Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Historia alternatywna ,,Ogniem i mieczem".
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 828, 829, 830 ... 938, 939, 940  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:22, 13 Lut 2020    Temat postu:

Dobrze, rozesłałam. Na wszelki wypadek nie pić ani nie jeść podczas lektury. Ostatecznie, bez cenzury. W założeniu to miała być wersja alternatywna z poprawionym Janem S. A wyszło, co wyszło. Tak się kończy dopalanie mnie tym Patrzeniem-Na-Siebie-Nawzajem z ostatniej sceny Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:58, 13 Lut 2020    Temat postu:

Caryco nie bierzesz jeńców. Very Happy
Bohun i Skrzetuski w najlepszej komitywie. Very Happy
Zawsze uwazalam, że mogliby się zaprzyjażnić. Gdyby nie Helena. Mad
Nie byłaby to łatwa i szybka przyjażń, raczej urodzona w bólach z powodu rywalizacji. Ale byłaby mocna.
Cytat:
– Ejże, chciałeś przeprosić i złożyć mi wyrazy uszanowania, a zamiast tego tylko rozkwasiłeś mordę – powiedziawszy to, roześmiał się głośno, szczerze i swobodnie, jakby zdjęto z niego nagle jakieś przytłaczające brzemię.


Mój ulubiony cytat.

Jaśkowanie Skrzetuskiemu też jest urocze. Ale padłam jak jeden drugiego uczył tańczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carmen
Kompan



Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce/ Kraków

PostWysłany: Czw 11:42, 13 Lut 2020    Temat postu:

Ada napisał:
Caryco nie bierzesz jeńców. Very Happy

o tak Smile

to było kapitale !!! Idealne na dobry początek dnia Laughing

ostatnie zdanie - najlepsze Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:47, 13 Lut 2020    Temat postu:

Dziękuję stokrotnie!
Też mi ciężar z duszy zleciał, zupełnie jak Bohunowi w opowiadaniu, jak mu Skrzetuski dał po nosie.
Przeczuwałam, że Tobie, Ado, spodoba się scenka zaprzyjaźniania się tych Dwóch, to nawet trochę było tak pod Ciebie pisane. Chociaż - nie powiem - mnie samej sprawiło też duuuuużo przyjemności.
Carmen, dziękuję za pochwałę, wzruszyłam się aż.

Myślałam jednak, że oberwie mi się za to i owo, a za lekcję tańca to już na pewno, w szczególności za finał Twisted Evil Twisted Evil
Widać, nie doceniałam Was!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Caryca24 dnia Czw 17:52, 13 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:58, 13 Lut 2020    Temat postu:

Nauka tańca wszystko przyćmiła, że na finał mniejszą uwage zwróciłam. Dopiero za drugim razem dostrzegłam w nim drugie dno.Wink
W ogóle to całe opowiadanie ślizga sie na granicy domysłów odnośnie relacji tych dwóch. Nie wiem czy było to Twoim zamierzonym pomysłem, dowcipem czy tak wyszło? Albo to ja jestem skrzywiona.Wink

Jan jest tutaj mistrzem ciętej riposty.

P.s. Carmen my jestesmy nieprzewidywalne. Nie raz obrywało się nam za coś małego, a czasem (np ja specjalnie dla Tosci) coś podkręcałam i uszło mi na sucho.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Czw 18:00, 13 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:54, 13 Lut 2020    Temat postu:

Ada napisał:
Albo to ja jestem skrzywiona.Wink

Jesteś Cool


Caryco, cudo!!!!! Ciężko mi się zdecydować, którego z Twoich bohaterów wolę Wink Poplułam ekran wyobrażając sobie naukę tańca Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:55, 13 Lut 2020    Temat postu:

Caryco, właśnie przeczytałam Twoje opowiadanie i jestem zachwycona Twoją wersją Jana. Gdyby oryginalny namiestnik zdobył się na szczerą rozmowę z Bohunem, przyznanie się do zbyt pochopnej oceny Kozaka, wiele by w moich oczach zyskał. Jan, którego Ty opisałaś, rzeczywiście byłby zdolny zaprzyjaźnić się z Bohunem; oryginalny niestety nie.
Jan Skrzetuski nie jest, niestety, księciem Srebrnym, który za nic ma konwenanse. Oryginalni Jan i Bohun mogliby chwilowo połączyć siły np. przy okazji jakiegoś zadania, zwłaszcza, gdyby zostało ono zlecone przez ukochanego przez Jana kniazia Jaremę, ale po chlubnym zakończeniu misji, każdy z nich poszedłby w swoją stronę. Jan był zbyt bufonowaty, by dopuszczać do komitywy byle Kozaka. Takie jest moje zdanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Czw 20:38, 13 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:13, 13 Lut 2020    Temat postu:

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie dobre słowa! A ja chciałam połowę wyrzucić, żebyście nie rzuciły się na mnie z szablami! Rzeczywiście: nieprzewidywalne jesteście Very Happy


Tosca napisał:
Gdyby oryginalny namiestnik zdobył się na szczerą rozmowę z Bohunem, przyznanie się do zbyt pochopnej oceny Kozaka, wiele by w moich oczach zyskał. Jan, którego Ty opisałaś, rzeczywiście byłby zdolny zaprzyjaźnić się z Bohunem; oryginalny niestety nie.


Tosco, Jan w tym opowiadaniu odnosi się do Jurka tak, jak zawsze chciałam, żeby się odnosił, tj. traktuje go jak kogoś równego sobie. Jak rycerz - rycerza. Parę razy mu to mówi. Bo naprawdę nie miał powodu, żeby traktować go inaczej. W wersji, którą Sienkiewicz niestety usunął - jak pamiętamy - Bohun w gniewie mówi to nawet wprost: W czym on lepszy ode mnie? Obaj służyli w wojsku, obaj dobijali się stopni i awansów, tylko Jurko jako Kozak miał trudniej, bo musiał wysłużyć coś, co Jan dostał gratis od losu (tj. nobilitację). Więc Jan powinien go szanować i rozumieć, a nie lekceważyć.

nika napisał:
Poplułam ekran wyobrażając sobie naukę tańca Very Happy


A ja, jak opisywałam tę scenę i wyobrażałam sobie ten widok, to mi się tyle różnych endorfin i innych substancji w organizmie naprodukowało, że zaczęło mi się w głowie kręcić. Normalnie jakbym jakieś zioło wjarała Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:51, 13 Lut 2020    Temat postu:

Caryca24 napisał:
Jan w tym opowiadaniu odnosi się do Jurka tak, jak zawsze chciałam, żeby się odnosił, tj. traktuje go jak kogoś równego sobie. Jak rycerz - rycerza. Parę razy mu to mówi. Bo naprawdę nie miał powodu, żeby traktować go inaczej. W wersji, którą Sienkiewicz niestety usunął - jak pamiętamy - Bohun w gniewie mówi to nawet wprost: W czym on lepszy ode mnie? Obaj służyli w wojsku, obaj dobijali się stopni i awansów, tylko Jurko jako Kozak miał trudniej, bo musiał wysłużyć coś, co Jan dostał gratis od losu (tj. nobilitację). Więc Jan powinien go szanować i rozumieć, a nie lekceważyć.


Otóż to. Taki Jan na pewno zyskałby moją ogromną sympatię. Uważam również, że H. Sienkiewicz zaniedbał bardzo opis przeszłości Jana. Aż prosi się na przykład o przedstawienie zwyczaju podawania szlacheckich synów do chrztu na skrzyżowanych szablach.
Miło byłoby się dowiedzieć czegoś na temat jego dzieciństwa, czy wczesnej młodości, okoliczności w jakich pojawił się na dworze kniazia Jaremy. Uważam, że H. Sienkiewicz w przypadku tej postaci poszedł po linii najmniejszego oporu. Wygląda to tak jakby wyszedł z założenia: " Po co mam się starać, czytelniczki muszą pokochać Jana, bo to przecież Polak szlachcic i husarz, nie ma co się wysilać".
Szczegóły, które wymieniłam powyżej na pewno pozwoliłyby czytelniczkom, bardziej polubić Jana, przywiązać się do niego. Przynajmniej ja tak to widzę.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Czw 21:08, 13 Lut 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EMockingbird
Kompan



Dołączył: 03 Wrz 2018
Posty: 1302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:46, 15 Lut 2020    Temat postu:

Jak zwykle nie wyrabiam z czasem, ale w końcu nadrobiłam te opowiadania, które dostałam od Was.
Droga Carmen - bardzo się cieszę, że Jurko się nie poddał! Jak zwykle - z każdym opowiadaniem coraz bardziej zakochuję się w Twojej stylizacji tekstu! Miód na serce.

