www.domogarov.unl.pl - FORUM

Caryca24

Ja o mało nie zadławiłam się kawą, słysząc, że Jurek będzie cieszył oczy Janem!
W moim świecie cieszenie oczu Jurkiem jest naturalnym odruchem, cieszenie oczu Helenką też jest w sumie naturalnym odruchem, ale cieszenie oczu Janem S. to już z lekka wywrotowy pomysł Twisted Evil

W nawiązaniu do uroczego filmiku - kolejne zdjęcie Chłopców razem. Jest to wariant fotografii, którą już wrzucałam (pt. Miś Panda). Elementem różnicującym jest tu jednak Spojrzenie:

Spójrzcie tylko na to spojrzenie Twisted Evil

Ada

Oczywiście za dużo makijażu ma Sasza, ale nie wygląda tak pandowato. Może to dzięki lepszemu oświetleniu?
Bohun ma tutaj jednak nie złośliwe lecz takie rozmarzone spojrzenie lub troche zatrwożone.
Po obu widać, że miny mają nietęgie. Trafiła kosa na kamień.
Obaj sobie myślą: psia kostka będą problemy.
Zazwyczaj pewnie wszyscy nowi absztyfikanci zwiewali na widok Bohuna. A tutaj Skrzetuski się stawiał. Nie kłóćmy sie tutaj o jego zachowanie, ktore różnie interpretujemy. Po prostu mimo wszystko Jan nie ugiął się przed molojecką slawą Bohuna. A mimo, że Skrzetuski nie miał tak wielkiej urody jak Bohun to jednak był bardzo przystojny. Zolnierz z tyloma zaletami nie uszedłby uwagi na dworze książęcym, a co dopiero takiej parafiance jak Helena.

Edycja.

Coś dla Tosci.
Był już wrzucany filmik z Sasza udIelajacym wywiadu o roli z mopem na głowie. A teraz odpowiedź Michała. Też ją kiedyś wrzucałam, ale filmik nie chodził.
Teraz...tadam....Tosce się spodoba to co powiedział Michał o Janie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Tosca

Ada

Tosca. Padłam. I RedBull mnie nie podniesie. Wink

.
Ja Ci tu chce przyjemnosc sprawić, a i Twojej mamie może też (notabene tez musiałam przesłuchać kilka razy bo lektor przeszkadzał), a Ty mi tu znowu z Jackiem i Nikita wyjeżdzasz.
Od tego maja swoje wątki. Wink

Wiem, ze są idealni. Ale Jacek to Jacek, Nikita to Nikita, a Jan to Jan.
Niby schemat ten sam, ale całkiem inni ludzie.
Nie kazdy jest nieomylny.
A Michał potwierdził, źe Skrzetuski w OiM to zupełnie inny Skrzetuski niż w "Potopie".

Tosca

Ada

Tosca

A ja myślę, Ado, że Kurcewicze wyszliby na ludzi. To matka ich tłamsiła. Przecież Jur i Andrzej ( Fedor), którzy byli w Złotonoszy, gdy doszło do rzezi w Rozłogach, zaczęli później służyć wojskowo. Może nie mieli jakiś wybitnych osiągnięć, ale radzili sobie. Gdyby Mikołaj nie zginął w pojedynku z Bohunem to też pewnie by sobie poradził, największy problem byłby z niewidomym Wasylem.

Ada

Tosca

Gdyby Konstantyn Kurcewicz żył dłużej na pewno wszystko potoczyłoby się inaczej ( przecież to on zabiegał by sprowadzić do Rozłogów diakona, który nauczy jego synów czytać i pisać). Gdyby to zależało tylko od kniahini jej synowie byliby analfabetami. Zawsze mnie zastanawiało: co Konstantyn Kurcewicz w niej zobaczył: przecież nie była jakąś oszałamiającą pięknością, a o dobrych manierach czy wysokim urodzeniu nie wspomnę?

Ada

Caryca24

Ada

Jak miło Caryco. Zacieram ręcę na myśl co będzie w weekend.
Nie ma Bohuna bez Skrzwtuskeigo i Skrzetuskiego bez Bohuna. Jeden i drugi ma wiele fanek. Wiec recenzenci mieli pole do popisu.

Co do kniahini to liczyła na ślepy traf. Mogę się mylic. Ale jednak była głupia. Przecież o wojnie mówiło się nie raz. A takie rebelie były na porządku dziennym. Przeciez od ostatniej ledwie minęło 10 lat. I jeszcze poprzednia była też ledwie kilka lat wczesniej. I z tą się liczono, że szybko ją hetmani batogami pogonią. Liczyła, że póki się da to bedzie ciagnąć od obu kandydatów do ręki Heleny. A potem bedzie kto pierwszy ten lepszy. A drugiemu tylko wzruszy ramionami, że sie obejdzie smakiem.

Tosca

Miło Caryco, że o nas pamiętasz. Też bardzo chętnie przeczytam te materiały i recenzje.

carmen

Ada