastoletnia (!!!) dziewczyna została wydana za faceta, który miał 46 lat i skończyło się tragedią. Tylko że z jego strony nie było tam żadnych pozytywnych uczuć ( już nie mówiąc o miłości).

To, to już jest masakra... A najgorsze, że nawet w obecnych czasach, w niektórych społecznościach, zdarzają się takie sytuacje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monique
Kompan



Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:00, 01 Lut 2017    Temat postu:

Tosca napisał:
Owszem, ale uważam, że w tej beczce miodu, czyli " stanie zakochania" potrzebna jest jednak solidna "łyżka dziegciu", czyli rozwagi. Gdyby mnie i mojego wybranka dzieliło kilkanaście lat różnicy to bardzo poważnie bym się zastanowiła.


Cóż, łatwo powiedzieć to na "trzeźwo". Gdy jesteśmy w kimś zakochani na siłę go idealizujemy, nie zauważamy wad. Może jakieś myśli nam się w głowie kołaczą, ale całkiem prosto jest jest je ignorować.

Gdyby mnie to dotyczyło, to owszem, zastanowiłabym się, ale chyba rozum by przegrał z sercem XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:39, 01 Lut 2017    Temat postu:

Monique napisał:
Tosca napisał:
Owszem, ale uważam, że w tej beczce miodu, czyli " stanie zakochania" potrzebna jest jednak solidna "łyżka dziegciu", czyli rozwagi. Gdyby mnie i mojego wybranka dzieliło kilkanaście lat różnicy to bardzo poważnie bym się zastanowiła.


Cóż, łatwo powiedzieć to na "trzeźwo". Gdy jesteśmy w kimś zakochani na siłę go idealizujemy, nie zauważamy wad. Może jakieś myśli nam się w głowie kołaczą, ale całkiem prosto jest jest je ignorować.

Gdyby mnie to dotyczyło, to owszem, zastanowiłabym się, ale chyba rozum by przegrał z sercem XD


Też racja. Ale chyba nawet "stan zakochania" nie zaćmiłby mi aż tak rozumu, zwłaszcza gdyby chodziło o tak poważną kwestię jak małżeństwo, bo pod tym względem jestem straszną tradycjonalistką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asiaa09
Kompan



Dołączył: 13 Sty 2017
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:08, 01 Lut 2017    Temat postu:

Tosca napisał:

Też racja. Ale chyba nawet "stan zakochania" nie zaćmiłby mi aż tak rozumu, zwłaszcza gdyby chodziło o tak poważną kwestię jak małżeństwo, bo pod tym względem jestem straszną tradycjonalistką.

Ehh, też tak mówiłam, ale stało się inaczej. Wprawdzie takie "stąpanie nad ziemią" trwało kilka miesięcy i w końcu zaczęła się szara rzeczywistość, ale jednak miało miejsce Smile Myślę, że chyba każda zakochana osoba ma początkowo takie "odloty" - u niektórych trwają kilka dni, a u innych kilka miesięcy. Najważniejsze, żeby w końcu dać dojść do głosu rozsądkowi i mądrze pokierować wspólną przyszłością Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez asiaa09 dnia Śro 20:09, 01 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:23, 01 Lut 2017    Temat postu:

Dokładnie. Piotr Szczepanik śpiewał: " Kochać, jak to łatwo powiedzieć (...) w tym słowie jest kolor nieba, ale także rdzawy pył gorzkich dni."
Wierz mi, nawet taka romantyczka, jak ja doskonale zdaje sobie sprawę, że w życiu nie jest różowo, a najlepszym sprawdzianem dla związku jest właśnie szara rzeczywistość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Śro 20:54, 01 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Przywitaj się Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin