 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gryzak07
Stały bywalec
Dołączył: 02 Lis 2017
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
 Wysłany: Pon 21:27, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: | | Jan mógł iśc sam wyzwać Bohuna. Ale oznaką szacunku wobec przeciwnika było wysłanie sekundanta. Nie bez powodu oni byli przy pojedynku. Świadkowali, że odbył się on uczciwie i załatwiali formalności. Ale czemu Bohun nie wyzwał Skrzetuskiego? Przeciez podstępnie zabrał mu narzeczoną. W dodatku ona wolała rywala. Kozakowi też zależało na pojedynku zeszlachcicem. Miał powod do zemsty. |
Owszem, Bohun też mógł Jana wyzwać, ale to tak nie razi, bo jednak Bohun w tej sytuacji miał nad Janem przewagę, bo wiedział, gdzie Helena jest, a Janowi podobno bardzo zależało na odnalezieniu narzeczonej, tylko że znowu niewiele zrobił w tym kierunku.
Sekundanci przy pojedynku to obowiązek, jednak samo wyzwanie na pojedynek to już inna sprawa, przynajmniej dla mnie. Ja bym na miejscu Jana nie czekała, żeby ktoś łaskawie w moim interesie ruszył tyłek i się do Bohuna pofatygował, tylko zaczęła go szukać jak najszybciej nie zważając na obyczaje.  Helena miała szczęście, że jej adoratorem był Bohun, bo gdyby trafiła na kogoś pokroju Azji albo Marcjana, a do tego jej narzeczony wolałby się zająć wojaczką, żeby smutki odpędzić, to dziewczyna marnie by skończyła. 
Edycja:
| Ada napisał: | | To fakt. Są jak dzień i noc. Tylko chciałam pokazać, że dla Bohuna wyciagnięcie szabli to pierwszyzna, a dla Skrzetuskiego ostateczność. |
Ta różnica między nimi to główna konsekwencja warunków w jakich obaj dorastali, nie tylko charakteru. Ja nic nie mam do tego w jakich luksusach wychowywał się Jan, bo to istny przypadek, ale też pokazuje jak niesprawiedliwie życie obchodzi się z ludźmi (a Sienkiewicz niestety tego nie naprawił, wręcz przeciwnie), dlatego moja sympatia do Bohuna jest tak duża.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gryzak07 dnia Pon 21:40, 19 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 21:37, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Sekundanci przy pojedynku to obowiązek, jednak samo wyzwanie na pojedynek to już inna sprawa, przynajmniej dla mnie. Ja bym na miejscu Jana nie czekała, żeby ktoś łaskawie w moim interesie ruszył tyłek i się do Bohuna pofatygował, tylko zaczęła go szukać jak najszybciej nie zważając na obyczaje. Wink Helena miała szczęście, że jej adoratorem był Bohun, bo gdyby trafiła na kogoś pokroju Azji albo Marcjana, a do tego jej narzeczony wolałby się zająć wojaczką, żeby smutki odpędzić, to dziewczyna marnie by skończyła. |
Zgadzam się. Sienkiewicz dał niezwykła sile i umiejetnosci Skrzstuskiemu i Bohunowi i nie pozwolił im tego wykorzystać. Pojedynek z Kmicicem to byłaby bułka z masłem, gdyby Ci dwaj się starli ze soba. To byłaby jatka.
Mnie się wydaje, że Jan mimo, że posądzał Bohuna o dybanie na cnotę Heleny to jednak w głębi duszy wiedział, że Kozak jej nie skrzywdzi i ochroni. Lepiej, żeby była w jego rekach niż była narażona na inne niebezpieczeństwa. Tylko nie chciał tego wobec siebie przyznać.
Co do Azji to on nawet kochał Baśkę. Pewnie uczyniłby z niej pierwszą żonę, ale nie ocaliłby jej cnoty. Gdyby sie opierała to by ją zgwałcił.
Marcjan powiedział Annie: albo ze ślubem, albo bez ślubu, wybieraj.
