www.domogarov.unl.pl - FORUM

Ada

Źle się wyraziłam. Odnośnie dania sobie po pysku mialam na myśli pojedynek. Skrzwtuski zmarnował okazję, ale Bohun tez. Oficjalnie kniahini kazała mu byc cicho. Tylko nieoficjalnie mógłby zajść do Skrzetuskiego i tez go wyzwać. Podbijał do jego kobiety więc Bohun miał pierwszeństwo z wyzwaniem na pojedynek. I powinien to zrobić.

Marcjan Krzepecki został juz ukarany. Nie dosć, ze Bukojemscy zrobili z niego pośmiewisko tarzających go w smile i pierzu i dodatkowo turbując. To jeszcze go oszpecili podczas pojedynku. Został naznaczony do konca życia.

Ale Marcjan opuścił szablę, bo go krew okrutnie zaczęła uchodzić – i omdlał. Leliśmy mu na łeb wodę, a w gębę wino, myśląc, że się ocknie i następnemu stanie, wszelako nie mogło to być! Ocknął ci się wprawdzie i powiedział tak: „Skoroście sami sprawiedliwość uczynili, to innej szukać wam nie wolno” – potem znów omdlał.

I na pogróżkach tylko się skończyło.
ostatecznie Jacek, któren zaklął ich na wszystkie świętości, aby jemu wyłącznie pozostawili Krzepeckiego.– Ja tam – mówił – prawem przeciw niemu nie będę czynił, ale po tym, co tu od waszmościów słyszałem, jeśli na wojnie nie legnę, to go, jako Bóg na niebie, odnajdę – i dopieroż się pokaże, czyby kondemnata nie była mu lżejsza i milsza. I jego „dziewczyńskie” oczy zaświeciły przy tym tak strasznie, że panów Bukojemskich, lubo kawalerowie byli nieustraszeni, aż dreszcz przeszedł; wiedzieli bowiem, w jak dziwny sposób splata się w duszy Jackowej łagodność z zapalczywością i ze złowrogą pamięcią doznanych krzywd. A on jeszcze powtórzył kilka razy: „gorze mu! gorze mu!” – i znów pobladł z poprzedniej utraty krwi

Tosca

Ada

Pojedynek ze Staszkiem i Czterema Jeźdźcami Apokalipsy jest sprawiedliwy. Jednak ich nie mozna zaliczyć do antagonistów bo po pojedynku wszyscy się zaprzyjaźnili.

Marcjan chciał zgwałcić Annę i dotkliwie ja pobić jednak nie wypadało już znow go karać. Poniósł porażkę i sromotną karę.
Jednak szkoda, że Sienkiewicz znów nie dał mozliwosci wykazania się głównemu bohaterowi.

Tosca

Ada

Tosca

nika

Ada

Bo Bohun to postać tragiczna, a Marcjan to typowy sarmacki warchoł.
Nie ma dystynkcji Jana, ani kultury Jacka. To juz bracia Bukojemscy mimo, że nie mają taktu za grosz są wrażliwi na krzywdę.
Anna jest piekna dziewczyną i Marcjan jej pożądal, ale nic w niej go nie interesowało. To już nawet Azja był zafascynowany Baśką.

Tosca

Ada

Tosca