www.domogarov.unl.pl - FORUM

nika

Zgodnie z obietnicą, wzięłam się wczoraj za czytanie. Mimo opisów wyglądu obu panów, ja widziałam Igora i Andrieja Wink

Nie wiem jeszcze, którego z nich lubię, bo dotarłam dopiero do momentu, gdy Nikita Idealny zjawia się u Morozowa i całuje z Heleną, ale uśmiałam się wyobrażając sobie Afońkę, którym miota strasznie, bo Helcia go nie chce, a czarownik nic na to poradzić nie może. Choć w opisie tego nie było, ja i tak widziałam, że wymachuje nahajem Wink

Ada

nika

Moje panie, jako, że jestem już blisko końca, postanowiłam wrócić do pytań, które Was nurtowały i na nie odpowiedzieć.Trochę inaczej wyobrażałam sobie obu panów, ale ogólnie książka mi się podoba i jeszcze kiedyś do niej wrócę Very Happy

Tosca

Niko, przyznam, że sprawiłaś mi bardzo miłą niespodziankę. Czytając Twój post uśmiechałam się, bo sama wielokrotnie pisałam o tym samym. Ciszę się, że powieść Ci się spodobała.

nika

Dziękuję za polecenie, no i żeście mnie namówiły. Przecież ja bym w życiu za tym po mieście nie biegała, gdybyście mi na ambicję nie wsiadły Wink

Ada

Tosca

Ze mną w ogóle trudno tu było wytrzymać. Ciągle tylko Nikita <3 to, Nikita <3 tamto, ale co ja poradzę, że on jest taki cudowny?! Gdyby Jan był taki, ach, gdyby...

Ada

nika

Ada

Ale Bohun chciał ziółka miłosne dla Heleny. Tylko Horpryna mu nie dała bo to ziele mozna było dać komus tylko wtedy, gdy nie był zakochanym. Bo inaczej jeszcze bardziej pokochałaby tego drugiego. Za to nie chciał ziolek na gwałt.

Afońka też był zdesperowany. Kiedys tutaj Tosca chyba przytoczyła fragment jak sie starał. Chodził za nia do Cerkwii, jezdzil konno przed domem, bił się.

nika