www.domogarov.unl.pl - FORUM

Ada

Twoja teoria też jest możliwa. Rodzice mogli zostać zamordowani podczas ataku tatarskiego. Matka mogła zostać samotna i umrzeć przy porodzie.

Tosca

Ciekawa teoria Alu, w większości pokrywa się z moimi wyobrażeniami o przeszłości Bohuna.

Denerwuje mnie, że Sienkiewicz wprost uwielbia pozbawiać swoich bohaterów korzeni i rodziców. Rozumiem, że w przypadku Bohuna miało to dodać postaci Kozaka aury tajemniczości, ale reszta?
O rodzicach Jana nie wiemy kompletnie nic, a myślę, że wiele czytelniczek, w tym również i ja, chętnie by się czegoś o jego przeszłości dowiedziało. Kto wie może pomogłoby mi to lepiej zrozumieć i polubić Jana tak jak to było w przypadku Jacka Taczewskiego czy Adama Nowowiejskiego?

Ada

Masz rację Tosco niewiele wiemy o bohaterach. A jeśli już to jest wzmiankowane gdzieś w innych tomach. Wiemy tylko,że Skrzetuski ma Beata ciotecznego, a Wołodyjowski starsza siostrę. Właściwie wszyscy są sierotami oprócz Stanisława. Ja wiem,że czasy były ciężkie, ale nie wszyscy byli sierotami.

Esfir

To zależy, o kogo chodzi w Trylogii, o pochodzeniu Oleńki i Kmicica wiemy sporo. Wink

Ada

carmen

Ada

Ja też lubię mieć wyłożone prosto po chłopsku bez domysłów. Wyobraźnię to mogę mieć by stworzyć sobie w głowie dekoracje lub stroje. Ale chcę wiedzieć dokładnie co chciał przekazać autor, a nie się domyślać. Tak samo nie lubię otwartych zakończeń w filmach.

Esfir

Akurat nigdy mnie jakoś nie interesowało pochodzenie Bohuna i nie uważam je za zbyt istotne dla fabuły, skoro również o Skrzetuskim niewiele wiemy, ale rozumiem, że może to irytować.
Zwykle wolę klarowne zakończenia książek, otwarte zakończenia też mnie denerwują. Jednak doceniam subtelne niedomówienia czy czytanie między wierszami w trakcie powieści. Smile

Czasem taka wzmianka mimochodem lub pośrednia jest lepsza niż wyłożenie kawa na ławę. Wink

Dumas był dobry w takich rzeczach. Lubię u niego wyłapywać pewne smaczki, które np. zostaną potwierdzone x stron później. Very Happy

Tosca