Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Trzej Muszkieterowie i inna twórczość Aleksandra Dumasa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Zainteresowania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:58, 18 Maj 2021    Temat postu:

Ada napisał:
Rzedzian był wyrachowany, ale to prosty chłopak był. Nikt go nie uczył jak postępować.


No i co z tego? Adam, Jacek czy Tomasz Błudnicki też za dobrych wzorców z domu nie wynieśli, ale jakoś żaden z nich nie był wyrachowaną mendą, która tylko patrzy swojej korzyści i nie waha się kłamać, oszukiwać, kraść, wyłudzać, a nawet zabijać jak to robił Rzędzian.

On niczego dobrego się od Jana nie nauczył. Przecież w "Potopie" zgrywał przed Kmicicem wielkiego posesjonata i choć był dzierżawcą zaledwie jednej wioski to traktował Kmicica z góry kiedy zaproponował mu, by został jego rękodajnym. Evil or Very Mad A najbardziej cieszyło Rzędziana to, że nie będzie musiał płacić ostatniej raty za dzierżawę.

A wracając do Muszkieterów. Po latach czytanie idzie mi o wiele oporniej niż dawniej, czy w Twoim przypadku też tak jest Esfir?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Wto 17:00, 18 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:00, 18 Maj 2021    Temat postu:

Nie każdy od razu wychodzi na ludzi Tosco. Rzedzian jest nastolatkiem. A Adam i Jacek już po dwudziestce. Inaczej się wtedy myśli i robi.
Jacek i Adam to spokojne typy. Rzedzian to typ Bohuna. Mściwy i zadziorny.
W "Potopie" to też inny człowiek jak Skrzetuski. Rzedzian jest już dorosły i sam za siebie odpowiada. Tym cwaniaczka. Nie uważam,że to coś robił to zbrodnia. Tez bym się cieszyła jakbym nie musiała płacić ratę za kredyt mieszkaniowy.Smile

W czytaniu po latach lub po raz drugi odkrywa się co innego. W dodatku inaczej się patrzy na treść jako dorosły, a inaczej jako dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:54, 18 Maj 2021    Temat postu:

Tosca napisał:
A wracając do Muszkieterów. Po latach czytanie idzie mi o wiele oporniej niż dawniej, czy w Twoim przypadku też tak jest Esfir?
Chyba coś w tym jest, bo np. zerknęłam z ciekawości na Hrabiego Monte-Christo i zniechęcił mnie początek, a pamiętam, że dawno temu przeczytałam tę książkę bardzo szybko z wypiekami na policzkach. Długo zajmowała pierwsze miejsce w moim rankingu książek Dumasa, obecnie zagroził jej pozycji Wicehrabia de Bragelonne. Jednak żeby to ostatecznie potwierdzić, musiałabym ponownie przeczytać HMC, a weny zupełnie na to nie mam.
Czytanie W20lp i WdB też odbywało się względnie powoli, ale to było uwarunkowane kilkoma czynnikami - niewielką ilością czasu poświęconą na czytanie, pewnymi dłużyznami i wreszcie olbrzymią liczbą stron. Jednak przyznam, że niektóre fragmenty WdB czytałam błyskawicznie, zwłaszcza te, gdzie zjawiał się mój ulubieniec. Wink
Jeśli chodzi o Trzech Muszkieterów, ciężko mi porównać, bo teraz czytam tę powieść w oryginale, więc siłą rzeczy czytanie idzie mi wolniej.

Aha, tekst Rzędziana o rękodajnym skierowany do Kmicica to śmiech na sali. Very Happy Rzędzianowi wyszła wtedy słoma z butów, za to Kmicic pokazał klasę. Smile
Rzędzian jako obrotny sługa spisywał się doskonale, ale jego cwaniactwa i pyszałkowatości zdzierżyć nie mogłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:56, 18 Maj 2021    Temat postu:

A jak Muszkieterowie traktowali Plancheta? Tez go wykorzystywali.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:02, 18 Maj 2021    Temat postu:

Ada napisał:
Nie każdy od razu wychodzi na ludzi Tosco.


Tego akurat najbardziej żałuję w przypadku Jana. Szkoda, że od początku nie jest taki cudowny jak Nikita, Adam, Jacek czy Staszek. Jan ma rewelacyjną scenę na samym końcu, Szkoda tylko, że tak późno. Jak dla mnie stanowczo za późno.

Wracając do Muszkieterów. Szczególnie ciekawią mnie dalsze części, zwłaszcza polecany przez Ciebie, Esfir, Wiceharabia.... Zresztą, jeśli chodzi o podsuwanie mi interesujących książek to Nikita i Jacek idealnie się wpisali w mój gust, a początkowo nic tego nie zapowiadało.Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Wto 21:18, 18 Maj 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:19, 18 Maj 2021    Temat postu:

Muszkieterowie wykorzystywali wszystkich swoich służących, nie tylko Plancheta.
Najbardziej ludzcy wobec swoich sług wydają mi się na razie Portos i Aramis, ale to się jeszcze obaczy.

Wicehrabia... miał rewelacyjną nić intrygi oraz świetnie nakreślone psychologiczne portrety bohaterów, dla mnie intryga była niesamowicie wciągająca, ale też zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może podejść. A Ty, Tosco, za intrygami niezbyt przepadasz. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Wto 21:25, 18 Maj 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:27, 18 Maj 2021    Temat postu:

Esfir napisał:
Ty, Tosco, za intrygami niezbyt przepadasz. Wink


Zobaczymy, nie chcę na razie niczego przesądzać, bo bywa z tym u mnie różnie. Przykładowo, gdyby Ada, wstawiając cytaty z Na polu chwały jako zachętę do przeczytania, poprzestała na opisach wybryków braci Bukojemskich prawdopodobnie bym nie sięgnęła po tę powieść, ale ona zaczęła wstawiać również fragmenty poświęcone Jackowi, a każdy taki cytat był dla mnie jak element układanki, które łączyły się w bardzo intrygującą mnie całość. Jacek coraz bardziej mi się podobał, aż w końcu przeczytałam powieść w całości i doszło do tego, że Jacek zdeklasował Nikitę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
carmen
Kompan



Dołączył: 04 Lip 2019
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce/ Kraków

PostWysłany: Śro 12:58, 19 Maj 2021    Temat postu:

Esfir napisał:

Wicehrabia... miał rewelacyjną nić intrygi oraz świetnie nakreślone psychologiczne portrety bohaterów, dla mnie intryga była niesamowicie wciągająca, ale też zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może podejść.

słowo intryga brzmi bardzo zachęcająco !



a co do Rzędziana, ktoś musiał (może nie od razu robić za czarny charakter) ale też czasem zaleźć za skórę i akurat padło na niego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:04, 21 Maj 2021    Temat postu:

Czytam dalej TM i rzucił mi się w oczy pewien niuans uchwytny, zdaje się, tylko w oryginale.
Jak już Wam pisałam, w W20lp i WdB nasi Muszkieterowie zwracali się do siebie w formie grzecznościowej, natomiast w TM pomijając pierwsze spotkania, mówili sobie zwyczajnie na ty. Smile Młodzi wtedy byli, to mogli. Razz Zatem w tym wypadku polskie tłumaczenie jest ok.
Atos na razie jawi się jako mrukliwy typ, czasem zbyt obcesowy.
Ubawił i zbulwersował mnie fakt, że Atos wprost nazwał Portosa głupcem, a w parę zdań później to samo stwierdził Aramis. Razz
Portos jest taki, jak w późniejszych tomach. Próżny i raczej mało inteligentny.
Aramis bywa pocieszny, zwłaszcza zabawne są jego kłamstewka o tym, jak to niby chadza uczyć się teologii u doktora tej dziedziny, podczas gdy można się domyślić, że to schadzki miłosne z Panią de Chevreuse. Wink
Zupełnie nie pamiętałam faktu, że Rochefort uznał Aramisa za Buckinghama. Mieli podobne sylwetki i arystokratyczną postawę.
D'Artagnan wydaje mi się bardziej znośny niż podczas pierwszej lektury. Oprócz jego gorąckrwistości dostrzegam już w tej powieści jego inteligencję, która błyszczała w dalszych tomach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tosca
Kompan



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:44, 22 Maj 2021    Temat postu:

Esfir napisał:
D'Artagnan wydaje mi się bardziej znośny niż podczas pierwszej lektury.


Mnie też. Nie wiem czy to tylko moje wrażenie, ale D' Artagnan przypomina mi trochę klasycznego Jana Skrzetuskiego. A jego rozmowa z Kardynałem przypomniała spotkanie Jana z Chmielnickim na Siczy.
Uśmiechnęłam się, czytając o ucieczce D' Artagnana ulicami Paryża w kobiecym przebraniu, ale Milady zasłużyła sobie, chociażby za to, ile Atos przez nią wycierpiał.

W Atosie zawsze bardzo podobało mi się to, że zachował się honorowo i ożenił z kobietą znikąd. Nie potraktował jej jak zabawki choć mógł i wcale mnie nie dziwi, że tak się wściekł, gdy odkrył piętno na jej ramieniu. To bardzo podobna sytuacja jak w Rozłogach. I Jurko, i Atos odkryli, że ich ukochane kobiety nie są takie, za jakie je uważali.

A co do Atosa to wzbudził u mnie mniejszą sympatię niż za pierwszym razem. Lubię go, ale to już nie jest to, co za pierwszym razem. Właściwie, gdyby nie to, co go spotkało ze strony Milady to nie zwróciłabym na niego uwagi. Nie podoba mi się to, że bije służącego i zabrania mu mówić ( zrozumiałabym to jeszcze u Aramisa, który był przeznaczony do stanu kapłańskiego więc zarządzenie ślubów milczenia by mnie nie dziwiło, ale Atos?). U Atosa nie podoba mi się też fakt, że zdecydowanie zbyt często zagląda do kieliszka. Zobaczymy co będzie w dalszych częściach. Za Portosem nigdy nie przepadałam, z tych samych powodów, o których wspomniałaś Esfir. A z Aramisem też nie było mi po drodze, bo dysputy teologiczne to zdecydowanie nie moja "działka."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Sob 16:11, 22 Maj 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:14, 22 Maj 2021    Temat postu:

Ale Atos chyba zagląda do kieliszka z powodów sercowych. Czy pił wcześniej? Jest to forma odreagowania po nieudanym pożyciu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:39, 22 Maj 2021    Temat postu:

Tosco, jeszcze nie dotarłam do rozmowy D'Artagnana z Richelieu, na razie nie widzę podobieństwa między Dartem a Skrzetuskim.
Co do Atosa - chyba w tym wypadku wyjątkowo będziemy zgodne, ale wypowiem się szerzej po przeczytaniu książki.
Dotychczas Aramis w TM zyskuje u mnie wyraźną przewagę. Smile
Jego dysputy teologiczne dla mnie akurat są plusem, nie jestem teologiem, ale naukowe dyskusje kiedyś były mi bliskie.

Ado, tak, z powodów sercowych. Mimo wszystko nie świadczy to o nim dobrze, kłóci się to z jego klasą i poczuciem honoru. Świetnie jednak, że w W20lp zupełnie porzucił nałóg. Znalazł w sobie siłę woli, której mu wcześniej brakowało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:38, 22 Maj 2021    Temat postu:

Jakoś przypadkiem dziś mnie naszło.
Jared Leto byłby świetnym Aramisem. Na pewno pod kątem gry aktorskiej, wyglądu też. Jest przystojny, ale widać u niego zarówno pierwiastek męski, jak i damski. Ma piękne, duże oczy i ładnie zarysowane, subtelne usta oraz ciemne, długie włosy. Tak jak Rene d'Herblay. Jedynie kolor oczu się nie zgadza, ale to drobiazg.
Co ważne, to znakomity aktor! Zwróciłam na niego uwagę w roli Hefajstiona w "Aleksandrze" i w "Dallas Buyers Club". Ta ostatnia rola była wspaniała, Oscar zasłużony w pełni! Bardzo subtelnie zagrał Rayon. W dodatku w damskim przebraniu i makijażu wyglądał lepiej niż niejedna kobieta. Razz
Mam w planach obejrzeć chyba jego najsłynniejszy film "Requiem dla snu".

Aha, jego trzeba dodać do listy niewielu aktorów, którzy wyglądają na młodszych niż są. W tym roku skończy 50tkę, a wygląda na 35! Shocked
Zatem spokojnie mógłby zagrać Aramisa w WdB! Very Happy Pasowałby wiekowo i wizualnie, bo Dumas dał do zrozumienia, że Aramis mimo oczywistych oznak starzenia zachował swój wygląd. Postarzał się mocno dopiero na końcu książki, ale tam minęło parę lat od głównych zdarzeń, które musiały na nim odcisnąć piętno.

Ciężko znaleźć adekwatne fotki.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Esfir dnia Sob 22:39, 22 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Kompan



Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:53, 22 Maj 2021    Temat postu:

Jared Leto rzeczywiście wygląda młodziej niż ma w metryce.

Ale nie. Nie. Nie.
Jego gra aktorska jest mi obojętna. Mało go oglądam bo go nie lubię. Ani mi się nie podoba.

Mnie na Aramisa nie pasuje. Ale to tylko moje zdanie to już wolę Luka Evansa. Tylko mogli mu podkręcić włosy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Sob 22:54, 22 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Esfir
Kompan



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:06, 22 Maj 2021    Temat postu:

Ok, zatem tutaj się różnimy w gustach. Wink Cenię Jareda jako aktora, a wizualnie jest na co popatrzeć wg mnie.
Z ciekawości, czemu go nie lubisz? Tak po prostu czy masz jakiś powód? Tak myślałam, że on z wyglądu Ci może nie podejść, m.in. przez długie włosy, których nie lubisz u facetów.
Dla odmiany nie uznaję Luke'a Evansa jako Aramisa. Wink Po pierwsze, mało Aramisowaty z wyglądu (gry nie ocenię, bo nie widziałam), po drugie, wygląda jak kopia Blooma, którego nie lubię od lat. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.domogarov.unl.pl - FORUM Strona Główna -> Zainteresowania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 21 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin