www.domogarov.unl.pl - FORUM

Ada

Moje się pisze. Myslalam, że wrzucę je dzisiaj. Ale nie wiem czy skończę. Mialam pomysł na scenę z Helena i Bohunem. Ale tylko to. I musze kluczyć wokół by jakos do tej sceny zapętlić fabułę.

Caryca24

Dam Wam spojler, bo jakoś tu pusto Sad

A tak serio, to tekst jest na etapie autocenzury. Żeby nie było zgorszenia Twisted Evil

A Jurko... Jurko był po prostu sobą, albo raczej radośniejszą wersją samego siebie, jakby nagle uwolniono go od wszelkich trosk, oswobodzono od niechcianych myśli i wspomnień. Jego namiętna, rozkochana w muzyce dusza nie mogła i nie musiała zważać na jakiekolwiek utarte reguły i kroki taneczne, wczuwał się całym sobą w każdy takt i dźwięk, i płynął naprzód, poruszając się z iście kocią miękkością i sprężystością, ekstatyczny jak wirujący derwisz.

Ada

Mówię stanowcze NIE cenzurze. Wink

Juz widzę, że moje opowiadanie przy Twoim będzie niczym stokrotka przy róży.
Ja piszę dwa zdania na dzień. Zaczelam dopiero weekend bo wczesniej nie mialam czasu.

Ada

Dobra macie juz moje wypociny. Wyjątkowo wypociny. Chociaz nie jestem mistrzem pióra to zazwyczaj jestem zadowolona z tego co napisałam. Dzisiaj macie co jest. Wink

Wrzucam wczesniej bo wolę to zrobić przed Carycą. Bo potem to sie bedę wstydzić. Wink

Tak to jest jak się pisze kilka dni zamiast zasiąść jak człowiek i napisać od razu. Znowu mialam diabelskie mysli na poczatku po czym to wszystko wywalilam i wyszło niewinnie.

Caryca24

Ada

Po prostu nakręciłaś mnie Caryco i czekam z niecierpliwoscią na Twoją wersję.
A ja chociaz wiedziałam co chciałabym opisać to jakos mi opornie szło. Wyjątkowo to co w głowie nie chciało sie opisać. Jednego dnia mialam opisać "momenty", a drugiego mi sie odechciało.
Może za długo zwlekałam z pisaniem? I ta moja fabuła wyparowała.

Spokojnie Caryco. Ciemna strona mocy powiadasz? Póki co to pałeczkę pierwszeństwa trzyma Tosca po tym jak podrzuciła sokole jajo Bohuna Skrzetuskiemu. Wink

To było wyjatkowo diabelskie. Wink

carmen

Ado jednym słowem - Very Happy

; troszkę krótko, ale co najważniejsze - Bohun szczęśliwy i myśląca Helena , czyli mój ulubiony zestaw !!!

(oraz wstawki z oryginału też oczy cieszą Smile

)

Caryca24

Tosca

Pięknie, Ado i -według mnie- wcale nie za krótko. Jest tam sporo rzeczy, które lubię: grzeczny i kulturalny Jan, który trochę już się zna z Heleną. Szkoda, że w oryginale nie było podobnie, wtedy ich miłość wyglądałaby o wiele bardziej prawdopodobnie, wplecione cytaty z powieści i oczywiście szczera rozmowa pomiędzy Heleną i Bohunem.

Ada

Dzięki dziewczyny za dobre słowo.

Caryco ja zamierzam pisac do konca swiata i jeden dzien dłużej. I Wy też. Mam nadzieję. Wink

nika

Ufff, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Cieszę się, że gołąbeczki wszystko sobie wyjaśniły Very Happy

Ada

Zdradzę tajemnicę.
W pierwotnej wersji po pocałunku mieli się rozkręcić.

nika