|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:36, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się bardzo ciekawie, Ado. Jestem pewna, że kiedy Helena obejrzy sobie Bohuna dokładniej to zmieni zdanie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:31, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Bohun nie miał czasu na ubieranie się, zdarzył wlozyc tylko hajdawery. To mogl być Tatar idący na przeszpiegi. Chwycił za szablę i czekał w zaroślach, az napastnik sie pokaże. Juz miał skoczyć do walki, gdy zza zakrętu wynurzyła sie kniaziówna. Helena krzyknęła ze strachu.
- Juz spokojnie Kniaziówno. Nie bój sie mnie.
- wystraszyłeś mnie waszmosc.
- Przepraszam, nie chciałem. Myślałem, że to jakis pochaniec.
- Czy wyglądam waszmości na Tatara? Ale opuść waść ta szablę. Nie zamierzam z Tobą walczyć tylko porozmawiać- zapytała zgryźliwie Helena.
Bohun opuścił szablę i wsunął ja do pochwy.
- To by było coś nowego. Zawsze ze mną walczysz.- rzekł smutno.
Nagle Helena sie zawstydziła bo zrozumiała, ze Bohun jest na wpół nagi. Zarumieniła sie i odwróciła. Drżącym glosem rozkazała:
- Ale ubierz się waść.
Kozak szybko sie ubrał i stanął naprzeciw Heleny splatając ramiona na wysokości torsu.
- Co tu robisz Kniaziówno?
- Szukalam Cie, aby przeprosić. To co Ci powiedziałam było złe. Jest mi wstyd z tego powodu.
- Niepotrzebnie. Powiedzialas to co mnie myslisz.
- Wcale tak nie myślę. Chciałam tylko....sama nie wiem...czego.
Bohun przypatrywał sie uważnie dziewczynie. Nie wiedział o co jej chodzi. Jeszcze przed godziną obrażała go. Do tej pory w uszach dźwięczala mu w uszach obelga, ze jest jej niegodny. W jednej sekundzie chciał nią szarpnąć, ale sie opanował. Nie chciał jej skrzywdzić. Więc szybko odjechał.
- Ale ja wiem. Nie chcesz mnie na męża.
- Przerazasz mnie waść.
- Dlatego, ze jestem Kozakiem?
- Nie czuje sie pewnie w Twoim towarzystwie.
- Przeciez znasz mnie nie od dzis. Zawsze byłem wobec Ciebie delikatny. Czemu nie chcesz mnie pokochac dać mi szansy?
- Wiem, ale..
Bohun machnął rękępa i rzekł:
- Chce, abys była szczesliwa nawet kosztem własnego szczescia. Zbiera się na deszcz. Poczekaj wacpanna. Pozbieram rzeczy, osiodłam konia i odwiozę Cie do domu.
- Jesli nie chcesz waść wysłuchać moich przeprosin to daruj sobie swoją pomoc.
Wściekła Helena odwróciła sie rzuciła biegiem przed siebie. Bohun rzucił się zbierać swoje rzeczy. Po wszystkim wskoczył na konia i pognał za Heleną. W międzyczasie rozpętała sie ogromna ulewa i Kozak przestraszył sie, że dziewczyna zmoknie, zabłądzi i przeziębi się. Juz po chwili usłyszał wołanie o pomoc. To Helena leżała na mokrej trawie. Poślizgnęła sie i potłukła. Bohun zeskoczył z konia i zaczal sprawdzać czy jest cała.
- Nic Ci nie jest Kniaziówno?
- Nie. Tylko sie potłukłam. Ale suknia jest całkowicie przemoczona i ciężka od wody.
- Czy pozwolisz, abym sam to zbadał?
Helena bez sprzeciwu skibela głowa.
Kozak delikatnie odsunął jej suknie ku gorze i ujął w rece jej nogę. Helena pisnęla. Od razu sie odsunął.
- Boli?- zapytał zatroskany.
- Nie. Po prostu zaskoczył mnie Twoj dotyk.
- niebezpiecznie jest wracać w taką ulewę. Zaraz nadciągnie burza. Mnie to nie przeszkadza, ale Ty jestes delikatna szlachcianka. Nieopodal jest chata, z ktorej korzysta w zimie sokolniczy. Schowamy sie tam, wysuszymy i przeczekamy burzę. Bedziesz musiała wacpanna troche dłużej znieść moja niepożądaną obecność.
Po tych słowach Bohun objął dziewczynę za plecy. Wsunął druga reję pod nogi i rozkazał:
- trzymaj sie waćpanna.
Helena posłuchała i gdy przytrzymała sie go, podniósł ja tak szybko i z taka lekkością jakby nic nie ważyła. Wsiedli na konia i pojechali w stronę chaty. Gdy dotarli na miejsce Bohun zsiadł, podprowadził konia pod zadaszenie obok chaty i pomógł zejść Helenie.
Z dziewczyna na rekach wszedł do środka chaty.
CDN
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Pią 20:33, 12 Sty 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:46, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Robi się coraz ciekawiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zazula
Kompan
Dołączył: 06 Sty 2018
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:11, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: |
Bo oto na łóżku leżał Bohun, jak go Pan Bóg stworzył.
|
nika, tak mnie natchnęło- Bohun leżał na brzuchu czy na plecach?:
Ada napisał: | (...) spotkał po drodze Bohuna, który siedział nad stawem, ale nie chciał z nim rozmawiać i kazał mu odjechać bo chciał pobyć sam, (...)
|
o losie! Czemu pomyślałam, że Jurko nie umie pływać i poszedł "uwolnić od siebie" kniaziównę, czytaj sie utopić?
(Oczywiście Helka, by go uratowała)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:16, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Zazula napisał: | Czemu pomyślałam, że Jurko nie umie pływać i poszedł "uwolnić od siebie" kniaziównę, czytaj sie utopić? |
Według mnie, Jurko nie popełniłby samobójstwa. To nie taki typ człowieka. Już prędzej zginąłby z szablą w ręku walcząc za słuszną sprawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:22, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny. Wysłałam wam czesc 3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:25, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Zazula napisał: | nika napisał: |
Bo oto na łóżku leżał Bohun, jak go Pan Bóg stworzył.
|
nika, tak mnie natchnęło- Bohun leżał na brzuchu czy na plecach?: |
Zazulo, Bohun leżał na plecach...
Ado, dwójeczka boska, lecę czytać trójkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zazula
Kompan
Dołączył: 06 Sty 2018
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:34, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Zazula napisał: | Czemu pomyślałam, że Jurko nie umie pływać i poszedł "uwolnić od siebie" kniaziównę, czytaj sie utopić? |
Według mnie, Jurko nie popełniłby samobójstwa. To nie taki typ człowieka. Już prędzej zginąłby z szablą w ręku walcząc za słuszną sprawę. |
i ja tak uważam, ale przez jedną chwilę, aż otworzyłam usta ze zdziwienia, że taka wersja mogłaby być:/
EDIT, bo właśnie doczytałam 3. część
nooooooo Ada! niby można się było domyśleć, ale to i tak było zaskakujące:D Normalnie czerwieniłam się czytając jak jakiś podlotek:)
i nasza Helcia jaka się zrobiła otwarta i współczesna:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zazula dnia Pią 22:43, 12 Sty 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:37, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Zazula napisał: | Tosca napisał: | Zazula napisał: | Czemu pomyślałam, że Jurko nie umie pływać i poszedł "uwolnić od siebie" kniaziównę, czytaj sie utopić? |
Według mnie, Jurko nie popełniłby samobójstwa. To nie taki typ człowieka. Już prędzej zginąłby z szablą w ręku walcząc za słuszną sprawę. |
i ja tak uważam, ale przez jedną chwilę, aż otworzyłam usta ze zdziwienia, że taka wersja mogłaby być:/ |
Nawet o tym nie pomyslałam pisząc ten fragment. Ale interpretować mozna na różne sposoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:56, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Ja również nie podejrzewałam Bohuna o próbę samobójczą.
Ahhh ten Bohun... My bez takiego udowadniania byśmy się na niego rzuciły przy pierwszym spotkaniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:02, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca zwróciła mi uwagę. Zreszta i słusznie, ze wygląda na to, iz Helene skusiły umiejętności Bohuna. Jednak wydaje mi sie, ze gdyby Helena nic nie czuła do niego to nic by nie dostał. Musicie mi uwierzyć na słowo. ale bardzo chciałam poruszyć ten watek. Ale trzeba było jakos do niego dotrzeć i zmęczyło mnie to. Wiec błędy sie wkradły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:07, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Ja wierzę!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:07, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Tosca zwróciła mi uwagę. Zreszta i słusznie, ze wygląda na to, iz Helene skusiły umiejętności Bohuna. Jednak wydaje mi sie, ze gdyby Helena nic nie czuła do niego to nic by nie dostał. Musicie mi uwierzyć na słowo. ale bardzo chciałam poruszyć ten watek. Ale trzeba było jakos do niego dotrzeć i zmęczyło mnie to. Wiec błędy sie wkradły. |
Ado, daj już spokój i tak jest świetnie, a skoro już o tym mówimy to w "umiejętności" Bohuna nigdy nie wątpiłam.
Ps. Ja też wierzę, że do Heleny wreszcie coś dotarło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pią 23:09, 12 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:12, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Ado, przestań Ty już wszędzie szukać błędów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:15, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | to w "umiejętności" Bohuna nigdy nie wątpiłam.
. |
Jak kazda z nas tutaj.
Mnie zmęczyło to, ze chciałam doprowadzić do punktu kulminacyjnego i nie wiedziałam jak. Bo siedzieli i siedzieli.
EDIT
mielismy już kłótnie Bohuna z Helena o Jana. Ale jak by to wyglądało, gdyby Bohun wstał podczas tanca dziewczyny ze Skrzstuskim i przerwał im?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Pią 23:18, 12 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|