www.domogarov.unl.pl - FORUM

Caryca24 · Wysłany: Wto 19:51, 10 Mar 2020 Temat postu: Jurko Bohun / Iwan Bohun w sztuce

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł na nowy wątek: Bohun w sztuce. Może określenie "sztuka" jest tu trochę na wyrost, ale istnieje przecież wiele wyobrażeń ikonograficznych i Jurka, i Iwana: od ilustracji do "Trylogii" poczynając, przez malarstwo historyczne, na pocztówkach i znaczkach pocztowych kończąc.
Dołączyłabym do tego także inne przedstawienia Kozaków, które mogły być inspiracją dla twórców filmu, m.in. p. Magdaleny Tesławskiej.

Kiedy dołączyła do nas utalentowana Corpse, poczułam, że koniecznie muszę stworzyć tu miejsce, w którym będzie można gromadzić materiały - inspiracje do naszych własnych szkiców.

Na początek to:

Obraz Władysława Szernera. Niestety, nie udało mi się określić, czy jest to dzieło ojca (1836-1915), czy syna (1870-1936). Obaj nosili to samo imię i specjalizowali się w podobnej tematyce. Najprawdopodobniej jednak autorem jest Władysław Szerner Starszy.

Czy ubiór Kozaka na tym obrazie nie przypomina Wam outfitu Bohuna z pierwszej sekwencji?

No i mamy tu też czerwony pomponik przy końskim rzędzie Very Happy

Ada · Wysłany: Wto 20:02, 10 Mar 2020 Temat postu:

Ach. Od razu pomyslalam o tymi Rubik zdjeciu jak zobaczyłam obraz. Inspiracja jest wyraźna.
Ja chetnie będę podziwiać wasze rysunki dziewczyny. Bo sama takiego talentu nie mam.

Caryca24 · Wysłany: Wto 20:18, 10 Mar 2020 Temat postu:

Tylko że Bohun ma krótsze ubranko Very Happy

Zawsze mi się wydawało, że większość jego żupaników/kontusików jest za krótkie! Zgodnie z wymogami ówczesnego dobrego obyczaju, powinny być do kolan/tuż za kolano. Kiedyś myślałam, że celowo zrobiono mu krótsze, żeby np. łatwiej było mu wsiadać na konia. Ale przecież znaczna część kostiumów była szyta na długo przed rozpoczęciem zdjęć, a więc wymierzono na Lindę, który jest sporo niższy.
Moje rysunki nie są godne tego, by je zamieszczać wraz z dziełami sztuki. Chodziło mi o to, by wrzucać tu różne "Bohunowe" przedstawienia jako inspiracje. Nie tylko zresztą dla rysunków, do opowiadań też się przyda Very Happy

carmen · Wysłany: Wto 21:42, 10 Mar 2020 Temat postu:

Tosca · Wysłany: Wto 21:53, 10 Mar 2020 Temat postu:

Caryca24 · Wysłany: Nie 10:50, 15 Mar 2020 Temat postu:

Anatoly Telenik - całkowicie współczesny artysta ukraiński, mieszkający w Skadowsku nad Morzem Czarnym. Specjalizuje się w scenach batalistycznych, głównie z XVII w., ale nie tylko.
Ma profil na Fb: [link widoczny dla zalogowanych]
Jego prace są też na Pinterescie.

Tu mamy Iwana Bohuna podczas obrony Winnicy w marcu 1651 r.

Majestatyczny, ale dość wiekowy. Artysta najwyraźniej sugerował się przyjmowaną w historiografii orientacyjną datą narodzin Iwana Bohuna (1618 r.)

A tu inny obraz. Kozak młodszy, delikatniejszy i smuklejszy. Taki już bardziej Jurkowy. Co ciekawe, na Facebooku ktoś zapytał autora, czy jest to Bohun. A. Telenik odpowiedział, że po prostu kozacki pułkownik.

Oczywiście Carycę zauroczyła przede wszystkim precyzja, z jaką oddane zostały wszystkie szczegóły stroju i uzbrojenia. I jedna ważna rzecz: obie postacie są schludne i na swój sposób eleganckie. To nie niechlujni, półnadzy Kozacy z osełedcem. Polskim ilustratorom "Trylogii", którzy chcą przedstawiać Bohuna z osełedcem, należałoby to pokazać: bo chyba taki outfit kozackiego pułkownika jest bliższy prawdzie historycznej - na pierwszy rzut oka mógłby to równie dobrze być oficer polskiej lekkiej jazdy. Dopiero szczegóły (prawosławny krzyż, chociażby) robią różnicę.

Ada · Wysłany: Nie 11:45, 15 Mar 2020 Temat postu:

Czy tylko mnie na tym pierwszym obrazie Bohun przypomina Michała Zebrowskiego w znanym nam zdjeciu sprzed Zbaraza tylko 20 lat pózniej? To tak jakby Michał dzisiaj założył swój stary kostium filmowy. Wink

Ktoś kto się nie zna (nie mówię, że ja się znam chociaz liznelam trochę historii i kultury) to jednak ma obraz Kozaka w typie Krzywonosa, czyli niechlujnego prostaka i rzeźnika. Starszyzna kozacka, która składała sie z dowódców i szlachty była uprzywilejowana i nosiła się na bogato. Zwykły kozak w piechocie wygladal jak oberwaniec. A Bohun zwykłym kozakiem nie był.

Tosca · Wysłany: Nie 12:23, 15 Mar 2020 Temat postu:

carmen · Wysłany: Nie 14:22, 15 Mar 2020 Temat postu:

Ada · Wysłany: Nie 14:54, 15 Mar 2020 Temat postu:

Zdecydowanie u mnie jednak rządzi Stachiewicz. Bardzo był blisko urody Sienkiewiczowskiego sokoła.

Ma jeszcze jedną podobiznę od tego autora tylko juz w mniej formalnej czapce. Smile

Tutaj mamy filmik z rysunkami bohaterów Trylogii.

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzi fajny też jest rysunek Z. Madejskiego.

Tosca · Wysłany: Nie 14:55, 15 Mar 2020 Temat postu:

Ada · Wysłany: Nie 15:09, 15 Mar 2020 Temat postu:

Tosco wiadomo, że rysunek zarysowany z filmowego Bohuna. Ładny. Ale do aktora niepodobny.

Chociaż nie powiem.....podoba mi się bardzo ten dostojny Bohun A. Telenika.

Swoją drogą to czyżby Mikołaj Skrzetuski i Iwan Bohun należeli do dwoch rożnych gałęzi rodziny?
Ksiazkowy Jan otrzymał od swojego protoplasty herb Jastrzębiec, którym posługiwał się Mikołaj.
Jednak w niektorych źródłach natknęłam się, że Iwan Bohun również posługiwał się tym herbem.

Tosca · Wysłany: Nie 15:13, 15 Mar 2020 Temat postu:

Caryca24 · Wysłany: Nie 15:49, 15 Mar 2020 Temat postu:

Rzeczywiście, herbarze (tylko wcześniejsze) odnotowują rodzinę Bohunów herbu Jastrzębiec. Zatem Bohunowie i Skrzetuscy należeli do jednej rodziny herbowej, ale nie oznacza to faktycznego pokrewieństwa.

Wydaje mi się, że A. Telenik wzoruje się/inspiruje filmem. Stąd np. podobieństwo pierwszego wizerunku do Jana, a drugiego - ja mam z kolei nieustająco to wrażenie - do filmowego Jurka. Pewna analogia do kostiumu też jest.

Co zaś do okładki książki Komudy, to mnie ona wprost odstręcza od zapoznania się z tą pozycją. Pewnie grafikowi chodziło o przełamanie wizerunku "ślicznego Kozaka" i "watażki z białogłowską twarzą".

Ada · Wysłany: Nie 16:07, 15 Mar 2020 Temat postu: