Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogniem i Mieczem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 150, 151, 152 ... 328, 329, 330  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Kino
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:07, 08 Wrz 2018    Temat postu:

Tosca napisał:
Nikita szanował ludzi bez względu na pochodzenie, Jan nigdy by się nie pobratał z Maksymem.

Ten rozdział jest chyba moim ulubionym... Choć szkoda mi, że tak to się skończyło Sad

Nie zgodziłabym się, co do 2 punktu przy Bohunie, nie tylko Ukrainki za nim szaleją Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EMockingbird
Kompan



Dołączył: 03 Wrz 2018
Posty: 1302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:07, 08 Wrz 2018    Temat postu:

nika napisał:
Znamy, znamy ten mem Wink Kiedyś nawet go tu roztrząsałyśmy Very Happy


No to musze to miejsce porządnie przetrząsnąć po weekendzie, bo naprawdę jestem daleko w tyle za...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:40, 08 Wrz 2018    Temat postu:

nika napisał:
Ten rozdział jest chyba moim ulubionym... Choć szkoda mi, że tak to się skończyło Sad


Też bardzo lubię ten rozdział, podobnie jak ten, w którym Nikita spuszcza Afońce łomot szablą, bo Nikicie żaden Wołodyjowski nie był potrzebny na zastępstwo. Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:34, 08 Wrz 2018    Temat postu:

A mnie nic nie obrzydzi Skrzetuskiego. Wiem jaki jest, ale jednak widzę w nim dobrego człowieka, a nie "zuo". Jakich by metod nie używał to jednak lubie u niego to, że sięgniecie po szablę i zabicie człowieka to ostateczność u niego. U Bohuna to pierwszeństwo.

Ptaszyno nie przejmuj się. Ten wątek ma juz duzo stron i nawet jak ktos sie stara go czytac to czasem sie coś ominie. Ja osobiscie mialam łatwiej bo jak sie rejestrowałem to ten temat miał 30-40 stron.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:51, 08 Wrz 2018    Temat postu:

Ada napisał:
A mnie nic nie obrzydzi Skrzetuskiego. Wiem jaki jest, ale jednak widzę w nim dobrego człowieka, a nie "zuo". Jakich by metod nie używał to jednak lubie u niego to, że sięgniecie po szablę i zabicie człowieka to ostateczność u niego. U Bohuna to pierwszeństwo.


A dla mnie Skrzetuski wcale nie jest dobry i cieszę się, że M. Żebrowski to zauważył. Daleko Skrzetuskiemu do Jacka, Nikity czy Jaremki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:49, 12 Wrz 2018    Temat postu:

Coś dla Tosci.Smile


Edit.

Wzielam się za książkę od nowa po prawie 20 latach. I wyłapałam coś takiego od kniaziów:
-Tak nam dopomóż Bóg! Od małego cię znamy.

Czy to znaczy, źe Bohun do domu Kurcewiczów trafił jako mały chłopiec, a nie jako, dajmy na to nastolatek? Jak myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:52, 12 Wrz 2018    Temat postu:

Ada napisał:
Wzielam się za książkę od nowa po prawie 20 latach. I wyłapałam coś takiego od kniaziów:
-Tak nam dopomóż Bóg! Od małego cię znamy.

Czy to znaczy, źe Bohun do domu Kurcewiczów trafił jako mały chłopiec, a nie jako, dajmy na to nastolatek? Jak myślicie?

A może tutaj chodzi, że kniaziowie byli mali, gdy w Rozłogach zjawił się Bohun... Tylko, co on by tam robił...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:01, 12 Wrz 2018    Temat postu:

nika napisał:
Ada napisał:
Wzielam się za książkę od nowa po prawie 20 latach. I wyłapałam coś takiego od kniaziów:
-Tak nam dopomóż Bóg! Od małego cię znamy.

Czy to znaczy, źe Bohun do domu Kurcewiczów trafił jako mały chłopiec, a nie jako, dajmy na to nastolatek? Jak myślicie?

A może tutaj chodzi, że kniaziowie byli mali, gdy w Rozłogach zjawił się Bohun... Tylko, co on by tam robił...


Też tak myślę. Ale oni są chyba niewiele młodsi od niego. A Bohun ma jakieś 27-28 lat. Wasyl pewnie był w jego wieku lub starszy. W każdym razie Bohun też nie musiał być duży. Wczesniej obstawiałam, że miał około 18 lat jak ich poznał, ale mógł być młodszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:51, 14 Wrz 2018    Temat postu:

nika napisał:
A Bohun jednak żył, choć w samotności. Nie wiem, który gorzej skończył...


