 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:03, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | A może w Bohunie zaczynało coś pękać? Widział, że stosunek Heleny do niego się nie zmienia, więc miał dość finansowania jej rodzinki? No bo z czego niby kniahini by mu oddała pieniądze... |
Dziwne, ze Bohun powiedział, ze nie ma pieniedzy. Nawet jesli nie miał to mógł zrobic tak jak w parodii z "13 posterunku": jutro ukradnę.
Z jednej strony Bohun nigdy by nic Helenie nie odmówił. Co by mu to dało, ze przestałby finansować Kurcewiczów? Stan zycia Heleny zubożałby. Do czego miałoby to prowadzić? Że Helena z biedy wyjdzie za maz dla pieniedzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10437
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:18, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: |
Z jednej strony Bohun nigdy by nic Helenie nie odmówił. Co by mu to dało, ze przestałby finansować Kurcewiczów? Stan zycia Heleny zubożałby. Do czego miałoby to prowadzić? Że Helena z biedy wyjdzie za maz dla pieniedzy. |
Że zobaczy, jak dobrze miałaby przy nim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:48, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | A może w Bohunie zaczynało coś pękać? Widział, że stosunek Heleny do niego się nie zmienia, więc miał dość finansowania jej rodzinki? No bo z czego niby kniahini by mu oddała pieniądze... |
Też tak myślę, niko, ale mogło być i tak, że Bohun rzeczywiście akurat nie miał pieniędzy, bo Kozacy, ogólnie rzecz biorąc, nie byli mistrzami w oszczędzaniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Śro 11:06, 08 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:47, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | nika napisał: | A może w Bohunie zaczynało coś pękać? Widział, że stosunek Heleny do niego się nie zmienia, więc miał dość finansowania jej rodzinki? No bo z czego niby kniahini by mu oddała pieniądze... |
Też tak myślę, niko, ale mogło być i tak, że Bohun rzeczywiście akurat nie miał pieniędzy, bo Kozacy, ogólnie rzecz biorąc, nie byli mistrzami w oszczędzaniu.  |
Mnie się wydaje, że pożyczki od Bohuna były na wieczne nie oddanie. On Kurcewiczom kasę, a oni mu pilnowali dziewczyny. Sam mówił, ze chciał ją wysłużyć od rodziny. A to oznaczało wszelka pomoc materialna.
"skarby ogromne i że trzyma je ukryte po Dnieprowych komyszach, ale też nieraz go widziano, jak deptał zabłoconymi nogami po złotogłowiach i lamach, koniom słał kobierce pod kopyta albo jak, ubrany w adamaszki, kąpał się w dziegciu, umyślnie kozaczą pogardę dla onych wspaniałych tkanin i ubiorów okazując."
Całkiem mozliwe, że Bohun przepuścił majątek dlatego tak niecierpliwie czekał na "pohulanie sobie" na Krymie. Bo to oznaczało ogromne bogactwo. Moze trzymał cos na czarna godzinę? Ale rzadko odmawiał Kurcewiczom pomocy bo po pierwsze traktował ich jak matkę i braci, a po drugie odmówić im to odmówić Helenie. Jak nie miał pieniedzy to łatwo mógł cos zgrabić. Dlatego ta odmowa jest dziwna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10437
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:55, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Później jednak za coś Rozłogi odbudował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:01, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Później jednak za coś Rozłogi odbudował... |
No, ale zanim je odbudował nie raz nagrabił. Przeciez z samego Baru wiózł kosztowności i wygody dla Heleny na 6 wozach do Czortowego Jaru, a podejrzewam, źe to nie musiało byc wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Śro 12:04, 08 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10437
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:07, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: |
No, ale zanim je odbudował nie raz nagrabił. Przeciez z samego Baru wiózł kosztowności i wygody dla Heleny na 6 wozach do Czortowego Jaru, a podejrzewam, źe to nie musiało byc wszystko. |
Masz rację, tylko wcześniej grabił dla Heleny, a gdy został sam, to co mu po bogactwie, skoro nie miał miłości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:17, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Ada napisał: |
No, ale zanim je odbudował nie raz nagrabił. Przeciez z samego Baru wiózł kosztowności i wygody dla Heleny na 6 wozach do Czortowego Jaru, a podejrzewam, źe to nie musiało byc wszystko. |
Masz rację, tylko wcześniej grabił dla Heleny, a gdy został sam, to co mu po bogactwie, skoro nie miał miłości... |
Została mu slawa mołojecka. Przeciez do pojedynku z Wołodyjowskim doszło nie tylko o Helenę. Przede wszystkim o to, ze był zmuszony przed nim uciekać, a to nadszarpnęło jego reputację.
Tym razem pytanie z tych smutniejszych.
Jak mogło wygladać zycie codzienne Bohuna w odbudowanych Rozlogach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10437
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:24, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Jak mogło wygladać zycie codzienne Bohuna w odbudowanych Rozlogach? |
Pewnie w dzień snuł się po okolicy, a wieczorami siedział i patrzył w ścianę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7990
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:42, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Może rzeczywiście Jurko miał już dość utrzymywania Kurcewiczów. Odłożył pieniądze dla siebie i nie chciał ich wydawać. Helenie w Czortowym Jarze powiedział przecież „ Ja bogaty, swego mam dość.” (…) A łup z Baru mieścił się na sześciu koniach, nie wozach ( „ Na sześciu koniach ja dla ciebie to przywiózł".) więc uważam, że aż tak dużo tego nie było. Jednak stan konta Bohuna nigdy mnie nie interesował, najważniejsze były dla mnie jego bezgraniczna miłość i anielska cierpliwość do Heleny. Przede wszystkim za to Sienkiewiczowskiego Jurka pokochałam.
Ado, uważam, że Kurcewicze wcale nie musieli Heleny pilnować, bo i przed kim? Do Rozłogów nikt nie przychodził, ani nie przyjeżdżał ( nie licząc Bohuna). Sąsiedzi Kurcewiczów nienawidzili za ciągłe zajazdy. Łubniów kniahini unikała jak ognia ( z wiadomych powodów ). Gdyby nie było Bohuna, a Skrzetuski nie spadłby z nieba Helena zostałaby starą panną.
A życie Bohuna w odbudowanych Rozłogach zapewne wyglądało tak, jak opisała Nika. Zwłaszcza, że "uśmiech już nigdy nie postał na ustach tego szczególnego człowieka" więc pewnie nawet nie urządzał imprez podobnych do tej, jaką w Lubiczu zorganizował Jędruś Kmicic, żeby spróbować w wódce i hulance utopić rozpacz po utracie Heleny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Śro 17:15, 08 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:52, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Z tym pilnowaniem Heleny chodziło mi o to, że była bezpieczna i obiecana Bohunowi. Nigdzie nie wyjeżdżała, oprócz co tygodniowych mszy w kościele i nikt ich nie odwiedzał. Skoro Bohun musiał czekać bo najpierw musiała dorosnąć, potem chciał, aby sie do niego przekonała to czuł sie komfortowo, ze Helena siedziała w domu pod okiem rodziny.
Rzeczywiście to były konie. Duzo mniej mogły unieść niz na wozach. Ale pamietajmy, ze trzeba było przybrać tylko jedna komnatę.
Skoro usmiech juz nie postał na ustach Bohuna to jego dowcip niestety tez zniknął. Pewnie wieczorami śpiewał sobie przygrywajac na bandurze, albo teorbanie. Co kto woli.
Na pewno myslal wtedy o Helenie. Przy okazji zalewał robaka. Została mu tylko wojaczka i w niej sie spełniał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10437
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:20, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Jednak stan konta Bohuna nigdy mnie nie interesował, najważniejsza były dla mnie jego bezgraniczna miłość i anielska cierpliwość do Heleny. Przede wszystkim za to Sienkiewiczowskiego Jurka pokochałam. |
Zgadzam się w 100%.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:27, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Tosca napisał: | Jednak stan konta Bohuna nigdy mnie nie interesował, najważniejsza były dla mnie jego bezgraniczna miłość i anielska cierpliwość do Heleny. Przede wszystkim za to Sienkiewiczowskiego Jurka pokochałam. |
Zgadzam się w 100%. |
Tak! Przy takim zestawie jaki prezentował Bohun bogactwo to tylko rzecz nabyta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13145
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:09, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ni to zainspirowałam się fotką. Podchodzicie do zakrwawionego Bohuna i z czułością wycieracie mu twarz. Mówicie, że wszystko wybaczacie, ale musi odejść. Co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10437
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:11, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ni to zainspirowałam się fotką. Podchodzicie do zakrwawionego Bohuna i z czułością wycieracie mu twarz. Mówicie, że wszystko wybaczacie, ale musi odejść. Co dalej? |
Wolałabym, żeby w pytaniu nie było fragmentu o tym, że musi odejść, bo ja bym tak Bohunowi nie powiedziała, ale... Pozwoliłabym mu zostać, dopóki by nie wyzdrowiał. A opiekując się Bohunem pewnie złość by mi mijała i z czasem by został na zawsze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika dnia Śro 21:11, 08 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|