|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:24, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Ech. Jestem pewna, ze Staszek byłby kimś w postaci Wołodyjowskiego. Przewijałby się z księdzem Woynowskim przez całą nową Trylogię.
W drugim tomie pewnie by dokończono wątek Jacka i Anuli. W pierwszy szereg wyskoczyłby Staszek, a w ostatnim tomie mielibyśmy historię zaginionego syna pana Pągowskiego. |
Coś czuję, że Stanisław dostałby swoje pięć minut w drugiej części, a jeśli chodzi o mojego ulubieńca to nie chciałabym, żeby Jacek stał się klonem Jana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:39, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: |
Coś czuję, że Stanisław dostałby swoje pięć minut w drugiej części, |
Otóż to.
Tosca napisał: |
a jeśli chodzi o mojego ulubieńca to nie chciałabym, żeby Jacek stał się klonem Jana. |
Sielankę pewnie państwo Taczewscy mieliby w zyciu uczuciowym. Jesli Jacek nie przywiozlby wielkich łupów spod Wiednia to wróciliby do klepania biedy. I znow musiałby wyjechać na wojnę i zostawić żonę. Mysle, ze nie mieliby tylu dzieci jak Skrzetuscy, ale Jacek wyruszyłby na każdą możliwą wojnę.
Jan posiadał pokaźny majątek i umiał go utrzymać. Tez był sierotą, ale miał dalszych krewnych, z którymi miał dobry kontakt. Jacek natomiast od lat zyl w biedzie i nie umiał zarządzać majątkiem. Krewnych nie miał. Mam nadzieje, ze pan Cyprianowicz wziąłby go pod swoje skrzydła i nauczył gospodarowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:00, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o Stanisława (wyniuchałam!!), to jestem jak najbardziej ZA!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:20, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Mam nadzieje, ze pan Cyprianowicz wziąłby go pod swoje skrzydła i nauczył gospodarowania. |
Na pewno, Serafin Cyprianowicz pokochał Jacka jak syna, przecież zdecydował się wydzierżawić Wyrąbki za bajońską sumę przede wszystkim dlatego, że zobaczył, że Jacek jest cudownym człowiekiem i koniecznie chciał, żeby Jacek i Stanisław służyli razem w husarii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pon 20:24, 23 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:03, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Gedeon Pągowski miał wysokie mniemanie o sobie. To jedno.
Ale drugą sprawą jest fakt, że poprzez takie zachowanie separował siebie i Annę od innych. Tak jak kniahini robiła z Heleną. Pągowski mial udowodnione szlachectwo od wielu pokoleń, ale nie należał do sytuowanej szlachty. Miał majątek, ale pozycji w swiecie polityki rzadnej. Sam nie tylko niechętnie gościł jak i jezdzil w gościnę do sąsiadów. Nie tylko dlatego, że uwazal ich za gorszych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Pon 21:05, 23 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:03, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Sielankę pewnie państwo Taczewscy mieliby w życiu uczuciowym. Jeśli Jacek nie przywiózłby wielkich łupów spod Wiednia to wróciliby do klepania biedy. I znów musiałby wyjechać na wojnę i zostawić żonę. Myślę, ze nie mieliby tylu dzieci jak Skrzetuscy, ale Jacek wyruszyłby na każdą możliwą wojnę. |
Myślę, że Anna i Jacek nie klepaliby biedy, bo Anna była nieporównywalnie lepszą gospodynią niż Helena i w przeciwieństwie do Helusi nie zbijała bąków całymi dniami. Poza tym Anna miała do dyspozycji wierną służbę z Wilczopolskim na czele, nie to co Helena, z którą nikt się w Rozłogach nie liczył. A co do liczby dzieci to jestem pewna, że Jacek uszanowałby Annę i nie zrobiłby z niej klaczy zarodowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:07, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Anna miała wierna służbę, ale tez niewiele wiedziała o gospodarce. Gedeon Pągowski traktował ją jak trofeum. Ale była mloda dziewczyną, która miała duzo czasu, aby się gospodarstwa wyuczyć. Wiedziała trochę wiecej niz Helena, ale nie znała się na ogarnianiu spraw majątkowych.
A co do liczby dzieci to obstawiam, że młodzi państwo Taczynscy mieliby dwoch synów, albo syna i córkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:15, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ale Anna zajmowała się domem, pomagała w przygotowywaniu posiłków, nakrywaniu do stołu, a Helena nawet tego nie robi. A co do liczby dzieci dałabym im trójkę, dwóch synów i córeczkę, czyli tyle samo, ile dostają w moich Bohun i alternatywna Helena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:22, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Tosca napisał: | Ale Anna zajmowała się domem, pomagała w przygotowywaniu posiłków, nakrywaniu do stołu, a Helena nawet tego nie robi. A co do liczby dzieci dałabym im trójkę, dwóch synów i córeczkę, czyli tyle samo, ile dostają w moich Bohun i alternatywna Helena. |
Z tego wynika, ze Anna umiałaby poprowadzić dom. W przeciwieństwie do Heleny coś robiła i coś ją interesowało. Ale to nie była jakas szczególna umiejetnosc i ciężka praca. W przeciwieństwie do Kniaziówny zajmowała sobie czas, aby nie siedziec wiecznie na tyłku. Jednak na gospodarstwie się nie znała.
Sienkiewicz swoich bohaterów czynił zazwyczaj jedynakami. Czasem dodawał kogoś z rodzeństwa. Pewnie Wołodyjowski był takim jedynakiem, a dopiero w trzeciej czesci Sienkiewicz dopisał mu siostrę. Bo wczesniej nigdy o takowej nie wspomniał. Bukojemscy pochodzą z Ukrainy, a tam trzeba było miec duza rodzinę bo miejsce niespokojne. O ile Jacek i Anna nie mieliby jedynaka to najwyzej obstawialabym dwójkę dla nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:42, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Sienkiewicz swoich bohaterów czynił zazwyczaj jedynakami. Czasem dodawał kogoś z rodzeństwa. |
Ale z tą trzynastką Skrzetuskich to już grubo przesadził.
Ada napisał: | O ile Jacek i Anna nie mieliby jedynaka to najwyżej obstawiałabym dwójkę dla nich. |
Mnie troje zdecydowanie bardziej odpowiada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gryzak07
Stały bywalec
Dołączył: 02 Lis 2017
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:39, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Mi też do Jacka i Anna pasuje trójka dzieci. Ja bym im dała bliźniaków i córkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:42, 23 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Gryzak07 napisał: | Mi też do Jacka i Anna pasuje trójka dzieci. Ja bym im dała bliźniaków i córkę |
Tylko, źe Jacek nie jest jak Jan czy Jaremka, którzy uwodzą rękoczynami kobietę.
On jest jak Bohun. Przez tyle lat przyzwyczajony do platonicznej milosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:53, 24 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Przez tyle lat przyzwyczajony do platonicznej milosci. |
Już Anny w tym głowa, żeby się odzwyczaił od platonicznych uniesień i zabrał się za cielesne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:04, 24 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
nika napisał: | Ada napisał: | Przez tyle lat przyzwyczajony do platonicznej milosci. |
Już Anny w tym głowa, żeby się odzwyczaił od platonicznych uniesień i zabrał się za cielesne... |
Hahahahaha. A toś załatwiła Annę. Jakoś sobie jej nie wyobrażam w takiej samej sytuacji jak Kmicicówny.
Staszek, Jacek to fajnie chlopaki. Ale wyjsć za maz za jednego z Bukojemskich i miec takich szwagrów to istna karuzela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:14, 24 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Hahahahaha. A toś załatwiła Annę. Jakoś sobie jej nie wyobrażam w takiej samej sytuacji jak Kmicicówny.
Staszek, Jacek to fajnie chlopaki. Ale wyjsć za maz za jednego z Bukojemskich i miec takich szwagrów to istna karuzela. |
No może nie od razu poszłaby tak na całość, ale powoli, małymi kroczkami by Jacka rozruszała...
Nie, nie, nie, za żadnego z Jeźdźców Apokalipsy bym nie wyszła!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|