A Bohun? Co by mu przyszło z chwili wymuszonej cielesności? Jesli Helena by się nie zabiła to straciłby szansę na zycie z nią. Nigdy by mu nie wybaczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 21:38, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| Gryzak07 napisał: | | Ja bym na miejscu Jana nie czekała, żeby ktoś łaskawie w moim interesie ruszył tyłek i się do Bohuna pofatygował, tylko zaczęła go szukać jak najszybciej nie zważając na obyczaje. |
To też mnie u Jana denerwuje.
| Gryzak07 napisał: | | Helena miała szczęście, że jej adoratorem był Bohun, bo gdyby trafiła na kogoś pokroju Azji albo Marcjana, a do tego jej narzeczony wolałby się zająć wojaczką, żeby smutki odpędzić, to dziewczyna marnie by skończyła. |
Co tam Azja, albo młody Krzepecki przecież chrapkę na nią miał już Burłaj ( chciał żeby Rzędzian i spółka mu ją przyprowadzili). Burłaj by się z Heleną nie patyczkował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 21:42, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Tylko Burlaj myslal, że Helena to zachcianka Bohuna. Nie znał jego uczucia wobec niej. Nie ta to inna. Za samo pożądliwe spojrzenie Bohun by go ubił. Nie wazne byłoby kim dla niego był. Bohun nie uznawał autorytetu. Samego króla by zaatakował, gdyby zainteresował się Heleną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 21:49, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: | | Mnie się wydaje, że Jan mimo, że posądzał Bohuna o dybanie na cnotę Heleny... |
To nie Jan posądzał o to Bohuna tylko Zagłoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 21:57, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| Tosca napisał: | | Ada napisał: | | Mnie się wydaje, że Jan mimo, że posądzał Bohuna o dybanie na cnotę Heleny... |
To nie Jan posądzał o to Bohuna tylko Zagłoba. |
To fakt.
Jednak Janowi przeszła przez myśl taka mozliwosc. Sadził, że Bohun pożąda Heleny i chce ją kupić. Na poczatku bal sie, że on ją pohańbi bo go nie znał. Z czasem zrozumiał, że Bohun ją uszanuje.
Kiedys myslalam, że oni się znali długo i dobrze. Ale potem doszłam do wniosku, że znali sie tylko chwilę dłużej. Zagłoba widział Skrzetuskiego dwa razy. Z Bohunem pili czesto, ale ich znajomość nie była dluga. Jak Skrzetuski go wypytuje w Czehryniu to wie, że Bohun jest zakochany, ale nie zna imienia szlachcianki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 22:31, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Gryzaku, mi również bardzo podobają się współczesne wersje Bohuna i Skrzetuskiego 
| Tosca napisał: | | Nie tak wyobrażałam sobie ideał Polaka, szlachcica i patrioty stworzony jako wzór do naśladowania i wykreowany "ku pokrzepieniu serc", potem pojawił się Nikita, później Jaremka, a niedawno dołączył do niego Jacek więc Jan Skrzetuski ma u mnie definitywnie przechlapane. |
Kiedy myślisz, że już nic nie pogorszy Twojego stosunku do Jana, pojawia się nowy bohater i Jan spada głębiej i głębiej w otchłań nicości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 22:40, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| nika napisał: |
Kiedy myślisz, że już nic nie pogorszy Twojego stosunku do Jana, pojawia się nowy bohater i Jan spada głębiej i głębiej w otchłań nicości |
Jan jak Jan. Ale, że Nikita? 
Nad kolejnym zadaniem pomyśle jak wrócę. A nawet jak bede wczesniej to dam wam wolne do niedzieli. Zbierajcie siły na kolejne opowiadanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 22:41, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: | Jan jak Jan. Ale, że Nikita?
Nad kolejnym zadaniem pomyśle jak wrócę. A nawet jak bede wczesniej to dam wam wolne do niedzieli. Zbierajcie siły na kolejne opowiadanie. |
W tym roku nic mnie bardziej nie zaskoczy, niż spadek Nikity w rankingu Tosci
Ja nie tyle zbieram siły, co hamuję się, by tym razem napisać coś krótszego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 23:12, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| nika napisał: |
W tym roku nic mnie bardziej nie zaskoczy, niż spadek Nikity w rankingu Tosci |
mnie też. Tosca na ten rok juz pozamiatała.
| Cytat: | | Ja nie tyle zbieram siły, co hamuję się, by tym razem napisać coś krótszego |
Ja nie mam nic przeciwko długim opowiadaniom "Skarbie" cytując Helenę. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 23:19, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: |
| Cytat: | | Ja nie tyle zbieram siły, co hamuję się, by tym razem napisać coś krótszego |
Ja nie mam nic przeciwko długim opowiadaniom "Skarbie" cytując Helenę. |
Hahahahahaha To była zawoalowana wiadomość "lej, lej, będę śmielsza"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 10:11, 20 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| nika napisał: | | W tym roku nic mnie bardziej nie zaskoczy, niż spadek Nikity w rankingu Tosci |
| Ada napisał: | | Mnie też. Tosca na ten rok już pozamiatała. |
No co Was tak dziwi?
Jacek ma tak samo cudowny charakter jak Nikita, ( zrównoważony, spokojny, nie zadziera nosa z powodu pochodzenia, choć mógłby, sam umie zrobić użytek z szabli kiedy trzeba i nie wysługuje się kumplami), ale w przeciwieństwie do Nikity ma bardziej zdecydowany charakter. Gdyby Nikita był taki jak Jacek Jelena wyszłaby z nim z klasztoru. Bardzo żałowałam, że Nikicie nie udało mu się nakłonić Jeleny do odejścia. Powinien być bardziej zdecydowany. To niezdecydowanie stanowi dla mnie jednak tylko drobną rysę na cudownym charakterze Nikity, który pozostanie dla mnie doskonalszym pierwowzorem Jana.
A może zaskoczyło Was to, że to nagle Polak szlachcic i husarz przejął palmę pierwszeństwa? Owszem, bo ten Polak szlachcic i husarz ma cudowny charakter. Gdyby Jan był taki to trzymałabym sztamę z Adą. Ale nie jest i na tym właśnie polega problem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Wto 10:14, 20 Mar 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 11:25, 20 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Wiemy, wiemy, że i Nikita, i Jacek są idealni, ale po prostu nie spodziewałyśmy się, że ktoś zrzuci Nikitę z piedestału
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 14:34, 20 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| nika napisał: | | Wiemy, wiemy, że i Nikita, i Jacek są idealni, ale po prostu nie spodziewałyśmy się, że ktoś zrzuci Nikitę z piedestału |
. Dokładnie. Jeszcze byłaś cięta na Sienkiewicza za Jana. A mnie się wydawało, że nie spodoba Ci się podstawienie panny pod nos Jackowi. Miał farta, że był w pobliżu ot i tyle.
Mam czas to myślę nad kolejnym zadaniem. Ale póki co zbieram siły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 15:05, 20 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: | | A mnie się wydawało, że nie spodoba Ci się podstawienie panny pod nos Jackowi. Miał farta, że był w pobliżu ot i tyle. |
Bardzo bym chciała, żeby Jan też miał takiego farta. Pisałam już, że wystarczyłoby mi gdyby był wśród tych, którzy uwolnili Helenę, wówczas udowodniłby, że naprawdę kocha Helenę i mu na niej zależy. Oczywiście idealna byłaby sytuacja, gdyby sam ją uwolnił tak jak Nikita sam pojechał do klasztoru po Jelenę, ale wystarczyłoby mi gdyby zajął miejsce, któregoś z " trzech muszkieterów." lub do nich dołączył.
| Ada napisał: | | Mam czas to myślę nad kolejnym zadaniem. Ale póki co zbieram siły. |
Myśl, Ado. Tylko po powrocie nie "zastrzel" nas jakimś wyjątkowo trudnym zadaniem, żebyśmy przez miesiąc nie dumały nad koncepcją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
