Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Książę Srebrny <3- ekranizacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:51, 28 Paź 2017    Temat postu:

Jestem bardzo ciekawa co zrobiłby Nikita, gdyby Jelena przysłała mu list, w którym napisała, że Afońka urządza na nią zakusy. Ja na jej miejscu tak właśnie bym zrobiła. Ciekawe co Nikita by jej doradził, bo nie sądzę by zdecydował się wcześniej wrócić z Litwy? A może???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:24, 28 Paź 2017    Temat postu:

Tosca napisał:
Jestem bardzo ciekawa co zrobiłby Nikita, gdyby Jelena przysłała mu list, w którym napisała, że Afońka urządza na nią zakusy. Ja na jej miejscu tak właśnie bym zrobiła. Ciekawe co Nikita by jej doradził, bo nie sądzę by zdecydował się wcześniej wrócić z Litwy? A może???



Chciałabym wierzyć, ze Nikita wróciłby z Litwy dla Jeleny,ale to niemożliwe. Jest jeszcze większym służbista niz Skrzetuski. Jan szukal Kniaziówny od czasu do czasu, ale szukal. Dowiadywal sie o niej. Nikita pojechal co prawda po Jelenę osobiście, ale dopiero jak zrobil to co uważał za słuszne. Gdyby chociaz raz jak Skrzetuski wyrwal sie szukać dziewczyny to moze zdarzyłby przed jej ślubami w zakonie. O ile miał jakas rodzine to nie pamietam, aby o niej wspomniano. Jesliby miał to mogłaby sie schronić u niej. Jesli nie to jedynym wyjściem była opieka Morozowa. Nikita mógł jeszcze powiedzieć Jelenie, aby zwróciła sie po pomoc do cara(bo wtedy jeszcze nie wiedział jakie zmiany nadeszły). Co by jej doradził to i tak Jelena zrobiłaby odwrotnie. Nikita wyjeżdżając na Litwę był zakochany w Jelenie. Przez 5 lat sie nie odezwał bo obowiązki były ważniejsze. Podejrzewam, ze gdyby jednak udało sie Nikicie ozenic z Jelena to byłby gorszy niz Jan. Bo Skrzetuski wraz z innymi wypowiedział służbę Radziwiłłowi. A Nikita wychodził z założenia, ze car to car i jaki by nie był musi mu służyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:22, 28 Paź 2017    Temat postu:

Ada napisał:
Gdyby chociaż raz jak Skrzetuski wyrwał się szukać dziewczyny to może zdążyłby przed jej ślubami w zakonie.


Nikita nie bardzo miał jak wyrwać się i szukać Jeleny. Najpierw trafił do więzienia, skąd podstępem wydostali go zbójcy, którym kiedyś ocalił życie. Potem musiał wybić z głowy zbójcom napad na Aleksandrowską Słobodę ( Nikita to nie Kudejar, który spalił Moskwę, żeby zemścić się na carze za doznane krzywdy). Nikita popełnił ten błąd, że posłuchał Borysa Godunowa, który powiedział: " Nie włoży ona sukienki zakonnej, do tego nie dojdzie, Nikito Romanowiczu,bo nie z miłości wyszła ona za Morozowa, nie ma więc teraz po co zamykać się w monasterze". A poza tym uważam, że Nikita nie zdołałby powstrzymać Jeleny przed wstąpieniem do klasztoru. Ona cały czas powtarzała, że jest winna śmierci Morozowa i że musi odpokutować za grzechy. Gdyby Jelena szczerze kochała Nikitę, odeszłaby z tego klasztoru razem z nim i została jego żoną.
Ponadto, Nikita wcale nie był ślepo posłuszny carowi; służył mu i nigdy by go nie zdradził, ale na swoich warunkach ( Nikita powiedział, że będzie walczył z Tatarami, ale nie zostanie oprycznikiem).

O pomoc do cara Jelena nie mogła się zwrócić, bo ten namawiałby ją do ślubu z Afońką więc jedynym wyjściem pozostała opieka Morozowa ( bo o rodzinie Nikity nic nie wiadomo.
A jeśli chodzi o pożycie Nikity to uważam, że byłby pod tym względem lepszy niż Skrzetuski ( na pewno nie zrobiłby z Jeleny klaczy zarodowej). A Jelenę czekałoby spokojne, dostatnie życie podobne do tego jakie prowadziła jako żona Morozowa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 16:34, 28 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:39, 28 Paź 2017    Temat postu:

Dlatego stwierdziłam, ze Nikita zaproponowałby Jelenie zwrócenie sie o pomoc do cara tylko dlatego, ze nie wiedział jakie zmiany nadeszły na jego dworze.

Nasza Helena była uprzedzona, ale rosyjska ma coś nie tak w głowie.
Ona w pewien sposób uwielbiała sie umartwiać i sama robic problemy. Normalna kobieta chodźby nie wiem jak wystraszona zalotami niechcianego faceta nie wyszłaby za maz za starego dziada, tym bardziej, ze była zakochana w innym i była szansa na to, ze on powróci. Wolałabym zaryzykować, ze wpadnę w ręce Afonki i poczekać na Nikitę zamknąć sobie szansę na szczescie,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:59, 28 Paź 2017    Temat postu:

Ja na miejscu Jeleny postąpiłabym tak: gdyby nie było szans na wyperswadowanie Afońce ślubu ze mną; napisałabym list do Nikity, w którym doniosłabym mu o tym, że Afońka urządza na mnie zakusy, a ja nie chcę za niego wyjść. W międzyczasie ( oczekiwanie na odpowiedź trochę potrwa, tym bardziej, że na Litwie wojna, a list mógł wcale nie dotrzeć do Nikity) zwróciłabym się o pomoc do Drużyny ( powiedziałabym mu, że Afońka nie daje mi spokoju, a ja nie chcę za niego wyjść, bo kocham Nikitę, powiedziałabym również o liście, który wysłałam do Nikity). Poprosiłabym Drużynę, żeby mi pomógł uciec przed nachalnymi zalotami Afanasija. Myślę, że Drużyna by mi pomógł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:13, 28 Paź 2017    Temat postu:

Morozow pomógłby Jelenie bez problemu. Chciał ją ukryć. Nawet nie przyszło mu do głowy sie z nia żenić. Traktował ja jak córkę bo znał jej rodziców. To ona wyskoczyła z tematem. On sie chyba jej pytał czy nie ma przeszkód dla ich ślubu. A Jelena zaprzeczyła. Nie powiedziała, ze jest zakochana. A, gdy tylko Nikita wrocil to swoim zachowaniem zdradziła męża, a Nikicie sprawiała ból. Zachowywała sie jak pokrzywdzona, a sama do tej sytuacji dopuściła.
Zrobiłabym tak samo jak Ty to opisałaś.
Nawet, gdyby udało sie Afońce wyslac swatów to mozna byłoby zwlekać ze ślubem. Bo odmówić nie dałoby rady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:24, 28 Paź 2017    Temat postu:

Ada napisał:
Morozow pomógłby Jelenie bez problemu. Chciał ją ukryć. Nawet nie przyszło mu do głowy się z nią żenić. Traktował ja jak córkę bo znał jej rodziców. To ona wyskoczyła z tematem. On się chyba jej pytał czy nie ma przeszkód dla ich ślubu. A Jelena zaprzeczyła. Nie powiedziała, ze jest zakochana.


Tak właśnie było, dodatkowo, kiedy Morozow zapytał dlaczego nie chce wyjść za Afońkę, Jelena zaczęła histeryzować, że prędzej się zabije niż wyjdzie za Afanasija.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:52, 28 Paź 2017    Temat postu:

Wolała ratować siebie za wszelka cenę nie bacząc na konsekwencje. Gdyby Morozow ja ukrył to sam nie byłby wystawiony na niebezpieczeństwo. Po prostu by zniknęła i szukaj wiatru w polu
Afońka. Ja nie wiem czy ona nadawała sie na czyjąkolwiek zone i matke. Milosc sobie wyobrażała jako cos poetyckiego nawet przy Nikicie by histeryzowała, gdyby przyszło do nocy poslubnej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:33, 28 Paź 2017    Temat postu:

Ada napisał:
Wolała ratować siebie za wszelka cenę nie bacząc na konsekwencje. Gdyby Morozow ja ukrył to sam nie byłby wystawiony na niebezpieczeństwo. Po prostu by zniknęła i szukaj wiatru w polu Afońka.


A według mnie ukrycie Jeleny wcale nie byłoby takie proste. Afanasij wprost szalałby z gniewu i żalu, a trzeba pamiętać, że był oprycznikiem, a oprycznicy byli praktycznie bezkarni. Mogli rabować i palić majątki ludzi " ziemskich" mordować ich i nie tylko, a nawet rabować cerkwie i monastery. Obawiam się, że prędzej czy później Afanasij by znalazł Jelenę, a wtedy mogłoby dojść do tragedii, bo Afońka, zwłaszcza filmowy, to nie Jurko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 19:09, 28 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:49, 28 Paź 2017    Temat postu:

Tosca napisał:
Ada napisał:
Wolała ratować siebie za wszelka cenę nie bacząc na konsekwencje. Gdyby Morozow ja ukrył to sam nie byłby wystawiony na niebezpieczeństwo. Po prostu by zniknęła i szukaj wiatru w polu Afońka.


A według mnie ukrycie Jeleny wcale nie byłoby takie proste. Afanasij wprost szalałby z gniewu i żalu, a trzeba pamiętać, że był oprycznikiem, a oprycznicy byli praktycznie bezkarni. Mogli rabować i palić majątki ludzi " ziemskich" mordować ich i nie tylko, a nawet rabować cerkwie i monastery. Obawiam się, że prędzej czy później Afanasij by znalazł Jelenę, a wtedy mogłoby dojść do tragedii, bo Afońka, zwłaszcza filmowy to nie Jurko.


Ukrycie Jeleny nie byłoby proste i wiązałoby sie z dużym niebezpieczeństwem, ale nie byłoby niemożliwe. Mozna byłoby ja wywieźć daleko od Moskwy. Do jakichś uczciwych ludzi, ktorzy sprzyjali Morozowowi. Przeciez ona bardzo długo ukrywała sie u tego starego zielarza i nikt jej nie odnalazł. Ostatecznie mogła sie ukryć pod habitem na jakis czas, gdyby jej nie strzeliło do głowy zostac tam na zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:07, 28 Paź 2017    Temat postu:

Ada napisał:
Przecież ona bardzo długo ukrywała się u tego starego zielarza i nikt jej nie odnalazł.


Tu Jelena miała dużo szczęścia, bo czarownik był przekupny. Ona sama wręczyła mu perłowy naszyjnik jako "łapówkę" za ukrycie przed Afońką i jego ludźmi. A Afońka miał czarownika w garści, gdyby przyłożyłby mu nóż, albo szablę do gardła, stary wszystko by wyśpiewał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:24, 28 Paź 2017    Temat postu:

Jednak Jelena jeszcze bardziej unikała Afońki niz Helena Bohuna. Nie znała go, nie wysłuchała. Mysle, że jakby spróbowała go wodzić za nos po kobiecemu to dałaby radę owinąć go sobie wokół palca tak, aby przystopował.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:03, 28 Paź 2017    Temat postu:

Ada napisał:
Jednak Jelena jeszcze bardziej unikała Afońki niż Helena Bohuna. Nie znała go, nie wysłuchała.


Też nie rozumiem Jeleny. Przecież powieściowy Afońka początkowo bardzo kulturalnie o nią zabiega, dopiero po odrzuceniu przez Jelenę zostaje oprycznikiem. Początkowo myślałam, że Jelena tak reaguje na Afońkę, bo kocha Nikitę i tylko z nim chce być. Co było dla mnie zrozumiałe, bo gdybym powiedziała jakiemuś mężczyźnie, że kocham tylko jego, to też nie chciałabym słyszeć o innym, ale jak zaczęła kombinować z Morozowem to podpadła mi na całej linii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:28, 28 Paź 2017    Temat postu:

Gdyby ksiaze straszył Helene tak jak to robił póżniej swoja popędliwoscia to mogłabym to zrozumieć. Niedoświadczoną i młodą dziewczyne mogło to przerażać. Ale Afońka najpierw wysyła jej prezenty, potem probuje ja kurtuazyjnie zagadywać, a na koniec chce wyslac swatów wg tradycji. To nie było tak, że on chciał ja za kudły zaciągnąć do loża.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:59, 01 Lis 2017    Temat postu:

Dla Jana Ojczyzna była zawsze na pierwszym miejscu. Nikitę w pewnym momencie nachodzą poważne wątpliwości, czy postępował słusznie. Podczas ostatniego spotkania z Heleną w klasztorze Nikita wykrzykuje z rozpaczą:

Dlaczego nie ległem od szabli tatarskiej! Dlaczego nie ściął mi głowy car, kiedy oddałem się na jego wolę? Cóż mi teraz zostało na świecie?!
- Nieś swój krzyż Nikito Romanowiczu, jak ja swój niosę. Masz los mniej okrutny. Możesz bronić ojczyzny.
-Ojczyzna? Gdzież jest ta ojczyzna!- zawołał Srebrny. Przed kim jej bronić? Nie Tatarzy, ale car niszczy naszą ziemię. Myśli mi się pomieszały Heleno Dymitriewno... Ty jedna tylko podtrzymywałaś mój rozsądek, teraz na wszystko jakby oćma opadła, nie widzę już, gdzie kłamstwo, gdzie prawda. Wszystko, co dobre ginie, a złe zwycięża! Często przychodzi mi na myśl Krubski; odpędzałem od siebie występne myśli, póki jeszcze miałem cel w życiu,póki czułem w sobie moc, ale już nie mam celu, a moc się wyczerpała... Rozum mi się gmatwa.
( "KS",s.278).

Skrzetuski nigdy nie miałby takich dylematów. Dla niego liczyła się tylko Ojczyzna. Dlatego to Nikita ze swoimi rozterkami jest nieporównywalnie bliższy mojemu sercu niż zimny jak lód i niereformowalny w kwestii powinności wobec Ojczyzny Skrzetuski. Dlatego uważam, że Nikicie dałoby się wyperswadować zabawę w bohatera. Gdybym mu powiedziała: "nie jedź tam, boję się o ciebie, nie chcę cię stracić." Nikita zrozumiałby, a Skrzetuski pozostałby w tej kwestii niewzruszony i zimny niczym głaz; uznałby moje obawy za babskie fanaberie i i tak zrobił swoje. Dlatego właśnie w odpowiedzi na Twoje pytanie, Ado, jakich argumentów użyłabym, aby wyperswadować Janowi wyprawę na Sicz, odpowiedziałam żadnych, bo to nic by nie dało.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Śro 16:08, 01 Lis 2017, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 9 z 61

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin