 |
www.domogarov.unl.pl - FORUM
Forum polskiej nieoficjalnej strony poświęconej twórczości aktora Aleksandra Domogarova
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 17:30, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: | | Może nie miał szansy, ale tylko on dałby radę Bohunowi. |
U Sienkiewicza na pewno  , bo nie mogłoby być inaczej ( tak samo jak u Tołstoja musieli wygrać i Nikita <3, i Morozow, bo oni reprezentowali " jasną stronę mocy"), ale w realnym świecie wygrałby Jurko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Wto 17:32, 20 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 17:49, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
ale w realnym świecie wygrałby Jurko.
|
Nie wiem, nie wiem. Bohun byłby bardziej zdeterminowany i bezwzględny. Ale zdyscyplinowany zolnierz ma przewagę.
Wracam do Afońki. Rany mu dokuczały, ale jako mezczyzna przedstawiony jako silny, zdeterminowany i bezwzgledny nie powinien tchórzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 17:52, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: | | Wracam do Afońki. Rany mu dokuczały, ale jako mężczyzna przedstawiony jako silny, zdeterminowany i bezwzględny nie powinien tchórzyć. |
Uważam, że Afońka nie tchórzył. Te rany naprawdę uniemożliwiły mu walkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 17:56, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| Tosca napisał: | | Ada napisał: | | Wracam do Afońki. Rany mu dokuczały, ale jako mężczyzna przedstawiony jako silny, zdeterminowany i bezwzględny nie powinien tchórzyć. |
Uważam, że Afońka nie tchórzył. Te rany naprawdę uniemożliwiły mu walkę. |
Mozliwe. Ale za to wydaje mi sie, ze godnie umarł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 17:57, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Na jego miejscu chyba wolałabym zginąć w walce, jak Nikita...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 18:11, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| nika napisał: | | Na jego miejscu chyba wolałabym zginąć w walce, jak Nikita... |
Dokładnie. Chociażby dlatego mimo odniesionych ran lepiej byłoby podstawić się Morozowowi i zginać w walce niz w torturach.
Edit:
| Cytat: | | Możesz to rozwinąć, bo ja jakoś nie widzę różnicy w podejściu do życia: |
Uwazam, ze Bohun szalenie kochał Helenę na tyle, ze trzymał namietnosc w ryzach. Nie mogl z niej zrezygnować, ale mimo pozadania milosc nie pozwoliła mu jej skrzywdzić, to nie był chłopaczek tylko namietny mezczyzna.
Afońka natomiast najpierw poczuł pozadanie do Jeleny, która przerodziła sie w obsesyjne uczucie. On znał wiele pięknych, mlodych i chętnych panien. Gdyby jej nie darzył uczuciem to odpuściłby sobie. Ale mysle, ze po porwaniu dążyłby do bliskości. Moze nie od razu do gwałtu, chocia kto wie co by sie stało, gdyby nie zemdlał? Ale próbowałby wymusić na Jelenie pocałunki.
Bohun był wychowany przez Sicz sierotą. I jego zachowanie jet zrozumiałe. Zycie na Zaporozu było brutalne. Afońka był przygotowany do roli ksiecia. Miał wszystko od dziecka. Statystycznie powinien byc taki jak Nikita.
Mimo, ze Afońka zginal godnie to jednak Bohun walczyłby do ostatek sił. I mimo ran roznióslby kilku ludzi. Nie wspierałby się czarami, nie wyobrażam sobie Kozaka, aby pozwolił komus innemu rozstrzygnąć swoje losy. Bohun odpuścił Skrzetuskim po ślubie, przeciez Jan czesto wyjeżdzał na wojnę i mogl porwać Helene korzystając z okazji. A Afońka pod wpływem namów, ale jednak postanowił porwać Jelenę.
To tak na szybko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Wto 18:38, 20 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 18:58, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Bohun czuł się gorszy od Heleny, a Afońka pozwalał sobie na więcej, bo był księciem. Jednak nie potrafił odpuścić po jej ślubie z Morozowem. Uważam, że Jurko był lepszy od Wiaziemskiego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 19:05, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: | | On znał wiele pięknych, młodych i chętnych panien. |
Tego możemy się tylko domyślać Ado. Nie wiemy nic o życiu Afońki zanim został oprycznikiem. A kiedy już przyłączył się do opryczniny spędzał czas w męskim towarzystwie, śmiem twierdzić, że wcześniej również tak było. Afońka nigdy nie wspominał o swoich relacjach z kobietami.
| Ada napisał: | | Statystycznie powinien być taki jak Nikita. |
Nie wiem Ado, dobrobyt często człowieka rozpuszcza. Jest wiele przypadków, gdy dzieci bogatych i wpływowych rodziców wpadają w złe towarzystwo, wchodzą w konflikty z prawem, przekonane o swojej bezkarności, bo wiedzą, że mama czy tata wyciągnie je "za uszy" z każdej opresji, zapłaci komu i ile trzeba byle tylko synuś czy córcia nie mieli problemów.
W Nikicie <3 bardzo podoba mi się właśnie to, że nigdy się nie wywyższa, choć mógłby ( Jaremka jest taki sam <3, a ma mniej więcej tyle lat, co ojciec, kiedy stara się o Anusię), a Jan w "OiM" zadziera nosa z powodu pochodzenia. Afońka też trochę "gwiazdorzy", że on książę jako oprycznik musiał się zniżyć do takiej hołoty jak Maluta, albo Basmanowowie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Wto 19:14, 20 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 19:08, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| nika napisał: | | Bohun czuł się gorszy od Heleny, a Afońka pozwalał sobie na więcej, bo był księciem. Jednak nie potrafił odpuścić po jej ślubie z Morozowem. Uważam, że Jurko był lepszy od Wiaziemskiego... |
Tak niko. Chociaż, gdyby Bohun nie znał Heleny od dziecka to byłby śmielszy i nie miał takiego kompleksu.
Afońce trzeba oddac słuszność,ze męczył się po ślubie Jeleny i sam nie wpadł na pomysł porwania.
Edit.
Kiedyś znalazłyśmy informację Tosco, że Afońka gwałcił kobiety próbując zapomnieć o Jelenie. Albo moze je uwodził? Był taki opis, którego dokładnie nie pamietam,
Dla Bohuna inne kobiety były niewidzialne. Tak nie zapomniałby o Helenie. Pewnie uważał, ze to zdrada wobec niej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ada dnia Wto 19:12, 20 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 19:48, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: | | Kiedyś znalazłyśmy informację Tosco, że Afońka gwałcił kobiety próbując zapomnieć o Jelenie. |
Nie, Ado, on je porywał, ale to stało się dopiero, gdy został oprycznikiem, a mnie chodziło o to, że nic nie wiemy o jego relacjach z kobietami zanim wstąpił do opryczniny.
Zapewne chodzi Ci o ten cytat, Ado: (...) Machnąłem na wszystko ręką i przystałem do opryczników. Zacząłem hulać za carskim stołem ze zwykłą gołotą z Griznymi, z Basmanowami. Sam poczynałem sobie jeszcze haniebniej niż oni paliłem wsie i słobody, porywałem kobiety i dziewczęta, ale nie zdołałem utopić we krwi mojego uczucia.
s.22.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 19:58, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Afońka porywał niewiasty. Nie jest napisane, że je wykorzystywał, ale tez nic nie ma o tym, ze tak nie było.
Możemy się tylko domyślać jak to u niego było z kobietami zanim sie zakochał. Ale jako książę w wielu miejscach bywał. I niejedna pannę pewnie znał. Przeciez nie, żył w zamknięciu.
Chociaż mogło być z nim tak jak z Bohunem, że "żadna serca nie zabrała".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tosca
Kompan
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 7947
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 20:31, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: | | Chociaż mogło być z nim tak jak z Bohunem, że "żadna serca nie zabrała". |
Też myślę, że go "trafiło" jak naszego Bohuna. <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 22:36, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| Tosca napisał: | | Ada napisał: | | Chociaż mogło być z nim tak jak z Bohunem, że "żadna serca nie zabrała". |
Też myślę, że go "trafiło" jak naszego Bohuna. <3 |
I żaden z nich, dodając do tego jeszcze Nikitę i Morozowa, dobrze na tym nie wyszedł  A gdyby urodzili się kilkaset lat później, jak oni by mieli z nami dobrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ada
Kompan
Dołączył: 22 Cze 2017
Posty: 13065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 22:38, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| nika napisał: | | Tosca napisał: | | Ada napisał: | | Chociaż mogło być z nim tak jak z Bohunem, że "żadna serca nie zabrała". |
Też myślę, że go "trafiło" jak naszego Bohuna. <3 |
I żaden z nich, dodając do tego jeszcze Nikitę i Morozowa, dobrze na tym nie wyszedł A gdyby urodzili się kilkaset lat później, jak oni by mieli z nami dobrze... |
Tylko, że to my wtedy bralibyśmy sie za porwania. 
Nadal uwazam, że Jelena miała nierówno pod sufitem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nika
Kompan
Dołączył: 27 Cze 2017
Posty: 10375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 22:43, 20 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
| Ada napisał: |
Tylko, że to my wtedy bralibyśmy sie za porwania.
Nadal uwazam, że Jelena miała nierówno pod sufitem. |
Zawsze to jakaś rozrywka dla chłopaków
No miała tak, jak i jej polska odpowiedniczka... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
