www.domogarov.unl.pl - FORUM

Tosca

Wątek poświęcony powieści stanowiącej kontynuację sienkiewiczowskiej Trylogii. Coś czuję, że dyskusja będzie gorąca. Very Happy

Ada

Ja mogę dyskutować o tym tylko co mi zaspojlerowałas. Ksiazki jeszcze długo nie przeczytam. Cały czas szukam pdf. No i wzielam się za Saszkę i Jurija.

nika

Ja wiem tyle, coście mi zdradziły... Ale jak zobaczyłam ten temat, to od razu przeszło mi przez myśl "nadejszła wiekopomna chwila" Very Happy

Tosca

Nie ma pośpiechu, Ado. Poczekam na Ciebie i Zazulę tyle ile będzie trzeba.

Ada

A jaki z wyglądu jest Jaremka? Podobny do ojca czy matki?

nika

Ada

nika

Tak mnie naszło, czy jak my tak patrzymy na te różne wcielenia Saszy, to do kogo będą podobne nasze dzieci... Very Happy

Ada

nika

Tosca

Ada

Tosca

Najważniejsze, że A Stojowski poprawił Jaremce <3 charakter i to tak, że wyszedł Nikita <3.

Edycja:
A tak a propos listów, bo Nikita <3 za to od Was obrywa, uważam, że niesłusznie:

Anusia okropnie tęskni za Jaremką <3, złości się, że do niej nie pisze i się jej nie dziwię jakbym miała w domu takiego rewelacyjnego męża to też bym tęskniła i to jak… Oto co znajdujemy u A. Stojowskiego na temat funkcjonowania poczty:

Przyjdzie dzisiaj list? Posłała człowieka do Rosień po pocztę. Raz na tydzień przywozili tam listy aż z Wilna. A z Warszawy do Wilna to i dziesięć dni szła poczta jeśli doszła. Z Podola do Warszawy… Ile liczyć dni. Tego Anusia nie wiedziała. (…) O żadnych bitwach się ostatnio nie słyszało, ale trwa wojna. W polu ginąć- zwykła rycerska rzecz. Przyjdzie list królewską pieczęcią zawarty: Z prawdziwym i głębokim, żalem uwiadamia Król Jegomość… jak bohater… na polu chwały etc, etc. (…) Usłyszała człapanie koni. W bramę wjeżdża bryka. Wraca Jędruś, com go na stację pocztową posłała? Wszak żadną miarą nie zdążył obrócić, z drogi się wrócił?
- Proszę łaski pani, wiozę pocztarza. Leżał przy gościńcu poturbowany, konia mu zabrali i sakwę z listami. A coś mi się zdaje, że nam wołać do niego księdza plebana, bo słaby ledwie dycha.
Anusia kazała go opatrzeć
Do mnie listy były?- zapytała Anusia
Pani Skrzetuska? Tak był, pamiętam
- Z pieczęcią królewskiej lub hetmańskiej kancelarii?- w Anusi aż zamarło serce
- Zwyczajny, pieczątką z pierścienia zawarty. Słany z daleka, ze Stanisławowa. Słyszeli wy tu o Żurawnie… Rozejm… Wojna z Turczynem skończona.
Pocztarz niestety zmarł.
Anusia końcami palców oczy mu zawarła. Żal jej było, czuła, zacny to był człowiek. Zarazem powstawała w niej wielka radość, gdy powtarzała wciąż te słowa:
-Żurawno, rozejm, wojna z Turczynem skończona. List słany był ze Stanisławowa więc pewnie po rozejmie, po Żurawnie. Żyw więc Jeremiasz? Czy się do niej wróci? W liście była odpowiedź.
Po napaści na kuriera Anusia zabarykadowała się w domu tak, że pan Jeremiasz Skrzetuski zdumiał się niepomiernie, gdy zastał dom zawarty. Spieszył wprost spod Żurawna do Billewicz mało tchu ostatniego z koni swych nie wyparł, tak mu było spieszno do Anusi.

s.315-320.

Ada

Listy Jana nie dotarły do Heleny, tak jak i Jaremki do Anusi. Ale próbowali się odzywać. Tołstoj nic nie wspomina, aby Nikita chociaz próbował. Nie cały czas był na placu boju.
A czemu Skrzetuscy mieszkali w Billewiczach? Czy posiadłością Oleńki nie były Wodokty? I czemu Oleńka nie przeprowadziła sie do Jedrusia? Czyżby jego majątek był skromniejszy? I on śmiał wyśmiewać Jaremkę.

Mądrze Anusia zrobiła barykadujac się. Ale mam nadzieję, że męża wpuściła? Very Happy

Tosca

Anusia Jaremkę wpuściła jak najbardziej.

A młodzi mieszkali w Billewiczach, bo Jęduś Kmicic się fochnął, że się Anusia wbrew jego woli za takiego hołysza jak Jaremka wydała. Kmicic w ogóle zachowywał się jak kwoka, był o córkę okropnie zazdrosny. Bratanek hetmana Paca starał się o rękę Anusi, ale dostał od Jędrusia czarną polewkę a Anusia nawet go nie zobaczyła. A Oleńka nie przeprowadziła się do Jedrusia, bo według A. Stojowskiego wsie Andrzeja były na terenach zagarniętych przez Moskwę.