Ado - mam tylko jedno pytanko: co tak krótko?!?!

Caryco - no zbieram szczękę z podłogi. Chwilami umierałam ze śmiechu i tylko cieszyłam się, że tym razem pamiętałam o zasadach forum - nie pić, nie jeść i nie być w miejscu publicznym... bo wzięliby mnie chyba na jakieś leczenie, gdybym tak śmiała się w np. a tramwaju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carmen
Kompan



Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce/ Kraków

PostWysłany: Sob 17:40, 15 Lut 2020    Temat postu:

Bardzo Ci dziękuję Ptaszynooo !!! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:27, 15 Lut 2020    Temat postu:

EMockingbird napisał:
Chwilami umierałam ze śmiechu i tylko cieszyłam się, że tym razem pamiętałam o zasadach forum - nie pić, nie jeść i nie być w miejscu publicznym... bo wzięliby mnie chyba na jakieś leczenie, gdybym tak śmiała się w np. a tramwaju.


Dziękuję, Ptaszyno, ale ja lojalnie uprzedzałam, że tym razem należy zachować szczególne środki ostrożności Razz Razz Twisted Evil Twisted Evil

Posłałam Wam przed momentem na maila coś do poczytania. Właścicielki poczt na gmailu dostaną 3 wiadomości, bo mi nie chciało przepuścić załączników. No po prostu: piękno Jurka jest tak porażające, że gmail nie jest w stanie go unieść i wysiada...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nika
Kompan



Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:20, 15 Lut 2020    Temat postu:

Caryco, jeszcze raz dziękuję. Ja, jak zwykle z tyłu, więc dopiero odczytałam poprzednie wiadomości i...o ile Bohun kusi mnie, by nasmarować jakieś opowiadanie, to smutno mi się zrobiło na widok szczęśliwego Saszy z Gromuszkiną. Znaczy...smutno nie dlatego, że był szczęśliwy, tylko dlatego, że ona tak brutalnie mu to szczęście odebrała Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:47, 15 Lut 2020    Temat postu:

Niestety, Nataszka pojawia się w bardzo wielu materiałach o OiM. Nie odstępowała Saszy na krok, a i jemu musiało bardzo wtedy zależeć, by i ją wypromować w Polsce, żeby też się tu zaczepiła. Dziwnie się teraz patrzy na te zdjęcia, czyta te reportaże, wiedząc, co stało się później.

Najlepsze, że była obecna na planie podczas kręcenia scen Jurko+Helena w Jarze. I nawet próbowała robić za tłumaczkę między nimi! Czytałam gdzieś, że Sasza był tak skrępowany, że sceny te musiały być powtarzane wiele razy. Ponoć do wszystkich scen miłosnych, jak aktorzy się denerwują, zazwyczaj wyrzuca się z planu wszystkich poza reżyserem, kamerzystą i oświetleniowcem. Tak było z tą sceną, gdzie się Jan z Heleną w łożu całują. Ciekawe, czy na słynne "szarpanie" Hoffman Nataszkę z planu eksmitował?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:03, 15 Lut 2020    Temat postu:

Wiedziałam i tym, że Natasza cały czas towarzyszyła Saszy, wieku ludzi związanych z OiM mówiło, że byli nierozłączni. Ale co ona mogła tłumaczyć! Watpie by znała polski i angielski. O szwedzkim nie wspomnę. Saszy bardzo zależało na Nataszy bo był nieprzytomnie zakochany. Niema problemu by była ba planie, ale krecić się podczas scen to nie powinna. Ale wydaje mi się, że za to wszystko był odpowiedzialny Sasza. Gdyby jej na to nie pozwolił to by jej nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 828, 829, 830 ... 938, 939, 940  Następny
Strona 829 z 940

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin