|
www.domogarov.unl.pl - FORUM Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:56, 16 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Relacje ojca z synem są znakomicie pokazane.
Cieszę się, że Henry Darrow zastąpił Efrema Zimbalist. Henry był energiczny, otwarty, w zbudzał sympatię, a przy tym miał nader wyrazistą twarz oraz żywe, bardzo inteligentne spojrzenie. Przy tym stroił świetne miny, umiał lekką zmianą mimiki przekazać odczucia.
Diego ma zabójcze spojrzenie na tej focie. Inna sprawa, że on był wkurzony, ale w taki dość grzeczny sposób. Stąd De Soto nie zwrócił uwagi na to, że zachowuje się inaczej albo zwrócił uwagę, ale uznał, że to uzasadnione, w końcu chodziło o ojca, więc Diego miał prawo być wściekły.
W tym odcinku ubawił mnie tekst Zorro, gdy mówił do De Soto po ujawnieniu się spod habitu - "Jak on może być Zorro, gdy Zorro stoi przed Tobą?".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:06, 16 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Diego byk wkurzony, ale mówi i spogląda jak Zorro. Co prawda panuje nad sobą, ale można wyczuć gniew. To spojrzenie może zmrozić.
Efrem był taki zdziadziały. Darrow rzeczywiście był energiczny chociaż musiałam się przyzwyczaić.
Ale dobre jest to jak Diego wylicza,że Zorro jest silniejszy, młodszy, i zacina się przy słowie: wyższy. Bo zastanawial się czy de Soto zwróci uwagę,ze opisuje siebie.
Reakcja Diego jak ojciec wola: Zorro.
Urocze jest to jak tłumaczy ojcu, że ma coś z Zorra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:10, 17 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Rozmowa ojca z synem na końcu odcinka była ciekawa. Zastanawia mnie, ile domyślił się Don Alejandro. Chyba nie bez powodu pytał syna, czy to możliwe, żeby coś w nim było z Zorro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:30, 17 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Na dobranoc gif z Lisem i El Commandante. ❤︎
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:33, 17 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Esfir napisał: | Rozmowa ojca z synem na końcu odcinka była ciekawa. Zastanawia mnie, ile domyślił się Don Alejandro. Chyba nie bez powodu pytał syna, czy to możliwe, żeby coś w nim było z Zorro. |
Można to tłumaczyć dwojako..z jednej strony don Alejandro myślałam,że tylko mu się śniło Zorro i chciał się z tym podzielić z synem. Ale z drugiej strony mógł zacząć coś podejrzewać i chciał sprawdzić reakcje syna.
Uroczy gif. Obaj mają piękne uśmiechy. Inne, ale czarujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:01, 17 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Ado, obiecany gif z naszym pieszczoszkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:08, 17 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Dzięki Ci Esfir.
Ten rozwiany włos.....
Diego chciał się dowiedzieć jak miło było sam na sam z Zorro.
Victoria dobrze mu przygadała.
A jaki ciekawy był.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Śro 23:09, 17 Lis 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:55, 17 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Do usług Ado.
Ta rozmowa obojga dobra była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:36, 18 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Oczywiście wkurzało mnie jak Victoria sama pojechała tropić koniokradów. Przy takich akcjach miała szczęście,że tylko raz się ktoś do niej dobierał.
No oprócz Zorra.
Ale jak ją Diego zobaczył to mimo złamanej nogi pojechał za nią bo, jak to powiedział: przecież ją kocham.
Urocze to było. Co miał biedny zrobić?
Mimo urwanego serialu to jednak Resendo nie był planowany na dluEj. Bo wtedy jego historia też nie byłaby zakończona. A tak to go zabili. Jednak jakbh został dluzej to jestem pewna,że zacząłby się na złość Diego dobierać do Victorii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:06, 18 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Odnośnie Resendo, trudno mi powiedzieć, na ile odcinków był planowany, bo nie wiadomo, w którym momencie kręcenia serialu twórcy otrzymali info o braku dalszych funduszy. Owszem, może być tak, że planowano mu dać z góry tylko 4 odcinki, skoro stanowią one zgrabnie zakończoną całość. Jednak równie dobrze twócy mogli zakończyć ten wątek z odgórnego nakazu.
Wydaje mi się jednak, że Resendo miałaby potencjał na dalszy rozwój.
Akurat nie wiem, czy by się dobierał do Victorii. Prędzej by wykorzystał ją jako pułapkę na Zorro, co zresztą w jednym odcinku zrobił. Jakoś ci antagoniści w tym serialu mało łasi na wdzięki kobiece byli. Wyjątkiem był de Soto, ale to pod przymusem eliksirowym.
To nie Monastario, który trochę tę jedną babkę bajerował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:37, 19 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam film o Flynnie. Jest w stylu większości filmów z lat 80 klasy B.
Ale Duncan wygląda obłędnie. I ten jego głos.
Za to obejrzałam też krótki filmik, gdzie komentował swoje filmy. I nic ten jego głos nie stracił z uroku. Ma fantastyczny głos i sposób mówienia. Taki ciepły i męski.
Wracając do Zorro.
Resendo nie miał czasu antenowego by Diego lub Zorra bardziej podreczyc. Próbował zabrać mu dom, straszył ojca. To z Victoria to był pikuś. On mógłby ich bardziej podreczyć. Victorii mógłby bardziej zagrozić. Ciekawe by było jakby wystawiał na próbę cierpliwość Diega by tamten dał się spróbować i pokazać swoje Alter ego. I ciekawa jestem co by na to powiedział de Soto.
P.s. będziemy musiały carmen Melissę postawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:17, 19 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Obejrzałam film o Flynnie. Jest w stylu większości filmów z lat 80 klasy B.
Ale Duncan wygląda obłędnie. I ten jego głos.
Za to obejrzałam też krótki filmik, gdzie komentował swoje filmy. I nic ten jego głos nie stracił z uroku. Ma fantastyczny głos i sposób mówienia. Taki ciepły i męski. | O, to jesteś lepsza ode mnie. Bowiem "oglądałam" ten film przewijając sceny i zatrzymując się tylko na tych z naszym pieszczoszkiem.
Zgadzamy się w ocenie filmu. Jest drętwy i nudny, barwne życie Flynna zostało mocno "rozwodnione" i ugłaskane. Ratuje ten obraz jedynie rewelacyjna rola Duncana. Mam wrażenie, że w tej roli miał większe pole do popisu w zakresie modulacji głosu i chrypki niż jako Diego/Zorro.
Tradycyjnie fota ślicznoty musi się tu znaleźć.
Mogłabyś mi przesłać link do tego filmiku, gdzie Duncan omawia swoje role?
Być może go widziałam, ale niekoniecznie.
Ada napisał: | Wracając do Zorro.
Resendo nie miał czasu antenowego by Diego lub Zorra bardziej podreczyc. Próbował zabrać mu dom, straszył ojca. To z Victoria to był pikuś. On mógłby ich bardziej podreczyć. Victorii mógłby bardziej zagrozić. Ciekawe by było jakby wystawiał na próbę cierpliwość Diega by tamten dał się spróbować i pokazać swoje Alter ego. I ciekawa jestem co by na to powiedział de Soto. | Resendo potrafił być twórczy w zakresie dręczenia innych, więc gdyby był dłużej, to na pewno wymyśliłby jakiś sposób na dokuczenie De la Vegom.
To by było fajne, gdyby Diego był zmuszony do ukazania się w prawdziwej postaci. Z chęcią zobaczyłabym reakcję Ignacio.
Ada napisał: | P.s. będziemy musiały carmen Melissę postawić. | Hahaha, Carmen, uprzedzamy lojalnie, że musisz się nastawić psychicznie na wysłuchiwanie zachwytów nad Zorro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:44, 19 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Ja tez w większości przesuwałam. Chciałam oczy nacieszyć.
Jednak on ma tam lepsze ujęcia.
Jestem pewna,że widziałaś ten filmik, jest krótki.
https://youtu.be/uuVuaf8sg2o
De Soto nie uwielbiał de la Vegów i nie pomógł im z dobroci serduszka tylko by odzyskać spokoj i stołek. Niby mówił,że musiał zabić Resendo bo nie miał wyjścia, ale się cieszył. Już wolał jego unicestwić niż lubianych właścicieli ziemskich.
P.s. carmen, współczuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esfir
Kompan
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:58, 19 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Lepsze ujęcia, mówisz? Mogłabyś mi podać namiary na te sceny? Zrobię gify. Nie będą dobrej jakości, skoro film ma koszmarną, ale zawsze coś.
Ten filmik z YT znałam, ale nie oglądałam. Teraz obejrzałam, szkoda, że Duncan nie wypowiedział się szerzej na temat swoich ról, tylko odsyłał do fb itp. Niemniej bardzo dobrze na tym filmiku wygląda, oczęta, mimika i głos mu się nie zmieniły mimo upływu lat. *_*
Oczywiście, że De Soto zrobił to dla własnej prywaty, ale też, jak sam powiedział, skoro miał wybór, to wolał zostawić przy życiu Diego niż Gilberto. Dla mieszkańców powrót De Soto to też miła odmiana. On był specyficzny, ale i tak chyba najlepszy z tych wszystkich alcaldów/wysłanników Hiszpanii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:07, 19 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Jak coś to prześlę Ci na PW te sceny. Chociaż wolę gify z Diego to jako Flynn podobały mi się inne momenty.
Przypomniałam sobie "Maskę Zorro". Swoją drogą to miałam w planach przeczytanie historii Zorro, ale wszystko jest po angielsku. A nie lubię sama tłumaczyć książki.
Wracając do filmu. Znalazłam nawiązania do serialu.
Alejandro Murietta wycina na policzku temu blondunowi co zabił mu brata literę "Z" A jak Rafael Montero ujawnia Diego? Ściska go za zranione ramię i mówi: Zorro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|