www.domogarov.unl.pl - FORUM

Ada

Nikt nie przebije Asterixa i Obelixa w wykonaniu Claviera i Depardieu. I chociaż nowy aktor jest dosyć przystojny to może odpowiednią charakteryzacja pomoże? Chociaż film o Olimpiadzie wyszedł fajnie to Asterix byl tam najgorszy. Tak głupkowato wyglądał. Za to aktor, który grał Otisa w "Misji Kleopatra" i zagrał Asterixa w brytyjskiej części wyszedł całkiem fajnie.

A mnie się zawsze Alain Chabat podobał. Jako Cezar był niezły i świetnie wyglądał. Powiem,że nawet bardziej bym go widziała jako starszego oczywiście Atosa niż Cassela.

Esfir

Otis to Édouard Baer. Zwrócił moją uwagę jako Hrabia Dorante w "Molierze". Wspaniale tam wyglądał i równie wspaniale grał! Very Happy

Nawet miał znacznie większą charyzmę sceniczną niż Romain Duris w roli tytułowej. Razz

Alain Chabat jako Cezar był znakomity. Mimo iż mi się nie podoba, to tam rzeczywiście wyglądał dobrze.

Jednak dla mnie to typ urody zupełnie inny niż Atosa. Chabat ma dla mnie takie no... nieco semickie (arabskie lub żydowskie) rysy, a Atos wg mnie miał delikatniejsze, ostrzejsze, "arystokratyczne".
Z dwojga złego, chyba wolę Cassela... ale gdyby był młody, a nie obecny dziadek. Laughing

Esfir

Cosik zabawnego, pasującego do nas wszystkich, nie tylko w kontekście TM, ale też Bohuna i innych postaci:

[link widoczny dla zalogowanych]

I jako że my wszystkie tu +18, wykaz przekleństw używanych przez Muszkieterów w książce TM wraz z danymi liczbowymi. Ktoś się solidnie napracował licząc to wszystko. Laughing

Jak widać Dart i Atos przodowali w tym względzie. Razz

A tu tłumaczenie tychże na angielski:

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

I na koniec zgifowana przez zacną Mordioux świetna ilustracja z TM:

[link widoczny dla zalogowanych]
Tak, to owa dysertacja Aramisa... Czasem mam ochotę to samo zrobić z moją. Twisted Evil

Jednak się powstrzymuję...
Aramis w końcu przecież dopiął swego. Może nie został papieżem, ale Księciem Kościoła tak. Wink

Ada

Idealny memik. Widziałam koszulki w tym stylu.

Aj tam. Ja klnę więcej niż oni. Smile

Esfir

Nie wiedziałam, że są koszulki tego typu. To byłoby niezłe, gdybyśmy wszystkie przyszły na zlot w takich T-shirtach! Very Happy

O, i każda z nas mogłaby sobie wrzucić pod tekstem wizerunek swojego ulubieńca. Od razu byłoby wiadomo, kto jest kto. Laughing

Haha. Przekleństwa czasem dobrze rozładowują atmosferę. Jedno dosadne słówko wystarczy. Używam stosunkowo rzadko, ale używam. Razz

Zawsze uważałam francuskie za mało dosadne w porównaniu do soczystych polskich, ale obecnie rozważam wykorzystanie niektórych żabojadowych, choćby po to, żeby nie gorszyć otoczenia. Twisted Evil

Ada

Są koszulki team Bohun.

Lub coś w stylu:
Married
Single
Waiting for....

carmen

ciekawy gif Esfir Smile

Esfir

Koszulki z #team [imię jakiegoś bohatera] widziałam, ale nie w konfiguracji z Bohunem. Smile

Tych drugich nie spotkałam.

Carmen, dzięki. Smile

Oglądnęłam rosyjskich "Trzech Muszkieterów" z 2013. Szału nie było, ale faktem jest, że Rosjanie się świetnie nadają do ekranizacji Dumasa, bo wyczuwalna w ich grze aktorskiej jest swada, rozedrganie, taki specyficzny "rosyjski" sposób grania, który trudno mi zdefiniować, a który pasuje do muszkieterów będących przecież zawadiakami. Tym zachodnim produkcjom często brakuje tej "ikry".
Wiecie, ten film był kręcony w Kutnej Horze, tak jak nasza ulubiona "Grafinya de Monsoro". Od razu rozpoznałam sylwetę katedry św. Jakuba! Very Happy

Nawet mi się podobał Atos. Jego nos był zupełnie nieksiążkowy, ale ogólny kształt twarzy (pociągła, szczupła) i ostre rysy były z grubsza takie, jakie sobie wyobrażam u Atosa. Aktor tj. Jurij Chursin miał charyzmę, chociaż nie dorównał w tym względzie Wieniaminowi Smiechowowi. Razz

D'Artagnan niezły, w pierwszej chwili myślałam, że przebije Michaiła Bojarskiego, jednak nie. Bojarski lepszy.
Portos bardzo dobry. Zresztą akurat Portos w wielu adaptacjach się udaje, to najłatwiejszy do obsadzenia Muszkieter. Jedynie spartolili go w TM Lestera z 1973. Mam szacunek do Franka Finlaya jako aktora, ale nie wiem, jak można było pomyśleć o nim w roli Portosa.
Do Aramisa mam mieszane uczucia. Z oddali aktor się bardzo dobrze prezentował, wysoki, smukły, ale z bliska... No, nie bardzo. Twarz nie ta, fryzura też, w dodatku jasnobrązowe włosy.
Buckingham i król zupełnie nietrafieni. Powinni się zamienić rolami. Patrząc na króla myślałam, że to Buckingham. Wink

Richelieu ok, jeden z lepszych wizualnie. Ale nadal to nie Peter Capaldi, który wyglądał kubek w kubek jak oryginał i grał wspaniale. Razz

Królowa Anna nie taka, jak powinna być.

Zerknęłam też ponownie na rosyjską "Tajemnicę królowej Anny" z 1993 (kontynuacja "D'Artagnana i trzech muszkieterów" z 1978 oraz "W 20 lat później" z 1992). Jak już kiedyś pisałam, "Tajemnica królowej Anny" oraz 2 filmy "Człowiek w żelaznej masce" z 1977 i 1998 to jedyne obrazy, które obejmują wydarzenia z WdB. Niestety w większości znacznie przeinaczone i zniekształcone w stosunku do książki.
Końcówka "Tajemnicy królowej Anny" była zabawna i dość pozytywna, to niezła przeciwwaga do właściwego zakończenia WdB. Wink

Przy tym rozwaliła mnie scena, gdzie się wszyscy śmiali u boku Mazariniego, a zwłaszcza aktor od Aramisa (Igor Starygin), który wtedy zupełnie wyszedł ze swojej postaci. Dotąd poważny lub z powściągliwym, ironicznym uśmiechem, tutaj się zaśmiewał do rozpuku. Laughing

Niestety ni w ząb nie znam rosyjskiego i zastanawiam się, co ich tak rozbawiło - Mazarini wspomniał coś o butelce szampana. Ale jaki to miało związek z fabułą, a może to jakiś ichni rosyjski humor? Ci aktorzy w życiu prywatnym od alkoholu niestety nie stronili... Na pewno Bojarski i Starygin (Igor był klasycznym alkoholikiem, szkoda wielka), co do Smiechowa i Smirnickiego nie mam pojęcia.

Jakoś nie mam cierpliwości do tych wszystkich filmów o TM, wszystkie mnie rozczarowują, najczęściej zerkam tylko na interesujące mnie sceny lub przewijam. Wynika to z tego, że: po pierwsze, TM to najmniej lubiana przeze mnie część Trylogii Muszkieterskiej i niestety najbardziej oblatana, po drugie, filmy najczęściej odbiegają od książek.

Podsumowując te filmy/seriale, które widziałam i moje spostrzeżenia co do aktorów, a zwłaszcza ich relację wobec książki:
Najlepsi wg mnie:
1. Atos = Wieniamin Smiechow, Georges Descrières
2. Portos = prawie każdy był dobry, z wyłączeniem Franka Finlaya, ale jeśli ograniczyć wybór do najlepszych = Bernard Woringer, Walentin Smirnicki
3. Aramis = Richard Chamberlain jako Aramis ze wszystkich tomów Trylogii, Igor Starygin tylko jako Aramis z WdB. Za młodu zupełnie mi nie pasował na Aramisa, ale w "Tajemnicy królowej Anny" wspaniale oddał charyzmę i przebiegłość biskupa Vannes. W scenach rozmów z gubernatorem Bastylii wyglądał i zachowywał się niemal jak książkowy Aramis. ❤
4. D'Artagnan = Michaił Bojarski, to jest zdecydowanie d'Artagnan najbliższy książkom - wizualnie i charakterologicznie. Smile

Zwłaszcza starszego d'Artagnana z W20lp i WdB wyobrażam sobie jako Bojarskiego tylko z bardziej ogarniętą fryzurą i zarostem niż w adaptacji filmowej tych dwóch tomów.
5. Richelieu = Peter Capaldi. Nikt go nie przebije.
6. Buckingham = Simon Ward.
7. Milady = Faye Dunaway, Mylène Demongeot
8. Rochefort = Boris Kliujew, Guy Delorme
9. Ludwik XIII = Ryan Gage Wink

Świadomie pominęłam tutaj Muszkieterów, Rocheforta i Milady z serialu BBC, gdyż w ich przypadku odstępstwa od książki są zbyt duże.
Ten serial ma najwspanialszego Rocheforta ever! ❤ Tyle że zupełnie nieksiążkowego.

Ada

Oblukalam kilka chwil ta rosyjska wersję. Dobra jakość, fajne kostiumy. Tak to jest,że Rosjanie lubią kręcić francuskie powieści, a Włosi rosyjskie.

Tutaj koszulka o Bohunie.
[link widoczny dla zalogowanych]

I druga.

[link widoczny dla zalogowanych]

carmen

Esfir

Przyznam, że żadna z tych koszulek mi się nie podoba, ale pierwsza lepsza. Nie lubię dekoltu w taki nieduży serek.

Ada

Esfir

Wiem, że podałaś przykład, ale to mi nie przeszkodziło wyrazić swojej opinii. Very Happy

Ta koszulka z Twojego najnowszego linka ma taki krój, który bardzo lubię. Może tylko ten Bohun taki niezbyt urodziwy. Razz

Fajnie, że są koszulki z Jurkiem i OiM, bo to jednak niewielki fandom.

Jeśli chodzi o samych Muszkieterów, to nie ma za bardzo w czym wybierać, mimo inne skali fandomu.
Mogłabym mieć taki wzór na koszulce - [link widoczny dla zalogowanych]
Albo: [link widoczny dla zalogowanych]
Szkoda tylko, że krój tych koszulki jest nieciekawy.
O, lub ten: Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Ada

Fajne są te muszkieterskie koszulki. Też bym takie chciała.

A tak na marginesie. Jak reaktywowałysmy forum to było nas trzy. Ja, nika i Toscą i zwalysmy się Trzema Muszkieterkami.
Potem dołączyła Ptaszyna, Carmen, Caryca i Ty.
Więc teraz jest nas Siedem Samurajek. Smile

carmen

fajne wzory niestety z jeszcze fajniejszą ceną Laughing