Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Historia alternatywna ,,Ogniem i mieczem".
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 887, 888, 889 ... 938, 939, 940  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:05, 30 Cze 2020    Temat postu:

Też piszę dla zabawy. A wrednej Heleny i bufonowatego Jana mam dość u Sienkiewicza więc piszę głównie po to, żeby pokazać Wam co mi się w nich nie podoba ( tak było zwłaszcza na początku, zanim natrafiłam na Nikitę, a przede wszystkim Jacka) i oczywiście obsypać Bohuna rodzinnym szczęściem, którego odmówił mu Sienkiewicz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:17, 30 Cze 2020    Temat postu:

Przyznam, że obawiałam się trochę, Tosco, że dostanie mi się za sposób, w jaki pokazałam naszego Ulubieńca w tym opowiadaniu. Cały czas miałam wątpliwości, czy on byłby w stanie odnosić się w ten sposób do Heleny? Być taki złośliwy i gorzki. A Helena wydaje mi się tu bardzo kanoniczna. Myślę, że Sienkiewiczowska Helena po kilku latach małżeństwa/wdowieństwa rozwinęłaby się właśnie w coś takiego. Przecież zawsze traktowała Jurka trochę jak przedmiot bez uczuć...

Mam podobnie z pisaniem. To jest trochę katharsis, bardzo lubię przelewać w opowiadanie różne rzeczy, które się we mnie kłębią. Ale tutaj zawsze mam obawy, żeby nie przesadzić z mrokiem. Jest ciekawiej, ale nie dręczmy Jurka. Mamy go tu uszczęśliwiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:38, 30 Cze 2020    Temat postu:

Caryca24 napisał:
Przyznam, że obawiałam się trochę, Tosco, że dostanie mi się za sposób, w jaki pokazałam naszego Ulubieńca w tym opowiadaniu.


Nawet nie zwróciłam na to szczególnej uwagi. Zawsze chciałam, żeby Jurko w końcu przestał skamleć o choć jedno dobre słowo ze strony Heleny i powiedział jej do słuchu. Między innymi za to tak uwielbiam Jacka Taczewskiego. On kochał równie mocno jak Bohun, ale w końcu miał dosyć fochów Anny; powiedział jej grzecznie, ale stanowczo, że jej zachowanie go rani i odszedł, choć mu się serce krajało. A Anna otrzeźwiała w sekundę, dotarło do niej, że Jacek też ma uczucia i że nie wolno bezkarnie bawić się ludźmi.

Edycja:
Caryca24 napisał:
Mam podobnie z pisaniem. To jest trochę katharsis, bardzo lubię przelewać w opowiadanie różne rzeczy, które się we mnie kłębią. Ale tutaj zawsze mam obawy, żeby nie przesadzić z mrokiem. Jest ciekawiej, ale nie dręczmy Jurka. Mamy go tu uszczęśliwiać.


Helena / Anna z moich opowiadań mają wiele moich cech charakteru i osobowości, a krzywdzić nie lubię nikogo, nawet Jan jest przeze mnie "posrebrzany", a nie krzywdzony ( jedyny wyjątek to " sokole jajo" napisane z czystej przekory, tak samo jak zjazd rodzinny Skrzetuskich).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Wto 12:51, 30 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:50, 30 Cze 2020    Temat postu:

W tym opowiadaniu oni się nawzajem na sobie wyżywają, nawzajem się ranią. Kto wie, może jakby Jurko nie zareagował taką złością na wieść o tym, w jaki sposób znalazł się w domu Heleny, wszystko potoczyłoby się inaczej? Przecież siedziała przy nim, opiekowała się, dawała do zrozumienia, że kupno na tatarskim targu traktuje jako zwykłą formalność, a on jej w nagrodę - siekierą przez oczy - Skrzetuskim, kochankami, niewolnictwem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:58, 30 Cze 2020    Temat postu:

Caryca24 napisał:
[Helena] dawała do zrozumienia, że kupno na tatarskim targu traktuje jako zwykłą formalność.


Ja bym mu nic nie powiedziała, właśnie z obawy przed taką reakcją, a poza tym nie wyobrażam sobie Jurka sprzedawanego na targu jak zwierzę. Nawet Sienkiewicz napisał, że "mniej odważni, mniej ryzykowni konali na palach w Stambule lub gnili przy wiosłach na tureckich galerach- on zawsze wychodził zdrowo i z łupem obfitym."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Wto 12:58, 30 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:31, 30 Cze 2020    Temat postu:

Tosca napisał:
a poza tym nie wyobrażam sobie Jurka sprzedawanego na targu jak zwierzę. Nawet Sienkiewicz napisał, że "mniej odważni, mniej ryzykowni konali na palach w Stambule lub gnili przy wiosłach na tureckich galerach- on zawsze wychodził zdrowo i z łupem obfitym."


Dla mnie jak i Tosci to tez było nie do pomyślenia, że Bohun dałby sie złapać. To niemozliwe. Ale to alternatywa. Każdemu może sie podwinąć noga. Bohun raczej by zaryzykował śmierć w mękach niż niewolę. Poza tym był za sprytny. Jednak bez problemu przyjęłam taką tezę od Carycy.

Ja też lubię bohaterów uszczęśliwiać. Zresztą po to tu jestesmy dla Bohuna. Ale skoro już piszemy i mamy pomysł to dlaczego od czasu do czasu nie napisać coś najeźdźcę bardziej niestandardowego? Inaczej powstawałyby same romanse. A jest tyle fajnych rodzajów literatury.

Sienkiewicz napisał jak chciał. I w niedoskonałości jest urok. Dzieki temu tu jestesmy, dyskutujemy, mamy inne spojrzenia na tematy. To jest piękne. Gdyby wszystko było idealnie napisane to nie wiem czy bysmy się tak zachwycały. Być może by nas tu wcale nie było?

U Carycy rowniez kontrowersyjny był pomysł z tą klamrą od pasa co sie zacinała. W intymnej sytuacji z Bohunem wspominała innego mezczyznę. Bo działa sie podobna sytuacja. Troche to takie kontrowersyjne. Bo nikt nie lubi w takiej sytuacji by go porównywać. Jednak w tym dla mnie jest piękno. To opowiadanie jest ciezkie w odbiorze i tak mi się nie podoba, że jestem nim zachwycona. Im dłużej o nim myślę tym bardziej mi się podoba. Były weselsze i milsze opowiadanie. Nie tylko u Carycy, ale u wszystkich nas tutaj. Ale to jedno z tych, które wkurza, ale zostaje w głowie na dłużej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Wto 14:47, 30 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:44, 30 Cze 2020    Temat postu:

Ada napisał:
Gdyby wszystko było idealnie napisane to nie wiem czy byśmy się tak zachwycały. Być może by nas tu wcale nie było?


Wierz mi Ado, że gdyby kanoniczny Jan miał lepszy charakter to zachwycałabym się nim tak jak Jackiem czy Nikitą.
A z tego opowiadania Carycy na pewno na długo zostanie mi w sercu obraz Jaremki tęskniącego za ojcem i Jurija, który pokochał go jak własnego syna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:11, 30 Cze 2020    Temat postu:

Powiem Wam, że w tym czasie, jak tu było cicho i pusto, pomyszkowałam po różnych zakątkach Internetu i natknęłam się tam na sporo niesprawiedliwych, wg mnie, opinii o Bohunie. Zwłaszcza mnie wnerwiła ta o "pięknym zwierzęciu". Dlatego chciałam mu zrobić taki Egzamin z Dorosłości. Trudny, ale zdawalny.
Motyw niewoli tatarskiej potrzebny był po to, żeby stało się coś bardzo dla niego wstydliwego i nieomal niemożliwego do zaakceptowania: on, sławny ataman i hetman miał być sprzedany na targu niewolników do muzułmańskiego haremu. Upokorzenie nr 1. Potem trafia do swojej ukochanej, ale jako jeniec/prezent/niewolnik. Upokorzenie nr 2. Cały czas myśli, że jest ona żoną innego, a kiedy już wie, że jest wdową, musi zmierzyć się z tym, że Helena ma przeszłość, nie jest dziewicą, jest doświadczona w tych sprawach - kolejna trudność. W dodatku Helena nie oszczędza go, cały czas nawiązuje do Jana, porównuje ich, jakby kontaminuje. No i jest jeszcze Jaremka, któremu Jurko i Jan się po prostu zlali: mały widzi faceta o podobnej figurze, który śpi w pokoju jego ojca i chodzi w jego ubraniu i jest przekonany, że to tatuś (nie wiem, czy to możliwe u 4-latka, brak mi tu zupełnie doświadczenia). On przyciąga Jurka, bo jest podobny do Heleny i odstręcza, gdy wychodzi z niego podobieństwo do Jana. Ale chciałam, żeby to właśnie dziecko było tym, co sprawi, że Bohun się pozbiera. Widzi malca i po prostu rusza mu instynkt rodzicielski. I jest już w stanie przepracować wszystkie trudności nie tylko ze względu na Helenę, ale też jego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carmen
Kompan



Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce/ Kraków

PostWysłany: Wto 18:21, 30 Cze 2020    Temat postu:

Caryco, wiele już zostało powiedziane, więc przyłączam się do wcześniejszych zachwytów. Piękności i jeszcze raz piękności !


"replika J.S." - aż się przy tym zaśmiałam, pomimo niezbyt udanego dnia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:35, 01 Lip 2020    Temat postu:

Dzięki, Carmen!

Tymczasem ilustracja do wczorajszego opowiadania.
Jurek już sprawił sobie nowe haftowane koszulki, żeby w Janowych nie chodzić:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:12, 01 Lip 2020    Temat postu:

Cóż mogę napisać, Caryco? Przepięknie jak zawsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:46, 01 Lip 2020    Temat postu:

Cóż za szyk,
Faszyn from Zaporoże.Wink
Udało Ci się uchwycić to smutne spojrzenie od Saszy Caryco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:48, 01 Lip 2020    Temat postu:

Spojrzenie jest z ostatniej sceny, a koszula - od pojedynku Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:39, 01 Lip 2020    Temat postu:

Caryca24 napisał:
Spojrzenie jest z ostatniej sceny, a koszula - od pojedynku Very Happy


Wiem. Wzorowalaś się na tym spojrzeniu. Ale akurat widać w tym rysunki głębię tego spojrzenia. A nie tylko produkt Bohunopodobny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Caryca24
Kompan



Dołączył: 18 Paź 2019
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:51, 01 Lip 2020    Temat postu:

Bo z tym Bohunowym spojrzeniem to naprawdę nie jest łatwo. Sasza ma przede wszystkim bardzo głęboko osadzone oczy, więc zazwyczaj są mocno ocienione. Plus naprawdę długie rzęsy. Trzeba się bardzo pilnować, żeby nie wyszedł miś Panda ani nachalny eyeliner Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 887, 888, 889 ... 938, 939, 940  Następny
Strona 888 z 940

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin