www.domogarov.unl.pl - FORUM

nika

Dlatego albo Saszka musi zagrać w Holiłudzie, albo trzeba donieść gazecie, że takowy pan istnieje!!!
P.S. przed chwilką moja mama miała w krzyżówce pytanie o stopień Bohuna Very Happy

kręci mi się Saszeńka w pobliżu, oj kręci...

Edit:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymac...

Ada

A czyja Ty byłabyś w Barze, żeby nie ja? I on znowu mruży oczęta.
Ja bym odpowiedziała:TWOJA!!!!!!!!!!!!!! Very Happy

Tosca

Ada

My zróbmy plebiscyt najseksowniejszych męźczyzn i oczywiście zwycuęzcę zaprośmy do Polski Laughing

O ile pamietam to Bohun napadł na Bar. Czy coś mi się pomieszało? Czy wkroczył podczas innego oblężenia do twierdzy czy to jego ludzie byli tak rozszalali, że od razu skoczył po Helenę bo reszta semenów zaczela hulać?

nika

Tosca

nika

Skrzetuski też miał swoje za uszami, tylko Henryk S. to przemilczał. Przecież chwilę przed spotkaniem z Heleną opowiada Podbipięcie, jakie to panny są na dworze... A Bohun ślubów czystości przecież nie składał (ahhh ten uśmiech w odpowiedzi na pytanie Podbipięty...) Very Happy

Ada

Bohun ślubów czystości nie składał, ale żył w celibacie przy Helenie.
Tosco ja akurat tak krytycznie nie patrzę na wybryki Bohuna i Skrzetuskiego. Historia z brankami miała pokazać, że Bohun nie krzywdził kobiet i mimo tego, ze nie interesowały go inne kobiety poza Helena to nie rozładowywał napięcia na innych kobietach. Ale na kazdej wojnie męźczyżni uważają branki za nagrody. Bohun sam nie korzystał, ale nie zakazywał swoim braciom Kozakom tego. A w sprawie Baru. No cóż to miało pokazać, ze Bohun z milosci jest gotów na wszystko. Zależało mu na Helenie, dobrowolnie by nie wyszła, a jedyny sposób, aby sie do niej dostać to napad na twierdzę.
Co do Jana to wywalenie Czaplińskiego za drzwi to wg mnie nigdy nie było czynem karygodnym. Miało to pokazać, ze Skrzetuski też ma temperament, ale nie idzie na całość jak Bohun. Czapliński chciał go ukarać za ocalenie zycia Chmielnickiego, a Skrzetuski go tylko ośmieszył. Gdyby tak ktoś skakał do Bohuna ten od razu chwyciłby za szablę. Nie tylko zalety tworzą bohaterów, ale i wady dodają smaczku.
Sienkieiwcz nie doprowadził do pojedynku chłopaków, ale fajnie by było, gdyby spotkali sie oni na polu bitwy, zaczęli walczyć... i zostali rozdzieleni przez bitewny szał. Ale wtedy Sirzetuski nie wyszedłby ze Zbaraza wiedząc, ze pod nim jest Bohun.
Tak czytałam książkę o filmie i wypatrzyłam tam, że czasem dubler zastępował Saszę. Wydaje mi sie , ze w scenie po kolacji w Rozlogach to dubler jedzie na koniu nie Sasza. Mogę się mylić, ale tak zrozumiałam.
Kto uwielbia Saszę w stylizacji na Rambo? Very Happy

Tosca

Tosca

Tosca

nika

Ada

Ja nazywam stylizację na Rambo kiedy Bohun ma przewiązaną głowę bandażem. Fajnie to wyglada jak wypytuje jeźdźca z Czehrynia. Plus do tego groźna mina.
Skrzetuski wiedział, ze Chmielnicki był ścigany bo Barabasz powiedział o tym na początku rozmowy. A potem się wkurzył bo Czapliński wylewał wino kiedy Barabasz opowiadał o Chmielnickim. Czapliński tak demonstrował swoja irytację.

nika

Chodziło mi o to, że Skrzetuski nie wiedział o listach za Chmielnickim przed jego uwolnieniem, dowiedział się dopiero w Czehryniu od Barabasza. Każdy musi jakoś odreagować, Czapliński akurat wybrał taki sposób, ale to nie powód, by tak go traktować... Mam wrażenie, że Jan poprzez to, że był blisko Jaremy wyżej s*ał niż d*pę miał, że tak to kolokwialnie ujmę.

Hahahaha, w życiu bym nie skojarzyła bandaża z Rambo, ale ok Very Happy

Ja bym go uwielbiała nawet w worku po ziemniakach.

Tosca