Niestety nie długo.

Wojny domowe przeżyły go i ciągnęły się jeszcze długo. Przyszła potem zaraza i Szwedzi


Lecz Bohun nie złożył wraz z innymi głowy w tym dniu straszliwym. Jedni mówili, że spostrzegłszy klęskę, pierwszy ratował się ucieczką; inni, że ocalił go pewien rycerz znajomy. Prawdy nikt nie mógł dociec.

Jestem pewna, że tym rycerzem był Skrzetuski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:55, 14 Wrz 2018    Temat postu:

Ada napisał:
nika napisał:
A Bohun jednak żył, choć w samotności. Nie wiem, który gorzej skończył...


Niestety nie długo.

Wiem, wiem. Ale myślę, że ten czas, który mu pozostał przeżył 'szczęśliwie' (choć nie wiem czy to odpowiednie słowo, ale sam wybrał Rozłogi, więc coś go tam ciągnęło)...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:59, 14 Wrz 2018    Temat postu:

nika napisał:
Ada napisał:
nika napisał:
A Bohun jednak żył, choć w samotności. Nie wiem, który gorzej skończył...


Niestety nie długo.

Wiem, wiem. Ale myślę, że ten czas, który mu pozostał przeżył 'szczęśliwie' (choć nie wiem czy to odpowiednie słowo, ale sam wybrał Rozłogi, więc coś go tam ciągnęło)...


Przynajmniej umarł w miejscu, które znał i kochał chociaż sprawiało mu ból.
Sienkiewicz nie stracił go tak jak jego protoplastę.

Ojoj. Ale wpadłam ma ciezki temat do opisania. Ale nie. Nie opiszecie go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:00, 14 Wrz 2018    Temat postu:

Ada napisał:
Przynajmniej umarł w miejscu, które znał i kochał chociaż sprawiało mu ból.
Sienkiewicz nie stracił go tak jak jego protoplastę.

Ojoj. Ale wpadłam ma ciezki temat do opisania. Ale nie. Nie opiszecie go.

Dokładnie Sad
Tołstoj skrzywdził wszystkich swoich bohaterów...

Podziel się, zobaczymy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:07, 14 Wrz 2018    Temat postu:

Faszyn from Łubnie.



Faszyn from Zaporoźe.



U Bohuna nie podoba mi sie tylko to kolorowe coś jak grozi Helenie nahajem w Jarze. Ni to kamizelka ni to kontusz. I pstrokate strasznie.

U Skrzetuskiego nie lubię tego brązowo skórzanego żupanu, w ktorym jest na audiencji u ksiecia. Za to uwielbiam ten czerwony żupan, ale ostatnio zawiesiłam oko na żupanie,który ma podczas kolacji w Rozlogach. Ma piekne wzory.

O ten.


Iza uważaj. Bo Natasza oczy wydrapie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EMockingbird
Kompan



Dołączył: 03 Wrz 2018
Posty: 1302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:12, 14 Wrz 2018    Temat postu:

A mnie tam się ten skórzany żupan Jana podoba. Mam więcej zastrzeżeń do tej skóry z geparda (?)... I jeśli mowa o "babcinym sweterku dzierganym na kolanie podczas jazdy przez polskiego drogi", który w nosi Jurko... tak. Na to się patrzeć nie da. Ale może jest wygodne?...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:19, 14 Wrz 2018    Temat postu:

EMockingbird napisał:
A mnie tam się ten skórzany żupan Jana podoba.

Jak dla mnie zbyt ciężko wygląda. Ale ciuchy ma spoko. Rzedzian się starał.Wink

EMockingbird napisał:

Mam więcej zastrzeżeń do tej skóry z geparda (?)...

Takie nosili husarze. W zależności od stopnia. Skóry gepardzie, lamparcie lub wilcze i niedźwiedzie. Jak dla mnie to imponująco wygląda.
EMockingbird napisał:

I jeśli mowa o "babcinym sweterku dzierganym na kolanie podczas jazdy przez polskiego drogi", który w nosi Jurko... tak. Na to się patrzeć nie da. Ale może jest wygodne?...

Hahaha dobre.
W książce Bohun sie wystroił dla Heleny, a tutaj taki klops. Za to poprawił się przy pozegnaniu. Zielony żupan i szuba podbita futrem plus ten ukłon. Roztapiam się jak masełko na słoneczku.Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Kino Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 150, 151, 152 ... 328, 329, 330  Następny
Strona 151 z 330

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin